Klub Nałogowców

Się chwalę. Z ts mrówkojad, pomarańczowe i czerwone małpiszony i żółta klatka dla papug. O drzewach nie będę się wypowiadać. Na farmie zapomniałam wystawić.

 

Na swoim złomie mam 1,99 GB Ram

lenovo ma mieć 4, też mało, ale mogę w każdej chwili dopchać jeszcze 4
Podobno te 4 ma mi wystarczyć do mojej pracy i farmy
a no i jednak do jutra jeszcze musze poczekać na niego

 

mówi się,że darowanemu kuniowi w paszczu się nie zagląda czy jakoś tak
mój laptop Samsung ma z 4 lata , był ostatnio na czyszczeniu windowsa ,miał wymienianą klawiaturę ( zalałam ) i działa bez większych zastrzeżeń

 

Hej Nałogi,
też by mi się marzył taki funkiel nówka nie śmigany lapek...
Ale na razie mój paściuch musi mi wystarczyć .
Ku wielkiemu zadowoleniu kota, który jest zapamiętałym użytkownikiem klawiatury oraz rezydentem miejsca obok, lub na, to zależy jak na to spojrzeć ...
W każdym bądź razie działają. Obaj .

 

bić po ryju i patrzeć czy równo puchnie
tak się cieszyłam,że na młodej faremce skończę event.................
zostawiłam sobie pomocników na sam koniec eventu żeby mieć dłużej i.............w południe musiałam pilnie wyjść,w pośpiechu zapomniałam o pomocnikach
już nie tyle chodzi o pomocników,co o fakt,że nie skończyłam eventu

fakt

 

Witam Nałogi
Ewa, mało brakowała, zebym zrobiła tak samo, bo się zagapiłam
Na szczęście udało się i teraz od kilku godzin prasuję i sieję marchewkę

I skończyłam upiorne zakupy
Jeszcze tylko upiornych 6 misji

 

Jak to jest, że najbardziej zagorzałymi użytkownikami klawiatur są wszyscy wokół, oprócz tych, którzy naprawdę ich potrzebują. U mnie nie kot lecz dżunior potrafi niemal wyjść z pieluchy byleby tylko klapnąć łapką w klawę. Kilka razy mu się udało i od tego momentu muszę czekać niemal pół godziny by lapciu zaczął poprawnie działać...

A poza tym witajcie nałogi

 

ja sobie przypomniałam,ale akurat załatwiałam sprawy na mieście,a jak wróciłam,to już było po evencie

 

Ewa, musisz szybko korzystać, bo od kiedy to napisałam dostałam już 3 propozycje wymiany

 

ależ ja z ogromną radością skorzystam
tylko chyba nie szybko będzie możliwość

 

hi Nałogi,
przyszłam na chwilę sie przywitać i pochwalić, że kończę misję miss drapieżnego uśmiechu i zostało mi jeszcze jedynie 10 misji mrocznychchyba dożywocie będzie

dobrej nocy i zobaczymy jutro OO w sprawie kotów

 

Ja przed chwilą skończyłam upiorne zakupy, teraz wzięłam się za miss
Mam u niej zrobione 4 całe, zostały mi 2 ostatnie, jedyna misja, której nie mam rozgrzebanej po troszku wszędzie, tylko grzecznie robię po kolei

 

hehe, to tak samo jak ja jedyna misja od A do Z, dwie mam rozgrzebane ale 8 nietkniętych nawet ale tak jak postanowiłam jedną skończę drugą zacznę itd.

a i jeszcze muszę dopisać, że przykro mi bo nie zdążyłam zalajkować prac jesiennych ale czytając wątek na forum zrobiło mi się bardzo niesmacznie, podziwiam wszystkich za te prace, bo wiem że każdy włożył coś od siebie jak umiał, prac dużo nie było ale smród jak zawsze pozostał,nie pierwszy raz przy takiej zabawie, szkoda bo za chwilę nie będzie wogóle żadnych konkursów, jak tak będzie jak jest do tej porysmutne

 

Zaczęłam od tych z pnączami, potem postawiłam itemki, może dlatego wszystkie tak rozgrzebałam
Poza tym zawsze staram się oddać wszystko gdzie się da, żeby te gratisowe 5 dostać
Dlatego mam jedną roślinkę której sieję najwięcej, a resztę po 5, wiec się robi każdą po misję troszku


Tosia, jak my skończymy te, które są aktualnie, to już zdążą 5 nowych dorzucić z ilościami takimi jak w zwierciadełku

 

Kalinko to dożywocie w strefie pełni mamy zapewnione

 

oby

Załamał mnie normalnie, chociaż do top 1000 nie aspiruję

 

ja tym razem pełnię odpuściłam,brak czasu i chęci.................
norbi mnie załamał,bo ja roślinek z pełni mam niewiele,nie lubię tego eventu
zadania z pełni w spółdzielni mam rozgrzebane................
zmykam spać
dobrej nocki kochani

 

dobranoc Ewa
pełnia... Jak nie robiłaś trzeba mi było oddać swoje pole

 

A co byś mu gwizdnął??? Lenovo (u jednej babci brak komputera, u drugiej Dell) wita

 

Gwizdnąłbym w ucho...

To ta jedna babcia chyba jest rzadziej odwiedzana, nie?