drewnianymłot

tego nie wiem , ale moje dzieci , cała 4 szybko musiała dorosnąć . Córka ma 23 lata i poszła na swoje już . a mama może
tylko kibicować i pomagać , jeżeli poprosi .

 

Dokładnie jak moja mama . Też mówi że chowaj sobie sam syna, a ja co najwyżej mogę pomóc, ale zaznacza też że jako babcia ma prawo rozpieszczać wnuka ile dusza zapragnie .

 

Ja pomagam dzieciom , przy wnuczkach też , ale pewnych rzeczy za nich nie zrobię .
Rozpieszczać tak , ale w granicach rozsądku , bo potem rodzice mają problem , a tego nie chcę .

 

Zdrowe i uczciwe podejście .

 

Bo ja uczciwa jestem i w miarę zdrowa , na ciele i umyśle

 

Nie wątpię .

 

Cieszę się . mamy upalną niedzielę za sobą , jutro niestety poniedziałek i do pracy trzeba iść .
Chyba , że się możecie lenić jak ja .

 

Mam na szczęście specyficzną pracę i gdy potrzebuje nie muszę ruszać się z domu, wtedy jednak telefon i papierologia , ale czasem muszę w wypadku że coś się zawali w pracy. Jutro muszę iść ponieważ się zawaliło .

 

Dobranoc , kolorowych snów . Życzę , aby udało się naprawić to , co się zawaliło ,pa .

 

Dobranoc i wzajemnie .

 

Dzień dobry ! Na kawkę zapraszam i miłego dnia życzę .

 

Witajcie .
Ja chyba jednak żyje w jakimś dziwnym świecie. Albo źle zostałem wychowany . Okazuje się że wolno wszystko, ale nie można nic z tym zrobić. Bo sam każdy jest sobie winien. Jak ktoś inny stwierdził "zamiecione pod dywan i jest cacy". Czy to ma być dla mnie budujące dostać karę za wskazanie niemoralności innych? A może to jakaś przewrotna forma do pokazania że oszukiwanie jest bardziej opłacalne?

 

Witam !
Trzeba to delikatnie robić , ale konsekwentnie i efekt będzie . A nerwy tu nic nie pomogą , więc spokój i tylko spokój
nas uratuje . Do miłego sklikania .

 

Moja droga na tyle już mnie poznałaś iż wiesz że nie piszę w nerwach, a co najwyżej dosadnie, gdyż uważam że mam prawo wyrażać swoje zdanie .
A przy okazji . Zauważyłem że jakoś straciłaś wenę by tu pisać, takie jakoś mam wrażenie . Przykro mi z tego powodu ale nikogo na siłę nie mam prawa trzymać tu.

 

Oj i masz mnie . Ale się poprawię . My mamy swoje racje , władza swoje , nie wiem ,ale nic nie zrobimy z tym , a
bana nie mam zamiaru zarobić . Po prostu robię swoje , a czy to przyniesie efekty ,się zobaczy .

 

Więc porozmawiajmy o czymś innym. Niech władza pozostanie w przeświadczeniu że wszystko jest w porządku i ich zachowanie nie budzi żadnych kontrowersji.

Oglądałem ostatnio film. "Szefowie wrogowie" dość luźna komedia, może czasem niesmaczna ale skusiłem się przed doborową obsadę aktorów. Kusi mnie teraz by obejrzeć drugą część tego filmu.

 

Nie widziałam , to w kinie , czy w tv można obejrzeć ?

 

W telewizji ostatnio leciało. Druga część jest z 2014 roku więc też już tylko albo płyta albo telewizja. Z nowościami niestety jestem na bakier bo czasu brak, a chętnie bym się przeszedł do kina, kupił duży popcorn i coś do picia i obejrzał coś w tłumie ludzi dla relaksu .

 

Nie lubię chodzić do kina . Może jestem dziwna , ale wolę w domu oglądać . Wiem te De ileś tam , efekty i inne bajery .
Lubię za to teatr , ale dawno nie byłam , niestety .

 

Jakoś nie wierze w te trzyde . Raz byłem założyłem specjalistyczne okulary i miałem dwade w dwóch kolorach .
W teatrze też dawno nie byłem, tak samo jak z kinem, brak czasu.