Raszple 50+

Dziękuję Danusiu za śniadanie, lepsze niż szpitalne, pozdrawiam i miłego dzionka życzę. Raszpelki gdzie jesteście!!!!!!!!!!

 

Witam i zapraszam na kawkę Alu zostałyśmy same na ławeczce

 

Nie jesteście same..Podglądam zza krzaczorów, ale wybaczcie, że rzadko piszę.. Witajcie Moje Kochane, za śniadanko dzięki , w naturze zjadłam podobnie - chałkę z powidłami Mamuś mi zaczęła wstawać z łóżka, a ja chodzę za nią krok w krok i łapię, jak leci na ścianę.. a ona sie denerwuje i chyba nerki jej źle pracują, a nie ma jak zrobić porządnych badań, bo o nawet jednym dniu w szpitalu nie chce słyszeć, ech szkoda gadać i pisać, coś muszę wymyślić, narazie dam mocz do badania i jak będą wyniki, to wezwę doktorka do domu..dosyć, macie też swoje zmartwienia.
...........................
Kupiłam dużo SP, nic z tego nie widać na farmie, BP zrobiło hazardzistów w karola, tak marnego BB, powtórzonego zresztą jak czkawka, to ja dawno nie miałam.. lepsze przeskoki mam poza oficjalnym ewentem.. i tego na przyszłość będę się trzymać Buziaczki, do zobaczenia,
PS Alu - dali Ci prezent na Mikołajki - powrót do domku

 

Witam i melduję że też w krzakach siedzę. Roboty gdzieś mi się namnożyło i czasu za bardzo nie mam. a w domu córce tworzę na kiermasz anioła i sanie mikołajowe. Bo mówi, że sam anioł nie wystarczy.

 

Już wycięłam wszystkie krzaczki hihihihi

 

no i jeszcze powiedz że żwiru Ci trza...

Witam

Ja nie siedzę w krzakach. Podglądam z wnętrza nieoznakowanego wozu patrolowego skąd pozdrawiam, życząc miłego wieczoru

 

By się przydał !!!!!!!!!!! Może Raszpelki wyszły na twardą powierznię - hihihi Witam i zapraszam na kawkę Krzaki wykarczowałam , drogę do ławeczki wysypałam żwirkiem ale nic to nie pomogło Raszpelek dalej nie ma Dzisiaj zaczynamy nowy event

 

Witam wieczorkiem. Terenie super prezent na Mikołajki. Danusi u dziękuję za kawkę. Dziewczynki chyba nie dam rady zrobić tego eventu bo mam wypadajek 65 a gdzie 10.000 ??? Czarno to widzę, jak i kiedy to siać.? Mam uciekać z ćwiczeń albo zabiegów? Szok, jedyna nadzieja, że zaczną lepiej wypada. Jutro mam gości i cichaczem wychodzę że szpitala w gości do koleżanki, córka przyjedzie z mamusią i wnusią i pojedziemy. Do koleżanki że szpitala jest niedaleko bo przypuszczam, że 2km,to na kolację mnie cichaczem podrzucą .Życzę dobrej i spokojnej nocy, kolorowych snów i jutro rano i w ogóle dużo wypadajek żebyście ukończyły event.

 

Witam i ciepłego dnia życzę Alu wypadajek potrzeba 900 szt !!!! Dzisiaj mamy spotkanie rodzinne !!! Odezwę się wieczorkiem !!!!

 

Witam. Ja nie wiem Danusia jak ja to czytałam, że wypadajek potrzeba 10.000, byłam zawiedziona. Dziękuję Ci za kawkę poranną. Ja dzisiaj też cichaczem byłam w gościach, córka przyjechała i pojechałyśmy do mojej koleżanki na kawkę, wróciłam po 18 tej.Ale jeszcze przed wizytą wieczorną lekarza, czas szybko minął, tutaj mocno pada deszcz. Życzę dobrej nocki, pewnie już dzisiaj nie zajrzę, buziaczki, pa.

 

Witam wieczornie!!! Alu - wypadajek trzeba "tylko" i aż całe 900 szt... a to jest możliwe, bo jak sadzisz ewentówkę na superpolach, to nawet ładnie lecą..
..............
Udalo się towarzystwo rozgonić do łóżek i posłanek ( koty) i mam narazie tzw święty spokój.. oglądam sobie Mistrza i Małogorzatę na TV Historia - z taką samą przyjemnością ja wiele lat temu. Buziaczki i kolorowych snów

 

Witam i miłej niedzieli życzę Imieniny męża udały się ale już nie miałam siły aby zajrzeć na ławeczkę !!!!Dawno tak się nie uśmiałam !!! Tereniu , startujesz w Top ..... ??????

