Unga-Bunga

Rozumiem.
Wypadajki przypuszczam, że masz a składzie?

Poruszę sąsiadów, żeby podesłali Ci troszkę wypadajek.

 

ja mam, ale widzę, że Beacie brakuje, a ja jej skrzynkę...
Beata, już się poprawiam
ja tym razem podparłam się kasztankiem, innej opcji nie było

 

Maryś za godz. będzie kasztanek dobry bo go zebrałam kombajnem i muszę czekać aż dojrzeje

Gosiu ,Gosiu skrzyneczki jak najbardziej

 

Cześć Ungusie,
wpadam do Was z małym i szybkim pytankiem.
Czy wiecie może co się dzieje z est-orką?
Pytam tu, bo pamiętam, że pisywała w tym wątku.

 

WBW

​

 

Twoje odpowiedzi są genialne
tym nie mniej....
Witam cieplutko...
choć trochę wieje i pada śnieżek

Edit:
ponieważ nie znam prawie niemieckiego, tłumacz mi przetłumaczył tekst
i mi smutno się zrobiło....

 

Witam nieobecne Ungusie
Bywam tu mało kiedy,ale może czas już trochę wrócić,oj z tym czasem nietęgo w realu....
Przeprosiny za ostatni tydzień,bo od Was miałam prezenty,natomiast z mojej strony internet praktycznie nie działał i nic nie mogłam wysłać.Śniegi i mrozy.Dziś się chyba poprawiłam,pisać kto nie dostał.
Jak ten "nubloński event",u mnie kiepsko,zastanawiam się czy wykorzystać "kasztanka"?
Dziewczyny....gratulacje !!!!!!Poziomy Wam idą nad podziw.U mnie w Sąsiadach :Gosia,Beatka,Małgosia na podium,a potem większość i tak ponad "100"!
Pozdrawiam

 

Cieplutkie dobry wieczór
przyszłam odkurzyć i wywietrzyć
przy okazji Siostrzyczko, Norbi i Piotr - grateczki ....
trochę zalatana jestem, latam po okulistach - nie z sobą, tylko ze Starszyzną rodzinną, dziś pół dnia na okulistyce w Katowicach, w piątek następne...
może od jutra będzie troszkę cieplej, narazie -13 st. brrr...

 

Pierwsze koty za ploty ,witam serdecznie

 

Witam Małgosiu i Beatko,wracam do odkurzonego Domku
Może tu będzie można oddychać,bo w KRK nie ma czym.....jeszcze takiego stężenia syfu w powietrzu nie było,całą noc kaszlę zamiast spać,takich efektów nie miałam nawet jak namiętnie paliłam papierosy,co sprawiało mi niewątpliwą przyjemność I teraz żałuję,że rzuciłam,bo to w porównaniu z tym czym muszę oddychać,było całkiem świeżym powietrzem
Event z ptakami skończyłam,do zakończenia ssaków brak 20 kotylionów i SP,więc sobie poczekam jak się wszystko zrobi,nic nie kupuję,pazerność BP doszła do granic
Pozdrawiam Ungusie

 

Witam cieplutko
Magda, u mnie niewiele lepiej, czekam na wiatr, który to co wisi w powietrzu trochę przedmucha, ale narazie cisza na morzu, ani listek, igiełka nie drgnie,
w porównaniu z ostatnimi dniami to prawie upał tylko -5 st, a jutro ma być 0 i opady świeżego śnieżku, przykryje te wszystkie sadze z kominów, jeszcze męczę ostatnie zadanie, tzn rośnie w oazie ostatnia 4-ka osiołków, zabrakło mi 1 żetonu

Witajcie Farmerzy!

W najbliższy piątek, o godz. 12:30 każdy z Graczy otrzyma bonus +75% PD/TPD na 24 godziny, zatem do 12:30 w sobotę. Prosimy pamiętać o odświeżeniu strony lub ponownym zalogowaniu.
Cała ekipa Farmeramy jest wdzięczna za lojalność i opinie dostarczane każdego dnia.

