Klub Nałogowców

ja też nigdy nie wystawiam po jednej sztuce to jest okropne poprostu jak muszę kupować np. qpę po jednej

kociaki w przytularni szaleją jak nie wiem co pewnie łapią kury za pióra

wstajemy nałogi

 

doberek

policzyłam, że zrobię event bez pnącza, chyba, że dziś bb obrodzi w kolorki, to i pnącze złapię

cóż będzie też okazja aby przepuścić kasiorkę

 

witaski dziubaski
kotki narazie w 20 oazach klonują się i czekają na BB

Edytowałam, zmieniłam niewłaściwe słowo na bardziej stosowne na Nasze forum.

MOD_DaMa

 

Hej Nałogi,
ciekawa jestem wyników po g. 18 , mam ochotę na przyjemne zaskoczenie .
Czego i wam rzecz jasna życzę .
Jak skończę event to od razu porobię sobie pomarańczowych kocich zagródek, bo nie znoszę zbierać po 1 sztuce. Też mam podobnie jak większość - nie trawię ofert jedno sztukowych na targu. Omijam je szerokim łukiem i również nie pojmuję sensowności takich posunięć.
No, ale są różni gracze ...
Sprawdzam co jakiś czas czy pojawiły się u mnie kolorowe kotki, ale widać na moim ryneczku przeważają bardziej doświadczeni gracze, więc nadal szarzyzna .

Aha, byłabym zapomniała .

Potrzebuję przepisu na czekoladę robioną w domu .
Młoda musi to zrobić sama, żeby zaliczyć sprawność cukierniczki .
Ciasta ma już odfajkowane, zostało tylko to.
Nie mogę znaleźć przepisu w domowych zapiskach, a pamiętam, jak moja mama robiła dawno temu takie coś jak blok czekoladowy. Pomożecie?
Nie chcę z netu, wolę sprawdzony .

 

u mnie wczoraj wariował Cyfrowy Polsat i net
bałam się co dalej będzie,ale na szczęście wszystko wróciło do normy

 

proszę bardzo

1 margaryna/masło
1/2 szklanki wody
1 i 1/2 szklaki cukru
cukier waniliowy
2 łyżki albo ciut więcej kakao

wszystko dajemy do garnka , zagotowujemy i lekko studzimy - ucieramy z 3 szklankami mleka w proszku ( kiedyś to było takie niebieskie opakowanie a teraz nie wiem )
na końcu dajemy 1-2 paczki pokruszonych herbatników, można dodać orzechy, kandyzowane bakalie albo co tam mamy
foremkę wykładamy folią/woreczkami wsiupujemy masę i czekamy aż zastygnie

 

ciekawy przepisnigdy nie robiłam takiego bloku czekoladowegozapisuję i przy najbliższej okazji zrobię, mleko to niebieskie jest w sklepach

 

to jest przepis z zeszytu mojej mamy robiła to jak byłam dzieckiem

w oczekiwaniu na wypuszczenie kotów , które już mają dość przytulania robię indyki z arki

 

lubię takie przepisynigdy nie jadłam takiego bloku, spróbuję na pewno

ja poluje na targu raz mignął mi maine coon, niestety nawet nie wiem za ile poszedł

 

a znajdziesz jeszcze na gorącą czekoladę tak dobrą jak z automatu ??? Przy okazji witam

 

Cześć, dzień dobry
Jak można nie jeść bloku czekoladowego ????
Robiłabym co tydzień, ale ograniczam się do robienia raz w roku, bo szybko w boczki idzie
Mam dwa przepisy- jeden z serkiem homogenizowanym i bez masła- całkiem dobry, a ma duuuuużo mniej kalorii
Jak pójdę na dół po swój zeszyt z przepisami to napiszę i też polecam spróbować
Poza tym blok ma jak dla mnie ogromną zaletę, że nie trzeba piec

Czytając forum stwierdzam- nikt nie lubi kupować po 1 sztuce, nikt nie wystawia, więc skąd się te oferty biorą???
Ach temat rzeka- szkoda słów

 

widzisz Kalinko a mnie ominęła ta przyjemność

spekulanci wystawiają po sztuce i zaniżają ceny, na moim targu nagminne

macie jakiś patent na "łapanie" kotów, ja to za wolna jestem

 

Tosia, ja łapałam zaraz po pierwszych plotkach, w końcu lepiej się zabezpieczyć, a w stodole jeść nie wołają, to niech siedzą
Teraz wystawiłam prawie 100 zagródek i sie mnożą

Jeszcze jest inny typ sprzedających, może nie denerwujący, co zastanawiający...
ostatnio odblokowałam melony i kupuję po kilka- kilkanaście tysięcy, żeby do misji magazynowej oddac
I dziś np kupiłam 10 ofert po 436 sztuk...
Ja jak wystawiam to raczej "równe" liczby

 

Dzięki za dobrą radę Ale jestem milion w plecy a i tak dopiero w poniedziałek zrobi się 500 pasz dla kotów (musiałem dokupić bez) a na targu pewnie droga tak samo jak te nieszczęsne koty

 

Tomek kupuj kolorowe, po bb powinno być ich trochę, zwykłe drogie są ale paszę się opłaca kupić bardziej niż bez, przynajmniej na moim targu

 

to kupię paszę Albo kolorowe jak będą tanie Ale mam tylko niecałe 2 mln SG

 

to sprzedaj bez i kupuj pasze albo kolorki, liczę że po 18 będzie wysyp kolorków

 

zastopować produkcję paszy ???

 

ja bym tak zrobiła, bo pasza się długo robi, koty tak samo, jesli chcesz zrobić event, to lepiej chyba kupić pasze i kolorkijak nie masz własnych kotówale wiesz sam musisz przeanalizować swój targ

 

Tomek często udzielasz sie w zgaduli, więc chyba czytasz posty, czemu się nie zaopatrzyłeś w kociaki?
Już tak dawno o nich pisali.. Nawet w oficjalnym kalendarzu o tym juz dawno było