blazers

Temat na forum 'Kto jest kim - gracze' rozpoczęty przez użytkownika blazers, 13 marca 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
?

Czy domek blazersa to dobry wybór ?

  1. oczywiście

    55,5%
  2. jasne

    14,0%
  3. to chłop na schwał

    18,2%
  4. balansuję się

    15,6%
  5. połykam budyń i szczerzę kły

    21,8%
  6. dopiero teraz ?

    28,9%
Możesz zaznaczyć kilka odpowiedzi.
  1. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    I tak trzymaj, przytakuj, tak, tak, tak i rób swoje a potem się ułoży i będzie fajnie.:):):)
     
  2. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Triss, to ma być Wasz dzień, więc postarajcie się postawić na swoim. Wiadomo - czasem jakieś ustępstwa są konieczne, ale nic na siłę.



    Dostałam mejla z jakiegoś bieliźnianego sklepu internetowego, że jutro jest Światowy Dzień Gry Wstępnej. Nadawca mejla zachęcał do zakupu jakieś fikuśnej garderoby ;)
     
  3. Marrylan

    Marrylan Chodząca legenda forum

    Kiedyś na wakacje przyjechała do Polski moja kuzynka z chłopakiem, miała jeszcze 17- ście lat ale do 18-stki niedługo. Wyjechali całą rodziną do Stanów już dość dawno temu. Zatrzymali się u mojej babci. No i babcia ich "pilnowała", spali w osobnych łóżkach itd.. Bo jak to tak może być. A jak wrócili do tych stanów to kuzynka po paru tygodniach urodziła córeczkę (oczywiście nikt nie wiedział, że była w drodze) xD :p

    A mam fotę w białej szacie i wianku z polnych kwiatów. W szkole graliśmy w plenerze "Pieśń świętojańską o sobótce" Kochanowskiego. Byłam jedną z 12 -stu panien xD Bardzo miło wspominam :D Ma to swój niepowtarzalny urok ;)

    Aga tak trzymaj i nie daj się do niczego na siłę przekonać ;)
     
  4. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Mnie sie wydaje ,że Twojej rodzinie i rodzinie Twojego narzeczonego nie chodzi tak bardzo o sam ślub ,ale o to ,co następuje dalej ,czyli wesele ,weselicho ,wielkie ,ogromniaste ,żeby cała wieś się bawiła i miała o czym plotkować przez najbliższy rok ;)
    a przecież to są dwie różne sprawy :oops:
     
  5. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Triss ... wesele, przyjęcie, czy tylko lampka szampana w USC - to jest tylko efekt końcowy, to jest uroczystość towarzysząca, to jest zwieńczenie istoty tego dnia. Wydarzeniem są Wasze zaślubiny, to ma być Wasz najpiękniejszy dzień w życiu - Ty oddajesz Jemu serce i całą siebie, a On pewnie zrobił to już wcześniej ... teraz trzeba to usankcjonować prawnie, bo tak chcecie.
    Ale nie jesteście w tym swoim szczęściu sami ... wraz z Wami cieszą się najbliźsi, bliscy, przyjaciele, znajomi, my się cieszymy ... pewnie wszyscy życzą Wam szczęścia na tej nowej, wspólnej drodze przez życie - oby była szeroka, gładka i cały czas z góry.
    Waszym zadaniem jest zastanowić się, kogo chcecie mieć przy sobie w tej tak ważnej dla Waszego związku chwili.
    Trzeba usiąść i zastanowić się z kim chcecie podzielić się swoim szczęściem :)
    Jak Wam wyjdzie 10 osób, to przecież zmieścisz gości w domu na małym przyjęciu i będzie fajnie, ale jak wyjdzie 80, to chyba w domu będzie kłopot. Kłopot, ale nie katastrofa, tylko kolejna sprawa do rozważenia.
    Bo przyjęcie w lokalu, wcale nie musi być hucznym weselem.
    Zrobiłem w życiu kilkadziesiąt wesel i nie wszystkie były całonocną, huczną imprezą z pląsami, górą jedzonka i mocą napitków wszelakich. Były również małe przyjęcia trzygodzinne, mniej wystawne niż niejedna komunia.
    Pierwsze pytania to było właśnie - ile osób i jaka forma ?
    Wtedy dopiero można mówić o ewentualnych kosztach, umiejscowieniu w czasie i o całym zakresie usługi.
    Przeczytałem, że forma przyjęcia, została przez Was już dość jasno sprecyzowana, tylko czy ilość gości, pozwala ją zrealizować z powodzeniem ... to trzeba przemyśleć :)
     
  6. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    Marku pierwsze pytanie to z kim chcę sie spotkać, a reszta .... nie ma znaczenia czyli co jest do jedzenia.
     
  7. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Mam zupełnie inny pogląd na tę sprawę Maryniu :)
     