 

Dzięki Danusiu za kawę i piękne , słoneczne dzień dobry wszystkim w Raszpelkowie No qrczę, przez wycięte krzaczory całą rufę mi widać i muszę się ujawnić!! A co do TOP 1000 jeszcze nie wiem, może.. A każdego przenosi na listę , kto zrobi zadania z pnączem( ta ramka na dole) - dopisuje mu 150 tysięcy i buch!! A ja wcale nie skończyłam jeszcze ewentu - brakuje prawie 400 wypadajek i dalej sieję ewentówkę ze zgrzytem zębów, bo roślin mi już nie potrzeba -ale wypadajek bardzo.. A zaparłam się i nie kupię żadnych koszyczków itp, niech sobie zakwitną na kolor tęczyPozdrówka i spadywuję - dziś nagrzało nas na flaki, mniam

 

Witam, dzięki Danusiu za kawkę. Tereniu ja trzymam kciuki żeby wypadło Ci dużo wypadajek i abyś mogła wystartować w TOP 1000. Ja nigdy nie startję bo za biedna moja stodoła, a wypadajek jeszcze ponad 500 mi brakuje, może się uda. Życzę Wam wszystkim miłej niedzieli, pa

 

Dobry wieczór dziewczęta

Na kolację serwuję dziś bukiet wędlin

​

Alu fajnie, że już niedługo będziesz we własnym domu.
Mam nadzieje, że ta rehabilitacja pomogła Ci choć odrobinkę.
Dzięki za podrzucenie tytułu książki do czytania. Jutro wybieram się do biblioteki to poszukam.

A na dobranoc opowiem Wam króciuteńką historię. Tylko prośba - nie jedzcie ani nie pijcie przy czytaniu.
Trochę to niebezpieczne.

Siedzimy sobie wieczorem. Mama, sąsiadka, mąż sąsiadki i ja.
Gadamy, pijemy herbatę, jemy ciasteczka, śmiejemy się, rozmawiamy o głupotach i mądrościach.
W pewnym momencie moja mama mówi: jak umrę, to nie chowajcie mnie do trumny na wznak. tylko połóżcie na boku.
My zdumieni: ale jak to, ale dlaczego, ale po co?
A mama na to: gdy leżę na wznak, to się duszę.
Sąsiadka właśnie zjadała ciasteczko i mało się nim nie udławiła.

No nic. Słodkich snów dziewczęta.

PS
Anetko - jak się cieszę, że Cię widzę. :*:*:*

 

Jessssu!!! Nic nie piłam.. dzięki za ostrzeżenie Kochana - te nasze Mamy są chyba blisko spokrewnione..Moja kazała fryzjerkę zamówić do domu, bo gdyby co, to jakby ona w tej skrzynce wygladała...te włosy takie nieporządne, trzeba ładnie ostrzyc
Top chyba będzie poza moim zasięgiem, stodoła za biedna.. po zeszłorocznym się odremontowałam, ale sumy, jakie rzucają na forum ( 600 - 700 baniek) przekraczają dwukrotnie moje zapasy..buziaczki, i kolorowych snów

 

Witam i słoneczka na cały dzień życzę Dobrze że nic nie piłam i nie jadłam !!!

 

Ale się uśmiałam z życzenia Twojej mamy, dobrze, że nie piłam teraz, bo zapewne bym opłukać i siebie i tablet.

Ale u Ciebie Terenie podobnie, chociaż nie dziwię się, sama chciałabym mieć ładną fryzurę a i delikatny makijaż by się przydał i obowiązkowo pedicure

Danusiu dziękuję za kawkę. U nas też dzisiaj była przecudna pogoda, ale za nim skończymy ćwiczenia i wyjdziemy to dochodzi 15,30 i słoneczko zachodzi, no za chwilę robi się ciemno. Życzę Wam dziewczynki dobrej i spokojnej nocki oraz kolorowych snów.

 

Myślę, że jesteśmy spokrewnione. Wszystkie.
Kiedyś czytałam artykuł o przodkach. Bardzo interesujący. Autor pisał w nim, że wszyscy ludzie są ze sobą spokrewnieni.
Postanowiłam to sprawdzić. Zajęło mi to kilka godzin.

Każdy z nas ma mamę i tatę. Rodzice też mają swoich rodziców - nasze babcie i dziadkowie.
Tak więc mamy jedną mamę i jednego tatę i 2 babcie i dwóch dziadków.
Nasze babcie i dziadkowie mają swoich rodziców. Są to pradziadkowie. Jest ich już 8. (4 prababcie i czterech pradziadków)
Tak sobie siedziałam i liczyłam:
4 - dziadkowie
8 - pradziadkowie
16 - prapradziadkowie
32 - praprapradziadkowie
64 - prapraprapradziadkowie
128 - praprapraprapradziadkowie
256 - prapraprapraprapradziadkowie
512 - praprapraprapraprapradziadkowie
itd...
Skończyłam liczyć gdy doszłam do 4 miliardów.
Na tym poprzestałam. Nie mogłam w to uwierzyć. Przecież ludzi kiedyś było o wiele mniej niż teraz.
Najprawdopodobniej nasi przodkowie wychodzili za mąż/żenili się ze swoimi kuzynkami/kuzynami. Bliższymi lub dalszymi.
I wtedy zamiast mieć 8 pradziadków mieli np. 4.
Tak więc kochane dziewczęta jesteśmy spokrewnione.
Ciekawe który z tych praprapra... był naszym przodkiem. A może było ich więcej.

Danusiu - ta filiżanka jest piękna. Już rozmawiałam ze świętym Mikołajem. Może mi przyniesie ją w prezencie.

PS
Mariolko - ciekawe jak Twój anioł wygląda. Czy jest z materiału, z włóczki, a może ze słomy lub piórek?

 

Witam i ciepłego dnia życzę U nas świeci słoneczko i jest ciepło !!!! Żeby tak było cały czas !!!!