Urocze czterdziestki +

A jakoś zawsze wstaję koło 5-tej, chyba z przyzwyczajenia
Umyłam okna i trochę ogarnęłam chatę. Codziennie po trochu, trzeba racjonować obowiązki Mogę brać się za coś przyjemnego, czyli zabawę nowymi preparatami do decucośtam

 

Witam Urocze.
Kasiu coś zdziałała? chwal się szybciutko.

 

Witaski
Mariolu mam nowe woski, szlagmetal, patyny i inne duperelki więc musiałam wypróbować. Zrobiłam sobie serce do auta z efektem rdzy i mgiełkami, kieliszek ze szronem, słoiki ze szlagmetalem i woskami- czyli wszystkiego po trochu. Super zabawa, bo można paciać do woli
https://plus.google.com/110675346156615851737/posts/SKcq2e8eaud

 

Ależ ty cuda teraz tworzysz. Śliczności Kasiu. a to zardzewiałe serce super.

 

Dziękuję Powiem Ci, że te zardzewiałe z kolorkami to mi też się podoba, majta mi się na lusterku w aucie
A że parę preparatów kupiłam to sobie ćwiczę.

 

Ćwiczenie czyni mistrza.
Witam Urocze .
A gdzież to się Beatka zapodziała, że o Ewie nie wspomnę.
Może kawa skusi swoim zapachem.

 

a pewnie, że skusi
wania na całą chałupę

Troszku zarobiona jestem i pogrzeb wczoraj miałam i mama do lekarza i ...inne duperele...
Dzisiaj w domku pomiędzy papierami a kuchnią bo wigilia u mnie od 5 lat na 8 osób a może na 11 będzie nic się samo nie chce zrobić
Popodziwiałam wyroby Kasi, no zdolniach, że hej! same cuda tworzy ten niebieski słoik
aaaaaaaaaaa skleroza Dzieńdoberek

 

Dzień dobry. No i środunia. Od jutra urlo-pik.

 

Brywieczór
Mariola zazdraszczam Ale i tak nie odpoczniesz Ja dlatego wolę w pracy, bo w domu trochę mnie ominie
No i w wigilię pracuję, więc DP i rodzice ogarną resztę

 

No i Kasiunia masz racyyję, nie bierz dziecko żadnego urlopa. Już dziś był przedsmak.....
no ale pomału zaczyniam ogarniać . jutro menża gotuje mięso na pasztet, córcie zdobią pierniki, a ja spakuję prezenciory. Chojenka dopiero w wigilię, więc córcie się nią zajmą, albo uszkami. (Wybór należy do nich.Ciekawe co wybiorą

 

Witaski

Wychyliłam nos z kuchni...musiałam bo zaczynam gryźć, jakoś dużo tej roboty tego roku...chociaż przecież tak samo jak w tamtym jakoś więcej siły miałam czy zapału najchętniej to bym im to całe żarcie zostawiła i pojechała w siną dal

Jeszcze mi do tego kotka zachorowała, jakąś gulę ma pod pachą i pewnie bez weta się nie obędzie

Dajcie coś na pocieszenie

 

Dzień dobry laski
Beciu usiądź sobie i odpocznij, bo zamiast cieszyć się świetami to będziesz ledwo żyć. Na pocieszenie mam to

Przykro mi z powodu kici, bidulka pewnie cierpi
Mariolu ty też podziel robotę i sobie legnij
My ostatnie lata skromnie robimy, bo sami z rodzicami na święta, więc wiele nie trzeba i przy okazji mało zostaje. Nie trzeba potem tego tydzień jeść

 

Kasiula ja cię zeeżrę cały calusieńki i jeszcze palce obliżę

 

No, żesz kurde.... Kasiu masz rację, dopiero teraz na chwilę siadnęłam, pasztety się pieką, ale czy ja szczęśliwa.... No nie bardzo dzisiaj.A ciasto szkoda, ze Beatka zeżarła bo połowę to bym wtrąbiła , chociaż to już wieczór.

 

Witaski kochani

 

Ciemną nocą przylazłam...


życzy Becia

 

Dzień dobry
Beciu o tej porze Pewnie dopiero spać idziesz , to życzę kolorków
A ja do pracy idę

62 kręcenia i mam ostatnią chatkę

 

Witam bywalców i sympatyków tego wątku...
Przyszłam złożyć Wam życzenia świąteczne: zdrowia,spokoju, pogody ducha, spotkań przy świątecznym stole i przyjaznych osób na wątku...

​

 

Mireczko Bardzo dziękujemy i Wam również spokojnych i rodzinnych Świąt

Dzień dobry
Dzięki kalendarzowi skończyłam evencik A jakies zaległe ts powystawiałam i mam łasice Chyba BP dało mi prezent choinkowy

 

Witaski poświąteczne

Jak tam Święta ? najedzone, napite i wypoczęte ?
Przylazłam na kawę cięższa o 2 kilo te ciastka są ...takie ciężkie nie wiedziałam
Eventa skończyłam, tajemniczości odkryłam i... takiego badziewia się nie spodziewałam

Kawaaaaaaaaaaaaaaaaaa