Urocze czterdziestki +

hmm....o ile kojarzę to " prawdziwe" harlequiny miały kolor różowy i takie posadam, nie wykluczam, że mogę się mylić.

 

Eno, to jakiś rozbudowany Harlekin.
Kiedyś tam kilka przeczytałam ,ale tam zawsze było: { Najpierw ona go chce-on jej nie, potem on się zakochuje, , jej się odwidziało, na końcu oboje się od nowa zakochują i żyją długo i szczęśliwie. }
Kolejność mogła ulec zmianie.
i dlatego to faktu więcej tego nie czytałam.

 

Gosiu popatrze w weekend, może coś z opisu na książce się pokryje Mama ma tego koło setki więc trochę mi zejdzie

 

No to może podchodziło pod romans.... ale w stylu harlekina hihiihi...

hihihihihi no tak tak właśnie bywa w tych książka lekkie na zimowe wieczory i mają dobre zakończenie zazwyczaj....

Kasiu jak byś mogła było by super a nóż widelec może akurat się znajdzie

 

Witaski
Gosiu rozmawiałam z mamą, ona te swoje książki po kilka razy czyta i nie ma tej co szukasz Ale jeszcze tak dla pewności przejrzę.

Jakaś jesienna niemoc mnie dopadła, że nie dość , że nic mi się nie chce, to jeszcze ze zmęczenia padam na twarz i wstać ciężko

Pocieszam się, że jutro wolna sobota

 

Witaski
Napisałam w piątek posta ale mi go wcięło jak się okazało.
Dawno nie byłam, ale cały czas o Was myślę.
Życzę Wam miłego dnia

 

Witam Urocze panienki.
Zapraszam na kawusię i herbatkę.
====================================================
A gdzież to urocze panienki si zapodziały.
Wylałam wczorajszą kawę lodowatą już i świeżutkiej zaparzyłam.

 

Dziemdobry

Wylazłam na chwilę z papierzysków więc czas na farmę i kawę później muszę do banku a tak mi się nie kce
Już myślałam, że zimną będę musiała pić ale doczytałam


Dziewczyny mam na ogrodzie lilię drzewiastą i od miesiąca stoi z pąkami i ....se stoi. Ściąć i wziąść do domu czy jeszcze ma szansę na dworze ? jak myślicie ?

 

Brywieczór

Beciu a nie zmarznie? Bo mi by było szkoda i ściełabym do wazonu

Ogólnie to ktoś mi kradnie godziny i ciągle dnia brakuje. Najgorsze, że tak szybko robi się ciemno,a przy sztucznym świetle nie wszystko da się kleić

A roboty to nie wiem kto mi dokłada Robię i robie a co dzień więcej

 

Witam.
No nareszcie się ktoś pojawił.
Beatko ja bym ścięła do wazonu. Jak już se miesiąc stoi to jej starczy.

 

Bry
Wstawać śpiochy, bo tak sama siedzę Ciemno to i klientela dłużej śpi

Mam pytanie do Ewci i Beci- też decupażcośtamtujecie ? Bo uzbierałam znów serwetek , to bym podzieliła się z Wami

 

Ja Kasiu nie bo nikt mnie nie naumiał ale Ewa na pewno tak

Piątkowe dzień dobry bardzo

Od wczoraj boli mnie głowa...a właściwie bolała bo pół godziny temu prawie mi przeszło...nareszcie Kapustę miałam kupioną to musiałam "potłuc" i nastawić do kiszenia, męża mi króle ubiciane przytachał to musiałam popakować na zimu i prawdę powiedziawszy taka robota z bolącą łepetyną to do duszy jest

Eventa skończyłam to jakby co to już skrzyneczki poproszę

 

Beciu współczuję. Z bólem to nic nie wychodzi i na nic nie ma chęci. Sama mało umiem ale wpadaj to co wiem to Cię naumiem
teraz się bawię tak


Nie wiem czemu, ale podoba mi się takie metalowo-zaśniedziałe tworzenie
Gratki skończenia eventu. Ja pnącze mam, teraz jak się uda to dodatkowe itemki wezmę, ale bez spinki

 

Kaś a co to ???? niby bombka ale jakiś łańcuszek widzę... ładne toto nawet bardzo ładne...

Itemów dodatkowych nie brałam,nie chce mi się siać kociska wystawiłam i mam spokój

 

Tak to bombka łezka, a łańcuszek bo mi na oknie wisi Jakos mi się podoba takie ala metal.
W sumie to coś ze mną na opak - to co metalowe przerabiam na niemetalowe, a to co niemetalowe na metalowe

 

Pobudka Urocze panienki.
Kawusia czeka na spragnione pyszczki,

 

oooooo to ja rozumiem

Witaski Uroczyska

Widzieliście co Gretka wstawiła w zgaduli ? coś z psami a ja mam ich 5 sztuk

 

Idę popatrzeć. Ja mam 57.

 

Poszłam na targ i dokupiłam troszku, nie lubię tak jechać na "resztkach" zwłaszcza jak "coś się święci "

Kotki bedziemy kolorować ciekawe jaką cenę osiągną. Mam nadzieję trochę grosza zarobić na różowe pałki bo nikt nie chce ze mną się zamienić na G&T więc muszę sobie kupić zwierza i sama wybudować

 

Dzieńdobrywieczór kochani

Jak psy będą to mam jakies 2000 to dam radę, kotów jakieś 1200 wiec dam radę
Beciu ja też ciągle zbieram i kupuję, bo z wymianami na fabryki ciężko. Kupiłam sobie kozy i ryby na fabryczki, no i muszę się odkuć, a tyle jeszcze do uzbierania