zzizzie

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika zzizzie, 21 sierpnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    hejka :) przyszłam zameldowac,ze jeszcze zyje.:sleepy:znowu mi Kuba zarazka z przedszkola przywlokl:oops:w czworke sie rozlozylismy a jak mnie dzisiaj w pracy zobaczyli to poslali spowrotem do domu i pozyczyli wesolych swiat:cry::cry:xDxD:cry::cry:ale bylam -zeby nie bylo 8) jak tam u was przed swietami? u mnie szalu nie ma i nie bedzie dzieki bogu:pxD:cry::cry:
    choinke ubralam ,o! 8)xD za to okna nie pomyte - w piekle sie smazyc bede:cry:xD:cry:
     
  2. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    Stella wygląda pięknie, płaszczyk ma przepiękny, a buciki... no coż, ja bym ją ubrala w białe, bądz koloru plaszczyka. Ja te buty, jako byla psiara, rozumiem jako akt desperacji. Zwlaszcza, ze lezy snieg. Moj niezyjacy psiak pozwalał sobie myc lapy, ale moze Stella tego nie toleruje? Snieg oznacza posypywanie chodnikow sola. Ubieranie zwierzat dla ich dobra rozumiem, dla uciechy idiotow juz nie.

    Po pierwsze zycze zdrowia. :)
    Po drugie... jedne okna myłam miesiac temu i juz sa brudne. To tez musze myc? Nie za bardzo mam czas. Trudno, piekło musi mi wybaczyć moje (nudne) towarzystwo! xD:cry: Choinki nie bede miala, koty mam. Stroik będę miała. Stroik tak nie przyciąga kocich figli. :)
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Uff, już myślałam, że razem z Luci wskoczyłaś do tej dziury albo co 8)xD
    (Przy okazji: następny odcinek 26 stycznia :()

    Dzieci podobno należy od razu po urodzeniu upychać do żłobka, wtedy do przedszkola idą już w charakterze weteranów odpornych na wszystko 8)

    Przygotowania do świąt u mnie w powijakach, co mnie ogromnie cieszy xD
    Na razie jestem na etapie wyboru menu, w tym roku stawiam na zero tradycji xD
    A mycie okien wtedy, kiedy i tak w południe zaczyna się robić ciemno, jest totalnie pozbawione sensu 8)xD
    Więc jednak się spotkamy w tym piekle (oby tylko Luci wrócił do poprzedniego naczynka).

    Rozumiem ideę butów dla tych małych kieszonkowych ras, bo im faktycznie solona breja szkodzi na stopy.
    Ale biedna Stella jak dla mnie wygląda jak karykatura psa, w dodatku strzyżenie pudla na pyzato (najnowsza moda) doprowadza mnie do rozpaczy.

    Choinka, hmm... coś tam sobie gdzieś powieszę czy postawię w jakimś wazonie, bo mam parę fajnych bombek i napis HoHoHo. Ale bez przesady, choinki są dla dzieci, a my z Gordonem oboje dorośli xD
     
    gocha0201 i ankagdw lubią to.
  4. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Ha ha ha (nie mylić z amerykańskim ho ho ho) :D:D
    Fakt, pajacowanie nie jest zjawiskiem terytorialnym. Pozostaje kwestia natężenia, a mam wrażenie że w Jueseju jest jakby nieco większe niż w Polsce. No ale może to kwestia różnic kulturowych i to, co dla nas jest niezrozumiałym pajacowaniem u nich jest normalnością. I odwrotnie - być może oni nasze najzwyklejsze obyczaje uważają za wariactwo.
     
