zzizzie

Poleciałam sprawdzić o co chodzi i eeeee mnie ostatnio w sklepie o dowód spytali jak piwo kupowałam i się poczułam dziwnie młodo, ale straszenie takich (przepraszam za wyrażenie, ale wiesz, że to tylko czysto obrazowo) starych pryków w tonie "uspokój się, bo pójdziesz do kąta" tooo dopiero... podróż w czasie

 

taaaa ....widzialam(jesli to o to chodzi)kodeks karny jest tak niestety napisany ,ze zawsze zostaje to : ale o so chozi??
a podpadnieta? haaa wiem cos na ten temat bycia "podpadnieta"ale chyba tak wole niz siedziec po łeb w wazelinie
za to juz mi sie 3 raz oczy poca podczas serialu nie wiesz czasem Zuza nic na ten temat?niedlugo chyba ktos na mnie zapoluje bo bede chodzic jak zombi po tych maratonach nie pogniewalabym sie.

 

Nie spadaj głowo, bo dobrze się czyta Twoje wpisy

Jutro mam wolne, więc będę szukała "Supernatural", bo czuję się zachęcona.

 

szukaj Zła- jestem przekonana ze Ci sie spodoba

 

Tylko czekać, aż przeczytamy "Supernatural nie jest produktem bigpointu, reklama jaką tu uskuteczniacie zaszła za daleko, proszę zmienić temat"

A poważnie, to skończyłam ten czwarty i ojjjj porobiło się smutno mi strasznie i żal Sama nie będę Ci Anka spojlerami rzucać, ale dzieje się łoooj dzieje

 

O, jeszcze żyję
Obmacałam sobie okolice szyi i karku - całe. Pewnie już niedługo.
W każdym razie dzięki serdeczne za powyższe posty, zdecydowanie umilają one nędzną egzystencję osobie, której nad karkiem dynda solidny miecz zawieszony na włosie... w oryginale miecz Damoklesa wisiał na włosie z końskiego ogona (skojarzenie z japońskimi horrorami oczywiste, jak już jesteśmy przy filmach), ten mój to chyba wisi na takim wielokrotnie farbowanym w warunkach domowych, co jak wiadomo trochę jednak osłabia strukturę włosa.
No, ale dobrze, że w porę wykryto i zdławiono w zarodku niecny spisek mający na celu naruszenie (by nie rzec: pogwałcenie) tutejszego Kodeksu Karnego.
Może tylko trochę szkoda, że ten spisek istniał tylko w wyobraźni nadzorców.
Nieważne.

A co do SPN, to ja bym radziła faktycznie trochę odpuścić te reklamy... serial zdecydowanie nie jest produktem tej firmy (bo ja wiem, jak ona się teraz wabi), która tak rozpaczliwie broni swego monopolu na wszystko, co dobre.
Czwarty sezon to dopiero wstęp do prawdziwej akcji... szybciej oglądajcie, bo do października już niedaleko

 

Ja też serial oglądam-Wspaniałe stulecie Się kurczątko wciągnęłam na nockach i poooszło-162 odcinek za mną (mam nadzieję,że mnie śmiechem nikt nie zabije )

 

To normalne, jak się człek wciągnie... zdarzyło mi się nawet i 24h non stop oglądać

 

Sama nad sobą się lituję Ale cóż...Ten Sulejman ma takie smutne oczy... A tak w ogóle,to gdzieś jeszcze mi turecki serial mignął i tam także główną rolę gra-jednego aktora mają tylko? Ten Wasz serial zdarzyło mi się oglądać-leciał kiedyś w polskiej TV-ale mnie jakoś duchy i upiory nie podchodzą...

 

Dzień dobry . Wpadam na chwilę by wyrazić swoje zdanie odnośnie miecza na głową.

Bardzo to "fajne" że w/w mają opracowane metody na jedno, ale nie mają opracowanych metod na coś gorszego. Kodeks czysto praktycznie popiera niegodne zachowania, zabrania jednak o tym mówić . Jest logika, jest uczciwe podejście, moralne podejście też jest. Mi zostaje zniesmaczenie ale na to w/w mają już opracowane metody i potraktują to jak powietrze .

Za miesiąc w/w będą zadowoleni swoją skutecznością zachowania się w obronie pokrzywdzonych niesłusznością postępowania wbrew ich zachowaniu na które nie ma wypracowanych metod i określenia tego w żadnym podpunkcie kodeksu.

 

A bo jak zamiecione pod dywan, to nie widać
I wszystko jest cacy

A ja, jak zresztą napisałam tam, gdzie jako żywo żadnej odpowiedzi BoardAdminki nie ma (widocznie sympatycznym atramentem pisana), zdecydowanie jestem przeciwna publicznym oskarżeniom, z powodów oczywistych (które dodatkowo wyeksplikowałam - cudne słowo, nie?) w tamtym wątku.
Ostrzeganie to moim zdaniem nie to samo, co oskarżanie, zwłaszcza jeśli robią to ludzie świadomi tego, co robią.
Ale co tam, jak się ktoś da okraść, to sam jest sobie winien... podobnie jak taka np dziewczyna w mini, niezbyt trzeźwa, która lezie sama ulicą w nieciekawej okolicy. Zgodnie z tutejszymi zasadami należałoby wręcz napisać: dobrze jej tak.

