panoramaogrodnicza

Wiem, kapryśna jestem, ale tak już mam

Weszłam do piwniczki i się zapomniałam. Chyba mi się w niej przysnęło. Właśnie się ocknęłam

Dzień dobry rozziewane

 

Dzień dobry
Co jest ? Gdzie wszyscy ?

Z tego stresa to nic nie posiałam wczoraj a serce mi wali jak młot .Słyszycie ?
Kawę może bym się napiła jak mi wlezie
Ha dziś do mnie dotarło na co ja się zgodziłam i ni ma odwrotu
Wiem wiem gadam bez sensu, plączą mi się litery a co tu mówić o słowach . Myślę czy się nie nagrać

Dzień dobry
Jestem Agniecha

Tak
Tak
Nie
No może
Do widzenia
Miło było Was poznać
Krótko i na temat będę mówić

 

Słoneczne dzień dobry, leniwe i rozespane..
Dopiero wstałam Teraz śniadanie i kawka - powolnie i miło, jak to w niedziele
No i miłego dnia dla wszystkich

Noooo gratulejszyn Agaa - poszalałaś wczoraj, poszalałaś

I uśmiechaj się i dziś, i jutro, i w ogóle

Agaaa - będzieee dobrzeeee Czasem tak tak nie nie - wystarczy A nóż Ci się spodoba, i powiesz coś więcej..

 

Doberek wszystkim !

 

O nie! Ja nie będę jadł ptaka-kawki Dzień dobry przedpołudniowe, bo jeszcze tylko krótko poranne

 

Lepiej sie nie nagrywaj. Jeszcze z rozpędu ślub weźmiesz, albo na przeszczep głowy się zgodzisz.
Lub co gorsza... odmówisz jakiemuś smakołykowi

 

jestem pewna, że wrócisz ze spotkania uskrzydlona...na dodatek stwierdzisz, że wszystkie te osoby w realu są jeszcze fajniejsze

 

Super przyjęcie zorganizowałaś, pięknie, elegancko.
My dziękujemy i jeszcze raz dużo słoneczka w życiu.

A ta piwniczka mrrr, nie dziwię się Zetce.

Aguś, Ty się nie nagrywaj, bo jak Ci się ustrojstwo zatnie, to będziesz miała kłopot.

Tomuś, budź się !!!! Zły sen miałeś. Wstawaj, wstawaj i do lekcji.
Kawka Ewy pięknie podana i smaczna. Dziękuję.

 

Zmykam
Bawcie się dobrze na forum i w grze
Obiecuje zajrzeć jeszcze do Was

 

Ty tez baw się dobrze .

 

Kubeł zimnej wody (do picia) by na pewno pomógł A do lekcji to nie, do nauki tkanek chętnie siędę Miłego spotkania zlotowicz(k)om

 

Ho, ho, ho, chyba transparent z tej deklaracji trzeba zrobić.

 

Chłopak biologię lubi , ja wolałam polski .

 

A ja w LO wręcz nie cierpię polskiego - w gimba,ie lubiłem bardziej

 

Nie wiem od czego to zależy - nie znam się , ale mi bardziej przedmioty humanistyczne leżały , niż np. matma wrrr , do dziś nie lubię liczyć

 

A mi matma dobrze idzie (oprócz geometrii i paru innych rzeczy) a interpretacja literatury nie. Wrrr... A zależy to najbardziej chyba od nauczyciela

 

Każdy lubi coś innego , a nauczyciele to temat rzeka , ale trochę racji masz , że wiele od nich zależy .

 

Za 23 dmuchawce kończę uniwerek Jak na moje zimowe niechciejstwo (już niedługo!) 1 plansza to i tak dużo

 

To się postarałeś - g r a t u l u j ę .

 

Dzięki Ewcia