panoramaogrodnicza

jak mnie nie skusi żeby coś wysiać na gwizdki na noc, to jutro rano będę maiła koniec siania psicy jak mówi Gogosia
ale masz piękne psiaki

 

Ja siać do końca przysmak - no do 17000 i wtedy zaszaleję z innymi roślinami .
A psiaki cudne

 

masz rację, bo co innego można siać bez cmj, tylko na dyni (bo to będzie stosunkowo długo rosło), chyba że nasiać i zjeść cmj tuz przed zbiorem tych długich i posiać wtedy w sobotę braki takie trochę krótsze i znów na noc coś długiego, ale to takie moje gdybania na temat siania

 

Ja też gotuje z ryżem ale nie w takim torebkowym tylko luzem co jest . Zależy akurat na jaką mam ochotę .

Jakie obserwowanie ???

Też właśnie tak sobie rozmyślam ,czy nie posiać cebuli już na noc , tym bardziej że teraz jak zbiorę ''kości" to będę miała jakieś 13 tyś z hakiem .


A ja zbierając punkty z itemów wypuściłam w pole dzięcioła ...na darmo

 

Ja też wysypuje z torebek i luzem w zupie gotuje - wychodzi pyszna .

 

witam ja tez lubię pomidorową mniam Ewcia śliczne te piesełki a rosliny dopiero mam 3500

 

Aga może wpisz sobie w telefon przypominajkę o dzięciole, na 5 minut przed zbieraniem poważnych zbiorów
ja ćwiczę pamiętanie na pnączach co dają % PD, tez często coś zapomnę włączyć, albo włączę nie wtedy co potrzeba, ale staram się bardzo....

 

Ogórkową też lubię - to się wpraszam .

Taką rodzinkę mieć , to by wesoło było .

 

w takim razie zapraszam serdecznie jutro ogórkowa naprawde w realu będzie jeden taki pieseł by mi wystarczył kochane są

 

a ja najbardziej lubie pomidorową z lanymi a właściwie kładzionymi kluskami...
-------------------------
pozazdrościłam Ewci psiaków i wstawiłam mojego ulubionego psa (a może mop do zmywania podłogi) a tak naprawdę ta rasa nazywa się komondor

 

Dziękuję , przylecę na miotle .
Miałam 3 pieski i już więcej nie chcę .

Ale śmieszny , ale kąpać to bym go nie chciała w domu -

 

ja bym go chyba nawet nie mogła mieć w domu, bo mam za małe mieszkanie i za mało siły, ze za nim biegać na spacery, o kąpaniu nawet nie pomyślałam, ale mi się podoba

 

Miejsca u mnie dużo , ale już nie chcę . Bardzo przeżyłam odejście naszego ostatniego pieska i nie mam ochoty przechodzić
przez to znowu .

 

ja miałam kiedyś kota (zwykłego dachowca) rozstanie z którym strasznie przeżyłam...

 

To trudne jest , jakby się członka rodziny straciło .
Kocham zwierzaki , ale do domu nie biorę i już .

 

To pod powiadomieniami

Bo to jest członek rodziny, który Cię kocha bezwzględnie No i przypomnieliście mi o ukochanych prababciach

 

początek listopada ma to do siebie , że jakoś intensywniej pamiętamy o najbliższych , których już nie ma z nami .

 

Eventówka rośnie na polach - nie ma co marnować 12 h kombajnu z eventu

Coś w tym jest

 

ja wam powiem dobranoc kolorowych snów i nie śnijcie przypadkiem o sianiu

 

hejka z wieczorka, zbieram za 30 minut, widzę że psiakami się chwalicie - to owczarek podhalański, mam takiego samego - suczka waży 55 kg, samiec 85 kg , ja mam suczkę,
relację zdam za 30 minut co i ile mam