  5. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Dziękuję za dobre słowo Zuza ;)

    Anka! Fajnie Cię widzieć :D

    Ja okien myć nie planowałam, ale sporą część mam takich balkonowych i pseudo balkonowych, w sensie do samej podłogi i jak ściągnęłam firanki do prania, to zobaczyłam setki odcisków nosa na szybach :cry:xD Mój hasko-malamut jest bardzo ciekawy świata, więc często patrzy przez okno przykładając nos do szyby xD, ewentualnie jak siedzi na balkonie, a w zimie siedzi tam często, bo w domu mu gorąco, to zagląda do domu również przykładając nos do szyby xD
     
  6. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    "Oni" jako całość myśląca tak samo praktycznie nie istnieją. Owszem, mają kilka niezachwianych zasad, trochę innych niż te nasze, ale za to mają również nieprzebrane pokłady tolerancji dla bliźnich (dopóki im bliźni na odcisk nie nadepną, rzecz jasna). Wystarczy sobie obejrzeć ludzi Walmartu, żeby się o tym przekonać.
    Swoją drogą polecam xD

    Co do natężenia, to ich tam jest po prostu bardzo dużo, a ze swoimi dziwactwami kryją się znacznie mniej, niż my. W dodatku wszelkiej maści media w naszym ukochanym kraju z pasją informują o tym co się dzieje za Wielką Wodą (takie typowe polskie zapatrzenie się w Hamerykę i tęsknota za Statuą Wolności) - i przez to nam się tutaj może wydawać, że tam dziwak na dziwaku i dziwakiem pogania.
    Lubię Amerykanów, bo to są naprawdę takie duże dzieci - ale jednak jestem ze Starego Kontynentu i wolę nasżą dekadencką Europę z wszystkimi jej wadami (no dobra, i zaletami też).

    Ech te odciski nosa, skąd ja to znam xD
    Odciski Gordonowego nosa są wyjątkowo rozłożyste, więc wycieram je w miarę na bieżąco, zwłaszcza że firanek nie posiadam, tylko zasłony.
    Ale ten ślad nosa na szybie to jest dla mnie jeden z symboli domu, właściwie Domu... więc nie narzekam za bardzo ;)
     
  7. Peonia

    Peonia Wyjątkowy talent

    Nie wiem jak powinien wygladac pudel, ale jesli tak jak taki jeden czarny z mojego osiedla, to wolę pyzatą Stellę. W ogóle nie przepadam za pudlami. Co innego taki maltanczyk (rozwazam sprowadzenie dziewczynki tej rasy) lub najchetniej chihuahua, w ktorym zakochalam się jak zobaczyłam to pyskate malenstwo, (u znajomych robi za poduszkowca i zarazem opiekuna gospodarstwa, wiec zrobili jej taką malutką budę na tarasie) na wlasne oczy. Tyle, ze to malenstwo jest za male na moją kocią zgraję.
    Menu wigilijnej kolacji jeszcze nie zaczelam ustalac. Wiem, ze musi byc sernik i barszcz najlepiej do smazonej ryby. Reszty nie wiem, Wigilię spędzę z rodzicami i ta musi byc tradycyjna na skróty. Nie odpuszczę dla przykladu sałatki z kolorowej papryki. Za to chetnie pozbede sie makowca. xD
     
    gocha0201, ankagdw oraz zzizzie lubią to.
  8. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    U mnie w domu dla ciekawostki - tradycyjną potrawą wigilijną są frytki xD:cry: Wzięło się to z tego, że podobno dziecięciem będąc z potraw wigilijnych lubiłam tylko filet rybny, ale zwykłam jeść go tylko w towarzystwie frytek (coś mnie w stronę wysp ciągnęło czy jak?), więc zaczęli mi smażyć te nieszczęsne frytki na wigilie, a że w sumie to wszystkim do tej ryby spasowało, to tak już od ponad 20 lat te frytki wigilijne mamy xD:cry:
     
  9. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Pudel nieszczęśnik powinien wyglądać tak, jak nakazuje aktualna moda na strzyżenie pudli.
    Też nie przepadam za tą rasą, ale jest mi zwyczajnie żal tych biednych pudli, to w końcu nie ich wina, że mają szatę wprost stworzoną do tego, żeby służyć jako poletko doświadczalne dla psich fryzjerów.
    Tymczasem pudle mają bodajże najwyższy IQ z wszystkich psów.
    Dodatkowo pyzaty pudel jest zdecydowanie wbrew naturze, pysk pudla ma tak naprawdę szczupłą, pociągłą i wręcz elegancką linię.
    Ech, ludziska, ludziska.

