BA_Ghost

a my liczyłyśmy na śniadanie do łóżka...

 

hmmm... a skończyło się na wykorzystaniu Ducha. Komar ledwie uszedł w całości

 

No mogłoby się skończyć nieciekawie... Teraz będę myśleć jak bardzo skład kawy odbiegał od zamówienia Humor już mnie trzyma drugi dzień

 

Komar balansował na krawędzi - ostatecznie Mu się upiekło a nie obcięło

BA_Czerwona nie wykorzystałaś potencjału grzejnika zza ściany

 

Koniecznie musimy zrobić zlot zimowy

 

BA_Czerwona znaczy przygotować termofor w formie ogrzewania?

 

Co to za ściana, że przeszkadza duchowi?

 

Nie wykorzystała bo ciepło przenikało przez ścianę, więc reszta nie była potrzebna

 

Pancerna i złośliwa, z karton-gipsu

 

A termoforu przypadkiem nie zwróciłeś w kierunku ogonka pomidorka? Taki hazard... Tyle niewykorzystanego ciepła

 

Ogonek z pomidorka schował się do szafy każdy chronił własne tyły

 

Widzisz - zamiast się podzielić i zapukać po sąsiedzku, toście się wzajemnie podejrzewali

 

Trzeba uczyć się na własnych błędach i wyciągnąć wnioski płynące z tej nauki

 

O tych błędach pogadamy chyba następnym razem

 

Już nie mogę się doczekać o ile Krecik mnie gdzieś pod drzewem nie zakopie choć jako Duszek przeniknę jakoś do świata

 

Jak będziesz szedł przez piwniczkę to nie zapomnij Bursztynowej komnaty

 

Krecik nie jest zaborczy.

 

Tak jest i to gruzińskie coś co stoi u mnie na honorowym miejscu

 

Oj, to trzeba wypić przy okazji, a na kolejny zlot się zgrzewkę przytacha Przecież zostajemy na tydzień, nie?

 

Z Tobą nawet i dwa tygodnie