blazers

Dzień dobry wszystkim
Wciąż żywa ale ledwo.Prawie od miesiąca ciągnę 2 zmiany.Tak wyszło a szefowa dala taki przykład empatii,ze...aż przykro pisać jak potrafi sie zachować człowiek wobec swojego pracownika który przepracował 10 lat i był tylko 3 dni na zwolnieniu lekarskim
Ja dostałam dzisiaj wolny dzien po tym jak wczoraj zaczęłam do klientów/Iroli/ gadać po polsku.Normalnie odleciałam,nie wiedziałam co sie dzieje i gdzie ja jestem
Jak sie nic nie zmieni to jeszcze tak potyram do końca grudnia.
Pozwolicie,ze trochę poleżę na wycieraczce przed gabinetem bo na wyro nie dolize.I piiiiiils...nie podepczcie paluszków bo już nic nie kliknę ani nie napisze
Pozdrawiam cieplutko

 

O kurka,biedna Ty,nieźle Ci dają w kość.Ja bym zapomniała jak się nazywam
Z tej wycieraczki to Cię przeniesiemy na jakiś wygodniejszy dywanik
Witaj,długo Cię nie widziałam

Bry

 

Witaj Alu

Ja nie mogę zapomnieć bo ciągle słyszę jak wykrzykują moje imię....weź,zanieś,przynieś,daj,podaj,zrób itd.Dobrze,ze chociaż na chwile wyjść zapalić bo na jedzenie juz nie mam nawet ochoty
Zeby nie bylo ze dramat to sa tez plusy: pasek się skrócił o 2 dziurki i mniej pudru potrzebuje żeby makijaż zrobić

 

Marzenka witaj Na jakiej wycieraczce, super wygodna kozetka z pilotem i masażystą czeka, pan masażysta Cię na rękach wniesie

​

Należy Ci się bardzo Straszną harówkę Ci szefowa zafundowała Mam nadzieję, że jednak coś się zmieni i będziesz pracować a nie tyrać A teraz połóż się wygodnie i odpoczywaj

 

Dobrze,że są jakieś pozytywy,takie bym sama zniosła,a najbardziej te dwie dziurki

 

Ty dziewczyno masz już omamy słuchowe Żaden Irlandczyk nie wymówi imienia Marzena

 

Próbowali Dlatego zostałam Madzo lub madzella.
Jeszcze wiekszy ubaw miałam jak chcieli przeczytać Marzanna/mam tak odkąd w USC pieczątkę walnęli a później ksiądz woda łysa głowę polał/

Sama sobie zafundowałam ale tak szczerze to nie miałam wyjścia.Przyjaciółka musiała wyjechać do Polski bo siostra z rodzina miała poważny wypadek samochodowy i było źle.Po 2 tyg miała wracać ale niestety mama miała wylew i walczyła o życie.Dziewczyna musiała zostać a szefowa wysłała jej sms,ze jak nie wróci to ja zwolni....po 10 latach pracy !!!Wzięłam wiec jej zmiany.Ona zrobiłaby to samo dla mnie.

Dzieki BeniuPoleżałam a nawet przespałam prawie cały dzień.Nawet masażysta mi nie przeszkadzał...nic nie czułam

 

Przykre, ale miało jej nie być tylko 2 tygodnie. Owszem, sytuacja jest wyjątkowa i można się próbować dogadywać, ale ostatecznie pracodawca też nie może sobie pozwolić na to, żeby pracownik znikał na nie wiadomo jak długo

 

Masz racje Zgredziu ale tutaj sytuacja byla do rozwiązania tylko trzeba było wykazać trochę zrozumienia i dobrej woli.Jest nas kilka i można było rozdzielić godziny.Różnie juz bywało i jakieś rozwiązanie znajdywaliśmy żeby firma funkcjonowała.Niestety teraz szefowa bez żadnych rozmów z pracownikami wysłała jej taka wiadomość choć wiedziała jak poważne problemy ma dziewczyna.Jak trzeba to potrafi kogoś znaleźć nawet na 2 tyg.

 

I bardzo dobrze, pan miał Cię ululać i wykonał zadanie na medal Najważniejsze, że odpoczęłaś. Miejmy nadzieję, że z rodziną koleżanki będzie już teraz tylko lepiej i powoli dojdą do pełni sił Ale że szefowa bez żadnej rozmowy i próby znalezienia rozwiązanie wysyła sms-y o potencjalnym zwolnieniu to smutne

A dziś: Dzień Dziewic

Bry

 

Dzień dobry.

A cóż to ?
Dzisiaj bez fotki ?

 

Znalazłam ​

 

Taką znalazłam

 

Dlaczego wyginęły smoki?
- Bo dziewic zabrakło

 

A potem zostanie tylko

​

No i tajemnica rozwiązana

 

Bry

MArzena mam na drugie. Gdziekolwiek pokazuje moj paszport czy dowod, Niemcy czytaja ,,Edita Marcena,, Jak slysze Edita to mam od razu wysypke, wiec i w DE sie przyjelo, ze wokolo znajomi mowia Edi

 

Dzień dobry
dzis mnie kozetka by sie przydała ,bo jestem tak zgoniona jak klacz wyścigowa po Wielkiej Pardubickiej

 

A może jak Kasztanka Naczelnika? To ja nie wiem -owsa podsypać czy sierść wyszczotkować?

 

Uuu ciężki przypadek. Jak Doktor kiedyś się czuł jak ogier po pardubickiej to potem ręką, nogą nie mógł ruszyć. Czymkolwiek nie mógł ruszyć Klapnij na cieplutkim wygodnym sienniku a my Cię będziemy doglądać

 

owies juz jadłam ,ale wyszczotkowac mozesz

ale tak niczym w ogóle niczym