    Maltańczyk, hmm. Kiedy to ja ostatni raz widziałam maltańczyka...? Chyba jako dziecko, czyli tak pewnie ponad trzy dekady temu. Wyraźnie wyszedł z mody. Ale ja osobiście nie za bardzo żałuję - zapamiętałam maltańczyka jako krzykliwe, nerwowe i histeryczne stworzenie, a ja preferuję osobniki zrównoważone psychicznie (dowolnej rasy i gatunku, homo sapiens czyli człowiek [niekiedy i z trudem] myślący również).

    Chihuahua... dzielny i wytrzymały pieseczek, z którego zrobiono zabawkę. Podzielił los yorka, który przecież w początkach tej rasy polował na szczury. W tej chwili chihuahua to zwierzę naręczne i wieszak na ubranka (w przypadku tej rasy konieczne w naszym klimacie, w końcu pochodzi ze znacznie cieplejszych rejonów). Tyle dobrego, że nie można go strzyc. Mam sentyment do chihuahua pewnie dlatego, że jest odwrotnością mojego Gordona.

    Co do menu, to u mnie sernik jest wypiekiem wielkanocnym. Smażoną rybę kiedyś jadałam w domu rodzinnym, ale teraz już by mi się nie zmieściła (pojemność mi widocznie z wiekiem maleje) - ogólnie rybka jest mniam.
    Makowiec też był u mnie tradycją... a teraz to mi się nie chce tego piec, bo i tak nie dam rady zjeść.
    I tak oto umiera tradycja, smutne to w sumie :(

    No fakt, fish'n chips czyli rybka z frytkami - zgadzam się, że pasuje idealnie xD
    A w wigilię macie też jeszcze rybkę do tych frytek, czy może rybka spadła z listy dań i ostały się tylko frytki...? xD
     
    gocha0201, wolf031973 oraz grakula16 lubią to.
  10. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Jeszcze się trzyma, jeszcze kebab jej nie zastąpił, czy inna pizza xD ale tradycyjny karp jest powoli wypierany przez różne filety, ja np. ostatnio mam fazę na mirunę. Nikomu się już nie chce w ościach grzebać ;) aaa kompot też nadal jest, jeszcze go cola nie zastąpiła :p swoją drogą ludzie się chyba dzielą na tych, którzy kochają kompot z suszonych owoców i na tych którzy go nienawidzą :p rzadko się spotyka obojętną postawę :p ja zdecydowanie kocham kompot :D
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Kocham kompot :inlove::inlove::inlove:xD
     
  12. -nefretete1-

    -nefretete1- Chodząca legenda forum

    Zamiast maltańczyka polecam shih tzu.Wielkość podobna,tylko charakter cudnyxD:inlove:
     
    gocha0201 lubi to.
  13. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    Chętnie przygarnę xD
    i popiję kompotem z suszonych owoców :inlove::inlove::inlove:
     
    gocha0201 lubi to.
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No jak to, przecież podobno szukasz chatki z piernika?!
    A tu jeszcze makowca, ech masz wymagania MODzie xD

    Tej chatki to źle szukałeś, było wbijać do mnie - normalnie kurierem bym ci wysłała najbardziej okazałą chatkę z całej bogatej oferty tutejszych spożywczych zdzierców detalicznych.
    A nie możesz sam cichaczem upiec takiej chatki...? xD
     
    gocha0201, wolf031973 oraz AnnDżelina lubią to.
  15. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    No właśnie u mnie zdziercy detaliczni nie przewidują, że klient prrzed Bożym Narodzeniem może chcieć kupić całą chatę. Owszem, pierniki się trafiają, ale wszystkie płaskie. Jakieś renifery, gwiazdy, aniołki, Mikołaje, serca...
    Na szczęście internet okazał się bardziej łaskawy i 2 ulice ode mnie znalazł panią, która dorabia produkując takie cudeńka. Zaraz się do niej wybieram :)
     