    gadek, AgiFarm83 oraz aweva55 lubią to.
  8. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    Dokładnie tak.Zrób tak jak Ty i Twój narzeczony chcecie,jak sie Wam podoba.
    Córka i zięć wzięli rok temu ślub po 9 latach związku i 6 latach wspólnego mieszkania.
    Ja sie absolutnie w nic nie wtrącałam bo sami ogarniali doskonale wszystko i tak jak chcieli.Podczas z jednej z rozmów dzieci podjęły temat listy gości.Ciotek,pociotek,kuzynów,stryjów...końca nie było widać a oni mieli dylemat bo nie uśmiechało im się zapraszać tych wszystkich ludzi a nie chcieli tez nikogo obrazić.Zapytałam ich ,,a po co wam to wszystko? Ilu z tych ludzi tak na dobra sprawę nie znacie,z iloma dawno się nie widzieliście i nic ich życiu nie wiecie ani nic oni o waszym?"Jedyna moja rada była taka.Zaproście tylko tych z ktorymi chcecie spędzić ten wyjątkowy czas,tych którzy sa z wami jak jest dobrze i możecie na nich liczyć jak sa problemy.Zaproście ludzi co do których jesteście pewni,ze jak będą wam składać życzenia to beda one szczere i z serca a nie tylko na zasadzie bla,bla,bla bo tak trzeba.Lista skróciła sie o polowe a ślub i wesele bylo naprawdę wspaniale.Mieli wokół siebie ludzi którzy cieszyli sie razem z nimi ich szczęściem.
    A co do waszych rodzin i tego,ze może byc z nimi problem.Jak juz podejmiecie decyzje to powiadomcie o tym rodziny tylko odpowiednio wcześnie żeby mieli czas sie wyzłościć,wygadać,pogniewać,pogodzić i przyzwyczaić do faktu jaki będzie wasz ślub.Kilka,kilkanaście rozmów i długi czas na przemyślenia powinny dać pożądany rezultat,czego bardzo wam życzę:)
    Mądra dziewczyna jesteś to będziesz wiedziała jak to rozegrać:)
     
  9. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Jesteś pewna,że rozsądnych? Łatwo się doradza "to Twoje święto,rób co chcesz"-komuś A ja uważam,że należy znaleźć złoty środek. Bo to nie tylko Wasze święto. To również święto Waszych najbliższych..Zresztą- gdybyś na prawdę była przekonana,że chcesz tak po cichutku- to zrobiłabyś to. Bez zasięgania porady u ludzi,których znasz tylko z forum .
     
  10. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    wiesz, jeżeli kogoś nie lubię i chociaż mam jego numer telefonu to nie dzwonie ot tak sobie. Czyli dzwonię opowiedzmy 2 razy do roku z życzeniami. A jak kogoś lubię i mnie ktoś lubi to dzwonię bez okazji i ta osoba też dzwoni. Oczywiście ślub, wesele i takie tam to troszkę inaczej. Sam zresztą napisałeś w swoim poście.
    A tak chciałam tylko przypomieć o swojej uroczystości 25-lecia, gdzie było o ile pamiętam 15-17 osób z naszego wesela, a na weselu było 52 osoby. To chyba nie tak źle ze znajomymi bo mam tylko brata a mąż prawie jedynak. Rodzina nie stanowiła podstawy.:p:p:p
     
  11. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    30% po 25 latach to bardzo dużo. No chyba że idzie o procenty w banku. Wtedy zalatuje lipą ;)
     
  12. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Jako przyszła teściowa jestem również w temacie ślubno - weselnym.
    Napisałam bardzo długiego posta wynikającego z przygotowań Młodych, ale wykasowałam, bo i tak znowu wyjdzie, że dziwna jestem...
    Ale Sookie ma dużo racji. Tym bardziej, że bez tej nieznośnej rodziny i grona znajomych nie byłoby tego Waszego święta.
     
  13. marynia53

    marynia53 Fanatyk forum

    w banku się wyczerpiło a reszta to prawda. mam zdjęcia prawdziwe, nie w komórce tylko na papierze i z pierwszej imprezy i z drugiej imprezy.
     
    gadek, Marrylan oraz aweva55 lubią to.
  14. MOD_Zgredek*

    MOD_Zgredek* Forum Moderator Team Farmerama PL

    25 lat to szmat czasu i zebranie 30% ludzi to naprawdę bardzo dużo.
     
  15. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Podobno jak się zostaje teściową to się przechodzi na ciemną stronę mocy;).Mam nadzieję,że za jakiś czas też się tam znajdę. Trzymaj dla mnie miecz świetlny:p
     
  16. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    I miejsce na żelaznym tronie :D
     
  17. AgiFarm83

    AgiFarm83 Fanatyk forum

    Jeśli kogoś nie lubię, to nawet z życzeniami nie dzwonię. Składanie życzeń, bo wypada nie ma dla mnie najmniejszego sensu, bo nie są one ani szczere, ani nie płyną prosto z serca.
     
  18. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Napisałaś Maryniu, że ważne jest z kim się spotykasz, a reszta, czyli czy jest coś do zjedzenia, to nie ma znaczenia.

    Jeżeli zapraszam swoich klientów do knajpy na "Pożegnanie lata", to nie mogę powiedzieć, że nie ma znaczenia co będzie jedzone, tylko staję na uszach, zeby wszystkim smakawało, a mnie nie brakło na podwójne dokładki.
    Jeżleli zapraszam gości na imieniny, to dbam o to, żeby było smacznie i pod różne upodobania kulinarne.
    A jeżeli szedłem z dziewczyną na kolację, to również starałem się, żeby było ... tak jak należy.
    Jeżeli mam dwugodzinne spotkanie z Farmerami, to nie idę degustować, tylko pogadać z sympatycznymi ludźmi, których miałem przyjemność poznać wirtualnie i wtedy pijemy sobie coś pysznego, o czym zdecydował inicjator spotkania.

    Dlatego napisałem, że mam inne zdanie, bo uważam, że bardzo ważnym jest z kim się spotykam, gdzie się spotykam i z jakiej okazji ... a od tego uzależnione jest, czy i co będzie jedzone i pite :)
     
  19. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Marek- Mistrzu[​IMG] Sama pozycja jest trudna :p a jeszcze spożywanie w niej posiłków z dokładkami...:eek::)
     
  20. -MarekW-

    -MarekW- Cesarz forum

    Bardzo dziękuję xDxD:cry: ... ale ja nie spożywam, ja dbam, żeby było podane, nie brakowało i smakowało ;)
    Noooo ... ale potem, jak już widzę, że było ok, to też wcinam, że aż się te uszy trzęsą xD