No dobra, zaraz zamkną nie tylko mnie, ale nawet ten mój biedny wąteczek o filmach i innych takich, więc już siedzę cicho (i czekam na dłuuugi wyrok)

 

Dzień dobry
Wpadłam do biednego twojego wąteczku Ciekawe rzeczy sobie czytam u ciebie ale o serialach to ja się raczej nie wypowiem.
no chyba że o Alternatywy4 albo o serii filmów ''Piła "

Tak sobie pomyślałam że może kawusie chcesz przecież wiem jak uwielbiasz , a ciasteczko też mogę donieś . Żaden problem
Cieszę się że założyłaś swój d..tzn wątek ,przynajmniej wiem że nie jesteś bezdomna

Pozdrawiam i zmykam

 

Biedny wąteczek to głównie ja sama narażam na eksterminację wypisując tu jakieś takie brednie z pogranicza bana
Ale co tam, jak człowiekowi już wisi nad karkiem ten miecz na farbowanym włosie (kątem oka widzę, że włos jest blond i mocno postrzępiony), to mu się robi wszystko jedno.

Alternatywy 4 to dla mnie historia w sumie, kiedyś to chyba oglądałam, ale już później nie wróciłam i nawet nie wiem, czy można było wrócić (pewnie tak, powtórki to specjalność telewizji publicznej).
A co do Piły, to pierwszą obejrzałam i się przeraziłam... drugą próbowałam obejrzeć... a następne już mi nie weszły. Jak dla mnie troszkę za krwawa ta Piła.

Za kawusię i ciasteczunio dziękuję
Zdecydowanie preferuję realny kubek kawy, ciasteczunia to ja najwyżej skubię tylko, a w wątku wolę czytać, niż patrzeć na obrazeczki

Bezdomna pewnie wkrótce będę znowu, ale póki co zapraszam

EDIT: obrazek mam. Niejako wbrew sobie, ale nie mogłam się powstrzymać.

​

 

Hej,

melduję iż wróciłam do Supernatural - znalazłam iż skończyłam gdzieś w 1/3 może 7 serii (7 sezon patrzę od początku by se wszystko przypomnieć). Przestałam chyba to oglądać, bo czekałam aż się więcej odcinków zbierze - no i się zebrało. W SN muzyka jest świetna i ukochane auto Deana

Seriali mam zanotowanych tylko ponad 140 różnych co tam coś oglądałam (a ile nie zanotowałam), część się skończyło (często po pierwszej serii np Flashforward przetłumaczony jako Przebłysk jutra - jeden z lepszych wg mnie). Ale jak coś robię na kompie to na lapku mi serial leci...

 

No, jak jesteś teraz w siódemce to faktycznie trochę ci się już odcinków uzbierało
Nie pamiętam, czy siódemka czymś szczególnym się wyróżnia, dawno jej nie oglądałam... oczywiście jak każdy serial-tasiemiec, Supernatural ma swoje lepsze i gorsze chwile - ale lepsze przeważają moim zdaniem.
Muzyka
Absolutnie genialna i idealnie dopasowana - w czasach nie tak dawnych, a wydaje się że zamierzchłych, oglądałam to w towarzystwie osoby angielsko- a właściwie amerykańskojęzycznej. Wtedy zwrócono mi uwagę na słowa tych kawałków lecących niby to w tle... i faktycznie to jest po prostu dobrane do akcji. No, a Carry on My Wayward Son (mam nadzieję, że tytułów utworów muzycznych nie trzeba tłumaczyć) to już w ogóle.
A czarna impala Deana, czyli Baby, to moje marzenie
Niestety w tej chwili z gatunku marzeń nierozsądnych... ale kto wie, co się jeszcze może wydarzyć

 

Ja to jeszcze czekam na "Agentów T.A.R.C.Z.-y" no co poradzę,że fanką Marvela jestem

 

a mi sie tnie odc.02x03 ogadac sie nie da

 

hmm Wyślę sówkę..

 

Zupełnie bez związku niewesoły komentarz zewnętrznego obserwatora.

Z rosnącym zdumieniem i niesmakiem obserwowałam wczorajszy forumowy happening.
Happening się udał, niesmak pozostał.
Mam nauczkę – nie należy czytać forum.
Sporo osób nie zdało wczorajszego egzaminu.
Kolejna ważna i poważna sprawa została obrócona w żart i starannie zamieciona pod dywan wśród wybuchów rozpaczy i radości.
Mądre pytania nadal pozostają bez odpowiedzi.
Smutne to.

Nie podzielam powszechnej euforii.
Można mnie zbanować – jest mi to obojętne.
To forum i tak już straciło dla mnie resztki atrakcyjności.

 

coś bliżej?