panoramaogrodnicza

Dobry początek
Ćwiczyłam Mel B, na prawdę fajna kobitka jak ktoś lubi czasem się poruszać w domu to warto
Powiem Wam, że przydarzyła mi się w ostatni czwartek straszliwie obrzydliwo-śmieszna historia Tak więc nadszedł koniec ćwiczeń, czas na przebranie - zmiane butow i koszulki. Spodni nie zmieniam, bo bym nie zdjęła i nie włożyła Gadając sobie spokojnie zmieniam koszulke, siadam sobie gadam dalej. 2 koleżanki wyszły na korytarz jedna została i trener, wyjmuje spod plecaka buty w których przyszłam, wkładam noge, czuje jakąś kulkę. Myślę sobie: O ktoś mi wrzucił kamyczek do buta. Biorę zdejmuje z nogi, wytrząsam, a tam pająk wyskakuje! Wielki, olbrzymi, owłosiony pająk! Wrzeszcze w niebogłosy, rzucam buty w góre i uciekam. Koleżanka też wrzeszczy, trener się wystraszył, ale po ochłonięciu zabrał pająka i wyrzucił. Najlepsza reakcja tych 2 koleżanek z korytarza. Co się stało, biegną lecą myślą wariatki pająka się boją. Ale jak trener pokazał go to szczęki opadły Siedziałam chyba z 10 minut zanim ochłonęłam

 

Tomeczku, pamiętaj ja nic nie muszę.
Widzę, że zmęczony jesteś, Ewcia pozwoliła

ale to dla Ciebie za dużo było. Pora spać.

O matko, jak czytałam, to aż na krześle podskoczyłam, znaleźć pająka w bucie, wątpliwa przyjemność.
Ja mam specyficzne podejście do pająków, ale w bucie, owłosiony, no nie.

 

Przecież to ten pająk pewnie co go szukasz się odnalazł a ty uciekłaś no i pewnie trudno go będzie teraz odszukać ... focha* ma na ciebie i poszedł w inne buty


focha* obrażanie się , niezadowolenie

 

Pierwszy raz mi się takie cos przytrafiło, pierwszy raz widziałam takiego olbrzymiego pająka. Ale koleżanki w pracy dziś radoche ze mnie miały. Powiem Wam i dobrze, z jednej strony nie trzęsie mnie na samą myśl tylko się śmieję

 

No to możesz Może faktycznie śpiący...

 

A żebyś wiedziała

Maryniu dla Ciebie i dla Twojego Męża wszystkiego o czy marzycie .....
A ode mnie milion dzwonków

 

Dobranoc wszystkim , czas odpocząć . Do jutra kochani , pa, pa .

 

Obrobione pola, policzone kamienie ,poczytane forum można zmykać ... jutro pewnie zacznę murować ... no nie podobno żeby te 70 kamieni nie wypadło
A ..a ..a kotki dwa ...pa pa pa

​

 

U mnie 600 raczej nie wypadnie


EDIT: Jakaś paranoja Nie było zapasów w stodole i 6 000 000 poszło w plecy - kiedy ja to nadrobię

 

Dzień dobry

Jak porobiliście już domowe nieciekawe zajęcia to zapraszam na wspólną kawę i pielenie poletka i wspólny wypad na targ , czasem trafi się świetna okazja

​

Nie ma to jak nasza farma i nasze pogaduchy


Evenciki przeszły do historii ... pnącze działają ... mimo że leciałam po kilka roślinek bo w ogóle nie miałam na stanie , to i tak wpadło kasiorki i nawet punktów PD przybyło i aż 2 banany . Teraz tylko uzupełnić zapasy i czekać na hodowlany .
No śpiochy ... wstawać ...

 

Dzień dobry !
Masz rację , kawka , pogaduchy są super .
Ewent skończyłam , nareszcie , pnącze działa i to najważniejsze .
Teraz na luziku mogę trochę do stodoły posiać i zwierzątek dohodować .

 

Dzień dobry U mnie jeszcze 7 zadań z pierwszej budowli Powolutku, ale do przodu. Widać koniec
Ewcia jeszcze ostatni zasiew mi został, za parę godzinek będzie.

 

Trzymam kciuki , żeby się udało . Hodowlany to już pestka , chyba ? Ale przynajmniej siać nie trzeba i o wypadajki się martwić .

 

Sobotnie spóźnione dzień dobry

Za kawę bardzo dziękuję , moje poletka obsiane jakimiś kalafiorami, szpinakiem i tym podobnymi na kończenie misji.
Na targu mam stragan całkiem duży, wystawiłam trochę dóbr wyspowych.

A nie masz pnącza kasztanowego?

Super, bardzo się cieszę.

Dasz radę, trzymam kciuki.

No tak, teraz czeka nas hodowlany. Mam nadzieję, że Wszyscy damy radę.
Jakie macie zapasy? U mnie, nie wiem skąd uzbierało się aż 300 SP., perfumy też lubię, więc mam spory zapas.
A może ktoś galaretkę lubi?

 

Pewnie , że damy radę .
U mnie 455 sp na stanie , perfumów nie liczę , dużo , galaretkę kupuję jak tania jest Ciekawe , czy prędzej BB dadzą , czy trzeba będzie do piątku czekać .

 

Niestety nie


EDIT: U mnie 417 SP i 378 perfum I do tego 19 galaretek Mogę Ci wysłać, Ewa

 

Też nie liczę, mam z drzewka.

A cebulkę uszlachetnioną i zielone kropelki.

 

Witaj Tomku !
A zwierzaki masz do hodowlanego ?
Ja mam 2 drzewka i z pnącza dostaje perfumy .

 

Ewa

A ja nie mam drzewka perfumowego

Goździk a zielonych kropelek tylko 800 i 2 drzewa SN - korzystam tylko z podstaw Bo mam 1 ulepszenie XL i XXL

A jakie to były???

A tak w ogóle to jacyś [usuwam] bardzo głupi ludzie wyrzucają szkło na ulicę , przez co biedny Tofik rozciął sobie całą poduszkę u łapki (pewnie stało się to przed chwilą na dworze, bo zaraz po wejściu do klatki schodowej, była krew) Cóż za niesubordynacja ze strony władz polskich i innych ludzi - mogli zadzwonić na policję a władze same zainteresować się sprawą i sprawdzić całą Warszawę i określić (raczej mają swoje metody) tożsamość wyrzucaczy śmieci i ich zamknąć na co najmniej 24 h pomimo tego, że zagrażają każdej istocie żywej w Polsce i na świecie zresztą też - ale nie oszukujmy się, jesteśmy w Polsce i interesuje nas tylko nasza władza Jak bym tego kogoś dorwał, to nie ręczę za siebie - najpierw by zadziałało to, co niedozwolone a potem dopiero dzwonienie na policję Ale pewnie na straszeniu by się skończyło, bo jestem Chojrak - tchórzliwy pies i bym tylko próbował to zgłosić, bo przemocą spraw się nie załatwia

Takie określenia, nawet wykropkowane, nie powinny się znajdować na naszym forum.
BA_Czerwona

 

Hodowlany właśnie ...da się pewnie rade jak nie będzie potrzeba zwierzaków których mam malutko Perfumy mam i nawet galaretkę znalazłam w spiżarni .
Jak myślicie a 1000 sztuk SP starczy ?