Pozdrawiamy
​

event zakończony

​

 

Małgosiu,nie wiem skąd wygrzebujesz takie rzeczy,ale dzięki
Podobno ma coś wiać jutro,ale nie wiem z pewnością.Po prostu to już dusi,w KRK rozumiem,nasz prezydent został nazwany "prezydentem Developerów",gdzie tylko mozna udostępnia im zabudowę,przewietrzania nie ma już żadnego.Jak developer wybuduje bez pozwolenia to płaci karę,na tym się kończy ,buduje dalej,tam gdzie chce,kara,to chyba 1/3 klatki mieszkań,więc sobie przelicz....to chore.....nikt nad tym nie panuje.Gadanie o piecach i samochodach jest tylko na poczet gazet

No i jakieś błedy są ,bo mi wyrwano ten tekst j.w.
Wobec tego żegnam do jutra,dlaczego mi to wyrwało ,nie wiem,ale salve już Wszystkim
NO tak,zaraz brdzie czepianie o "salve": szczeliwy,ocalony,super.


Edytowałam ,wykropkowany wyraz usunęłam.
MOD_DaMa

 

Magda, jest oficjalne ogłoszenie
a jeżeli chodzi o piece, to jednak mają swój spory udział w tym, co się dzieje, obserwuję kominy sąsiadów i wiem, czym kto pali, wiem też z pierwszej ręki czym się handluje, znaczna część tych paliw (nie wszystkie) w ogóle nie powinny zostać dopuszczone do obrotu detalicznego, dla odbiorców indywidualnych, można by je spalać w odpowiednich kotłach z elektrofiltrami
Kraków ma dodatkowy problem z przewietrzaniem z powodu swego położenia nie tylko w zimie

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Mam malutki problem - brakuje mi dosłownie 22 szt desek, żebym mógł rozbudować menażerię na wyspie. Pomożecie ??????
Z góry dziękuję.
Poza tym u mnie posypało trochę śniegu od rana i 5 godzin odśnieżałem. Zrobiłem dopiero połowę podwórka. Dziś siedzę w robocie, ale jutro od nowa robota przy odśnieżaniu.
Przypomina mi się domek w Karkonoszach, co to musiał odśnieżać, ale to stara historia.

 

Witam cieplutko
u mnie nie ma aż tyle śniegu, co u Ciebie , Marian, poza tym odpaliłam odśnieżarkę, więc pół godz. roboty,
przed godziną usiłowałam postrząsać śnieg z krzaków, ale ciężko to zrobić bo śnieg ciężki i lepki, taki na bałwana
deski poleciały, ale ile ich doleci to nie wiem
domek znany i cytowany

 

Dzięki za deseczki.
Jak rano zacząłem odśnieżanie, to śnieg był puszysty, ale przy dodatniej temperaturze zaczął się kleić i zrobił się taki jakby cięższy. No w każdym razie "dał mi dziś popalić"
Niestety nie mamy odśnieżarki i chyba nie kupimy takowej, bo przecież te "hektary" są na sprzedaż, więc nie warto inwestować. Wystarczy, że jest dmuchawa i kosa spalinową. Zimę trzeba jakoś przeżyć.
Czytałem Wasze posty o paleniu byle czym w piecach. My mamy na ekogroszek, więc byle czym nie da się palić. Ale słyszałem w jakimś kabarecie, że śmieci dzielą się na te, które się palą i niepalne. Ponadto te palne dzielą się na te, które można palić w dzień i te które spala się w nocy.

 

Ekogroszek ekogroszkowi nierówny, ale to już szczegół, grunt, żeby był suchy i miał mało popiołu i wysoką kaloryczność
mogę ci podać namiar na sowę

 

Sowa poleciała, ale jeszcze nie wróciła.


Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję za deseczki. Mam już komplet.
Teraz coś tam włożę, a na G&T będę poszukiwał różowych wielbłądów.
Na sówkę możemy ustalić - co za te wielbłądy.

 

siedzi na płocie, trochę pobłądziła, bo ciemno
a co do różowych wielbłądów... to nie posiadam takowych

 

Ja już mam kilka, ale będzie mi brakowało do wypełnienia menażerii.
Nic to - coś się załatwi na G&T. Ostatecznie mam na co wymieniać.
Zbieram się do drzemki, bo już mnie oczy bolą od tego monitoringu.
Dobranoc i do jutra.



Wyłazić mi z tych krzaczorów.