panoramaogrodnicza

Mam nadzieję , że będą smakować . Jutro idę na obiad do młodszej córci - parapetówkę robi , więc cała rodzinka się spotka .
A jest nas już sporo .

 

to super
ja mam małą rodzinę, ale bardzo mi się podobają takie rodzinne duże uroczystości.....

 

dziewczyny strojne takie, śliczniewszystkie wyglądająfarma uczy cierpliwości, bo trzeba czekać ciągle na coś a ja do cierpliwych nie należęzrobię zasiew tak jak pisała Zosia, słodycze w każdej postaci byle słodkie pochłaniam, zresztą jak wszystko, uwielbiam jeść (oczywiście wszystko z umiarem) ale lubię też chodzić na spacery, po górach itd. to nie wyglądam jak oponka

topielce Ewci są pyszne, jedną wadę mają za szybko znikają

 

Ja też mam małą - rodzeństwa nie mam - Taty już nie mam - mąż też jedynak - rodziców już nie ma .
Tylko dzieci nam zostały , wnuczki i moja Mama .

Robiłaś ?

 

tak tropikalnie wygląda ogród dendrologiczny na wyspie

 

Ładny - jeszcze nie mam - banany zbieram , 4 mi brakują .

 

pewno, jak był event z kotamitylko z połowy porcji ale myślę, że i z całej szybko by zniknęłymy to takie łasuchy jesteśmy

ja jeszcze dendrologii nie odkryłam, najpierw chcę rośliny odkryć

 

Smakowały prawda ? u mnie to migiem znikają , zawsze muszę chować troszkę , żeby na następny dzień były - są jeszcze lepsze .

 

a ja mam zapotrzebowanie na wiertarki, żeby rozbudować menażerię na wyspie, a one lecą tylko z magazynów...

roślin na wsypie to mam pewnie polowe jeszcze do odkrycia

 

ach smakowały, mało powiedziane, mąż co chwilę znikał w tajemniczych okolicznościach tak jak topielceniestety u mnie dotrwały okruszki z poprzedniego dniamuszę następnym razem więcej zrobić, może na sylwestra

ja mam tylko 2 magazyny na bahamie i 7 wiertarek, na farmie zbieram gwiazdki, bo żadnego nie mam

 

Cieszę się , że smakowały .

Ja mam na wyspie menażerię i manufakturę , a na farmie menażerię .

 

mi te gwiazdki jakoś bardzo szybko się zbierają, tylko że u mnie jest masa misji do pokończenia i jak mam wenę, by je robić, to gwiazdek przybywa.... mam rozbudowana do połowy menażerie na farmie, na wyspie stopują mnie wiertarki i trochę zwierzaki tropikalne, i dziś postawiłam 2 ogrody - po jednym
ja prawie wcale nie robię nic w warsztatach, czasem coś, ale raczej produkty kupuję, to strasznie dużo zwierząt potrzeba, żeby zrobić coś w takim warsztacie, ledwie nadążam żeby wyhodować zwierzaki do kącika zleceń...

 

ja nie robie kącika zleceń, jakoś tak nie bardzo go lubię ja robię w menażerii np. małpki a w manufakturze bikini, wiec jedno napędza drugiena targu czasem kupuję produkty czy zwierzaki ale ostatnio ceny poszły tak w górę, że niestety nie będę przepłacaćostatnio co chwila zmieniam coś na farmie różne zagrody, drzewka itd. uzupełniam stodołę i robię misjenajgorzej mi idą misje ze zwierzakami ale trzeba się za nie zabrać na poważnie w końcumisje z magazynami odłożyłam chwilowo w czasie, troche za bidna jestem na tym etapie a tam trzeba sporo włożyć

 

Ja właśnie porobiłam i zwierzaków mam mało , ale wystawię neonówki , czerwone i pom. zagrody - się uzbiera .

 

zgadza się, że rozbudowanie jednego magazynu to lekka zadycha, chyba że ktoś ma duże nadmiary... ale to nie ja. Produkty kupuję (zresztą wszystko się tak staram) jak najtaniej, jak są drogie to ich nie kupuję i już... a kącik zleceń jednak daje trochę PD, trochę więcej niż samo sianie i hodowla....

 

Też robię kącik zleceń - jak nie zapomnę

 

uuuuuuuuuuuuwwwwwwwwwwwwwwwaaaaaaaaaaaaaagggggggggggggaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie zapomnijcie zjeść dopalaczy

 

dobrze, że przypominaszbo zapomniałam z tego wszystkiego

 

Ja już zjadłam -łakomczuch jestem .

 

a i wylogować by się trzeba było przed sama 14tą