ankagdw

hello
ja tak późno dziś bo niestety studia... a od poniedziałku do roboty....
nooo Gosia fajnie fajnie
a ta na jesień też fajniusia

 

Dzięki No gratulacje Cieszę się,że znalazłaś pracę

 

jak na pierwszy kontakt z sygnaturkami to powiem ze jest ok.cwicz Gosia duzo krok po kroczku

Magda gratuluje ,ze prace znalazlas-suuper!!

 

Ćwiczę Już prawie ślepa od kompa jestem Materiałów nie mam,to szukam po necie cały dzień

 

hehehe no ja tez czasami szukam pol dnia materialow ,bo np nic sie fajnego w oczy nie rzuci

 

Jutro na 12 godzin do pracy,to będę miała co robić

 

no trzeba sobi w pracy cos zorganizowac

 

no tym bardziej,że jutro niedziela-nic się działo nie będzie Teraz już zmykam,bo rano nie wstanę,dobranoc

 

dobranoc Gosiu

 

Miłego dnia
Śniadanie podano. Smacznego
to bardzo fajnie że masz pracę Vaiot.

 

Cześć dziewczynki Elu,kawkę porywam,dzięki Aniu,mam coś dla Ciebie,w podziękowaniu za udostępnienie miejsca do ćwiczeń Jak się nie spodoba,to niech sobie leży w szafie http://vpx.pl/i/2014/10/05/oie_oyePc8IoE2y1.jpg A ja dalej ćwiczę

 

ooo no prosze bardzo jak sie kolezanka wciagnela dziekuje Gosiu-pewnie ,ze zaloze
Witajcie dziewczynki tak wogole-slonce u mnie wyszlo ...stary cos wspominal o wycieczce na Wawel moze mu sie odwidzi albo zapomni..

 

Dzieci ze starym wyślij-ty już historię znasz,one niech się uczą

 

bry jeju jak ja bym chciala na Wawel... choc jeden dzien w Krakowie... mieszkajac w PL 2 razy do roku bylam w Krakowie... z Myslowic to byl rzut beretem

 

Tiaaa no nie jest daleko a mi juz obrzydlo troche ..ciagle jak nie ma co robic w niedziele to na Wawel jezdzimy -smoka ogladac rzecz jasna

 

przy ladnej pogodzie nie trzeba na Wawel, Krakow ma wiele innch ladnych miejsc do zwiedzania prawda??

 

hejka laseczki tez chce na Wawel a z dziecinstwa to najbardziej uwielbialam niedziele i wspolny wypad z rodzicami na stare miasto w OLSZTYNIE odejdz od tego kompa Aniu

 

Prawda,prawdaJest co zwiedzac i gdzie "bywac "

Witaj Asiu -odejde niedlugo,bo w niedziele zazwyczaj kolejka do kompa

 

Witajcie kobietki.. no normalnie mam nerwa jak 100 bandytów ..
Aniu pamiętasz wczoraj na gg pisałyśmy i poszłam robić herbatę (bez zapalania światła nalałam wody do czajnika ..itd) ...zszamałam kolację wypiłam herbatę (coś dziwna w smaku była) ..a potem chciałam się wykąpać ..odkręciłam kran a tam syf totalny ..zamiast wody to jakaś brązowa breja ..oczywiście się nie wykąpałam ..a jak sobie przypomnę o tej wypitej herbacie to mi się robi tak ..teraz czytam na necie że dali wysokie ciśninie w rury (coś tam robią kilka miejscowości dalej) i cały syf z tych starych rur się oderwał i poszedł nam w krany ..że niby są beczkowozy - ale do tej pory ani jednego nie widziałam , cygany jedne ..a do tego za wodę dużo płacimy i nas trują ..muszę chociaż włosy umyć - ale w wannie nie posiedzę bo się brzydzę .. a tak mam ochotę wygrzać te bolące plecki ...
pozdrawiam wszystkich

 

to sobie popilas dobrze ,ze sie nie pozatruwalisciea mi dzisiaj pralka padla i stary zrezygnowal z wycieczki na Wawel na rzecz naprawiania pralki