Urocze czterdziestki +

Witaski Uroczydełka

Zlazłam z ogrodu obeschnąć trochę bo jakoś się spociłam z deczka, brak kondycji czy cóś jeszcze trochę trawy mi do wypielenia zostało tak z godzinka roboty akurat do 14.00 zmykam więc.

Wojtucha jak ty tak wyglądasz po nie przespanej całej nocy i hulankach to ja ci zazdraszczam, ja po sobocie nawet do tej wody bym się nie doczołgała nie mówiąc o staniu w pozycji pionowej a wcale tak bardzo żeśmy nie rządzili ...starość

 

E tam Beatko, zaraz starość. Po prostu " zły dzień", albo " zmęczenie materiału", albo" coś mi zaszkodziło".
Po zbiorach 120 octu.

 

Badyl rozsiany już na małych polach, zbiór o 24.00...ale mi godzina wyszła

 

Witaski kochani
U mnie świnki brązowe po 900 wiec chyba nie opłaca sprzedawać, no chyba, że później podskoczy.
A tak w ogóle to w poniedziałek miałam drobny wypadek autkiem i jakoś mnie to roztrzęsło, pozbierać się nie mogę...Nawet na forum i grę jakoś chęci nie mam...
Wojtuś, po szaleństwach wyglądasz lepiej niż ja wstając o 3-ciej do pracy
Milutkiego dzionka

 

Dzień dobry

ale jestem szczęśliwa moje dziecko w końcu wróciło do domu 3 miesiące jej nie widziałam

Och Kasiu bidulko! najważniejsze, ze jesteś cała i zdrowa powolutku wrócisz do siebie najważniejsze, ze nic poważnego się nie stało

Miłego dnia

 

Witam Uroczydełka

Kasia autka szkoda, ale tak jak pisała Ania najważniejsze że Tobie nic się nie stało, chociaż zawsze doceniamy to dopiero wtedy gdy nas coś dopadnie, a jak wszystko OK to zal tych rzeczy materialnych, no niestety ciężko na nie pracujemy .
Trzymaj się

Ania dzięki za kawę i ciesz się dzieckiem, nie wiem jak Ty dałaś radę tyle wytrzymać, jak moje tak wyjedzie to się zapłaczę...

 

Witam Urocze.
Ewa nie zapłaczesz się, tylko zatęsknisz prawie na śmierć. Miałam tak jak moje dziecię starsze do Niemiec pojechało w wakacje na 2 m-ce prawie do roboty. Faktycznie, to nic przyjemnego, chociaż jak teraz siedzi w domu, to nieraz ciśnienie podnosi.
Kasiu współczuję, zaś wydatek. Ale zdrowie najważniejsze. Rzeczy da się kupić- zdrowia mimo wszystko nie.
Ania dziękuski za kawusię.


Idzcie do kina , bo jest 1 filmik. Na końcu jeszcze w prawym dolnym rogu trzeba kliknąć skiip , będzie murzyn i dopiero koniec. No taka atrakcja.

 

Aniu to masz wielki powód do radości
Był dziś już pan z ubezpieczalni, fotki porobił, zobaczymy co dadzą
Dziewczyny ja do nieobecności dzieciaka się przyzwyczaiłam, dobrze, że ze mną pracuje to go czasem widzę, bo biedak zawsze zajęty

 

Witam uroczydełka

Dziś trafił mi się wolny dzień ale trzeba było posiedzieć w banku aby jakąś kasę na nowy rowerek załatwić Mam nadzieję że w sobotę go odbiorę

Kasia bo ja przed fotką zdążyłem już makijaż zrobić

 

Dzień dobry
Z kawą przyszłam, bo to barbarzyństwo, żeby tak wcześnie wstawać

 

Witajcie Uroczydełka

Kto wymyślił ten durny pomysł możliwość pisania na forum tylko po zalogowaniu na grze, wczoraj nie chciało mnie wpuścić, dzisiaj cały ranek error, czy oni myślą że ja mam całe życie na farmę.....no niestety nie mam

Kobieto Kochana ja już nie wiem czy pić kawę choć taka ładna, bo mi BP skutecznie ciśnienie podniosło

Beatka na szczęście tam mnie wpuściło i zdążyłam obrobić.

Wojtuś miłego leniuchowania

 

Witajcie Urocze... przyniosłam Wam jeszcze ciepełko jesienne... kawkę wypiłam... zdjęcia robaszka zobaczyłam... łomatko... to Ty Wojtuś chyba jeszcze nie byłeś na prawdziwym kacu następnego dnia... evencik powoli się toczy... Ewcia... mnie też wywalało... masakra... miłego wieczorku... wszystkim i każdej (mu) z osobna...

 

Rany pół dnia zalogować się nie można Ciągle jakiś error i error
Do tego panowie od kopania zerwali jakieś światłowody i neta nie ma i nawet nie wiadomo kiedy będzie. Mam nadzieję, że mobilny mi starczy na skończenie eventu.
Wojtuś to ja do Ciebie na kurs makijażu idę

 

Witaski wieczorkiem

Nareszcie w domu, jestem taka zrypana, że szok miałam 3 godziny spania, wyjazd o 3.00 i właśnie wróciłam, przejechałam 760 km. siedzę na kanapie i dalej jadę
Dziewczyny dziekuski

 

Hej kochani

własnie wstałam wskoczyłam w kalosze rozsiać badyla i wpadłam na chwilę bo się nie wyrabiam nawet kawy nie wypiję dobrze, ze już weekend
Buziaczki

 

Witaski
Aniu jak Ci dobrze...ja dziś do wieczora i jeszcze jutro w pracy Za to po pracy zrobię sobie jakąś wycieczkę, a co
Kino mi dziś zadziałało i była ankieta za 30 punktów

 

Witaski

Badyl zasiany, kawożłop sprawował się wyjątkowo dobrze mam koguciory

Znowu nie mogłam się zalogować na farmę to już się robi denerwujące

Kawa mus bo dzisiaj szaro buro i ponuro, całkowicie inny dzień niż wczoraj, pewnie deszcz idzie.

 

Witam uroczydełka. Przeginają z tym logowaniem. To nie error , to horror. Żebym ja musiała 20 min dłużej w pracy siedzieć i bzika z tego. Dłużej nie mogłam bo dentysta czekał na mnie z utęsknieniem. No i przekazał mi nowinę, że będę chyba chutsza o 200 zł. Na razie przepisał antybiotyki, jak nie pomogą to kanałowe leeczenie mnie czeka.

No chyba żeby....
I otrodonta nie potrzebny,
oooo Beatka!!! No prawie cię zadeptałam w progu.
Jak tam dziecinko, wyspałaś się.? Już nie jedziesz na kanapie?

 

Już nie jadę dzięki Bogu bo tym z tego hustania to wczoraj już tak mi się robiło

Mariola ty się antybiotykuj i jeszcze płucz paszczydło bo kanałowe ( przynajmniej u nas) 200 zł. od kanału czyli ja za siódemkę zapłaciłam 800 zł.

 

Powiedział mi, że 200, bo to czwórka , a tam 2 kanały -a liczy sobie waćpan po stówie od kanału. No tego to jeszcze nie wiedziałam. Jak to się człowiek człe życie uczy.....
No i córka przekazała mi wiadomość dnia, eventu nie zrobię , bo w domu nie ma szlachetnego interneta, bo ruter padł.
Tyle, że kawożłopów odebrałam ze stajenki, no i nie wiem na co jeszcze styknie.