  16. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    Ja również i przeważnie sama go piję bez umiaru :D - konkurencji jak dotąd w moim gronie brak
    a ile razy słyszałam - mamo i po co ten kompot robisz - znowu sama go będziesz pić :)
    co do ryb Karp nadal musi być :)
     
    gocha0201 i zzizzie lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Ja też zawsze sama wypijałam cały kompot i wyżerałam śliwki xD
    A z karpiem to ja mam problem - zawsze to lubiłam (raz w roku, w takiej słodkawej galarecie z rodzynkami - czyli jakby połączenie dwóch zupełnie różnych przepisów), ale później przez dłuższy czas ciągle słyszałam narzekania, że błotem smakuje.
    No fakt, troszkę smakuje ;)
    Więc w końcu poddałam się i zrezygnowałam z karpia na rzecz różnych innych rybek, które docierają do klienta już po tragicznej śmierci (co znakomicie uspokaja sumienie).
     
    gocha0201, wolf031973 oraz AnnDżelina lubią to.
  18. AnnDżelina

    AnnDżelina Chodząca legenda forum

    śliwki też zjadam no najlepsze :)
    ja i tak ten kompot wszystkim nalewam- oni tak po troszku się napiją dla tradycji albo by przykrości nie robić
    raz córka wypiła bo zmotywowałam że ten kompot na trawienie dobrze robi i że nie przytyje jak więcej zje :D- wiadomo nastolatki wszystkie się chcą odchudzać szczególnie te co nie mają z czego ale taki trend że za grube są i basta
    jednorazowo ciut zadziałało ;)
    ale jak byłam dzieckiem też z początku nie cierpiałam i też tak popijałam udając że się nie krzywię :)
    a dziś mogłabym pić i na co dzień :)
    może i dzieciaki się kiedyś przekonają

    miałam na miejscu 2 wujków rybaków błotnisty smak ryb mi znany jest :)
    ale Karp już tylko i jeszcze raz do roku

    wszystko inne można zjeść już w dzisiejszych czasach nie tylko od święta.
    Nie tak jak kiedyś że czekolada i szynka raz do roku były - gdzie te smaki z dzieciństwa? ech
    i słynne - nie ruszaj, nie jedz - bo to na święta dopiero -.-:)
     
  19. TrissMerigold.

    TrissMerigold. Fanatyk forum

    Ja znam w wersji "zostaw - to dla gości" xD:cry:

    U mnie dziadek wędkował, tata wędkuje i nawet (to jest temat na dłuższą historię) siostra ma kartę wędkarską. Także karpia potrafię złowić, a i nawet (tak, wiem, to nie jest cool, ani trendy) uśmiercić (kurde, no pies, kot, czy koń to przyjaciel, więc go nie jem, ale ogólnie nigdy mi nie przeszkadzało to skąd się bierze mięso), ale jakoś mi nigdy nie smakował, także zostaję przy swoich filetach :p w sumie z ryb to tylko łososia i mirunę, ewentualnie tuńczyka w sałatce, czy tam kanapce.

    Za to kompot jest absolutnym must have* :D ale to chyba też jakoś z czasem przychodzi, bo z każdym rokiem smakował bardziej :p

    *no, że konieczny jest, nie bedzie bez niego i koniec.
     
  20. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Obejrzałam sobie pobieżnie forum i stwierdzam, że wszędzie już tak świątecznie.
    U mnie święta się zaczynają w sobotę, więc zamiast słit foci choinki itd mam rysunek z Psich Sucharków:

    [​IMG]
    A wasze pieski to jakie są, przewodowe czy bezprzewodowe...?
    Mój Gordon to niestety głównie przewodowy ;)

    Życzenia i inne takie to ja tu powieszę w wigilię... po raz pierwszy od czterech lat wreszcie spędzam święta samotnie (i bardzo się z tego cieszę - długo by gadać, ale ta samotność to dobry znak), więc pewnie coś tu napiszę stosownego.
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.