pietruchin48

ze skarpetek też można wróżyć?
ale to chyba jutro, jeszcze pół godziny czasu jest do jutra

a świetować najlepiej
świętować nie mogę,idę do pracy

 

Wariacje na temat dana/dane

Wypijmy dzisiaj.
Co dane,
niech odebrane nie będzie.
Co nie dane,
niech diabli porwą,
a my
wypijmy za dzień przeżyty
w blasku księżyca.

Butelka niech krąży,
nim dno swe pokaże.
Noc przeminie,
budząc dzień kolejny.
Więc wypijmy za to by trwać
i być.
A sen przyjdzie ukojeniem,
prostotą myśli
nieubranych w słowa.
Niestety nie moje

 

Witam andrzejkowo
przede mną lampka czerwonego wytrawnego wina i duuuzo postów do czytania ....

 

Żeby dopełnić wróżebnego tematu kilka szczegółów:
Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
Rozsypał się cukier - na zgodę.
Rozsypało sie coś białego - będą wizje.
Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
Pękło lustro - będzie nieszczęście.
Pękł rozporek - będzie wstyd.
Pękła gumka - lepiej, żeby pękło lustro.
Swędzi nos - będzie pijaństwo.

 

Dzień dobry

Niestety dnia siedzenia w domu najlepiej w białych skarpetkach świętować dziś nie mogę ale mogę po świętować


teraz uwaga ważne dla każdego kto to przeczyta
( tak dla Ciebie też!!)



miłego dnia to już sroda można zacząć świętować weekend

 

Dzień dobry,
ale początek dnia , obsypana buziakami zostawiam

i buziaki przesyłam dalej i jeszcze jeden

 

Jakoś tak odruchowo wyszło

A co jak mi upadł przedwczoraj a nie wczoraj?

 

bardzo często mi mydło upada...czyli wiem, że nic nie wiem nie wiedziałam, że jak nos swędzi, to powinnam inaczej zadziałać, niż tylko się podrapać

dzień dobry wszystkim

 

Dzień dobry i mroźny
Podrapać się zawsze możesz, ale przeznaczenia nie oszukasz
A z tym pijaństwem to człowiek wymyślił to sobie tak, że różne sygnały wróżą mu zakrapianą biesiadę
Na przykład kichanie
z tym kichaniem to w ogóle jest cała historia i długo by o tym pisać.
Ogólnie rzecz biorąc chrześcijańska, muzułmańska i żydowska tradycja głosi:
kichanie — dobry znak, symbolizujący, że z człowiekiem w tej chwili wszystko jest dobrze, nieba mu sprzyjają, a jeśli za tym pójdą jakieś wydarzenia, to muszą być dobre.
Szczególnie kichnięcie w piątek rano i to na czczo, według ludowej tradycji, oznaczało, że w niedzielę będzie zabawa
Czasy się troszkę zmieniły. Kiedyś bawiono się w niedzielę, teraz wolimy sobotę
A dlaczego chuchamy na znaleziony pieniążek?

 

to trzeba chuchać? też nie wiedziałam.. i pewnie mnie z tego tytułu mnóstwo szczęścia i wygranych w lotto ominęło?...

 

witam wszystkich
są dwie wersje na znaleziony pieniążek
jedna mówi,aby chuchać bo to przynosi szczęście
a druga mówi ,aby nie chuchać bo je się wydmuchuje

 

No i nie wolno chuchać na kradzione

 

dobre tego nie słyszałam
moja babcia powiada,że na pieniążki znalezione się nie chucha

 

no bo to nie jest takie proste.
Z jednej strony jest teoria, że samo chuchanie na pieniądze w tradycji ludowej jest kojarzone z ich wydmuchiwaniem z portfela, czyli ze stratą. Poza tym możemy pozbyć się także szczęścia.
Z drugiej jednak strony, wiele osób chucha na pieniądze, twierdząc, że ta czynność przyciągnie kolejne monety (albo banknoty). Ten zwyczaj rozpowszechnił się dzięki kupcom, którzy chuchali na zarobek lub po korzystnie dobitym targu.
Hm! To dmuchać czy nie dmuchać?
A jak to było ze swędzeniem ręki?

 

dzień do berek Andrzejkowo a mój baran jak znajdzie grosika to zawsze dmucha czy dobrze robi tego nie wiem ze swedzeniem reki to jest tak : jak swedzi lewa to dawac kasę ,a jak prawa to brać kasę

 

jak prawa ręka swędzi to na przywitanie się z kimś
a jak lewa na wydawanie kasy

 

To chyba dzisiaj nisko latały Padał śnieg na naszej matmie po sprawdzianie a śnieg to woda w postaci stało-ciekłej

Ojojojoj Ja nie chcę takiej przyszłości Za często "swędzi mnie nos" (kicham) i do tego - na domiar złego - swędzi mnie nos

Jak w końcu z tym moim przedwczorajszym widelcem (swoją drogą też często mi się to zdarza - dobrze, że tylko widelce) ??? To już musztarda po obiedzie???

 

dmuchać i do kieszeni chować nie do portfel, i wydać go nalezy tylko na jakąś przyjemność,
tak samo jest z wygraną np.w totka, nie powinno się za nią kupić następnego losu( kuponu), bo swoje szczęście oddajesz,należy poprosić o wypłatę,

prawa na witanie, lewą będziesz liczyć pieniądze,a żeby temu pomóc to musisz poprosić kogoś by Ci w tą swędzącą lewą rękę uderzył( klasną swoją) dość mocno

 

jak upadnie widelec przyjdzie ktoś głodny jak swędzi nos -prawa dziurka gość ,lewa dziurka -złość

wszystkim Andrzejom najlepszego!!!

 

A jak swędzi na zewnątrz a nie wewnątrz nosa albo i tu, i tu naraz ???