pietruchin48

To chociaż jutro jakaś rozrywka .

 

Trochę pobalujemy
A czemu nie mogę itemów postawić na pnączu?? Przecież je zdobyłam

 

po zakończeniu ewentu postawisz jak wszyscy .

 

Trochę mnie nie było i czytać nie umiem Dziękuję i dobranoc

 

Spoko , dobranoc .

 

Dzień dobry, wszyscy na weekend wyjechali?
zostawiam

 

Dzień dobry ! Pychota , mniam .
Nigdzie się nie wybieram , tylko do córci pomóc w remoncie i sprzątaniu .
W poniedziałek wracają dziewczynki do mnie na cały tydzień , więc zajęć będę miała po pachy .
Miłego , aktywnego odpoczynku wszystkim życzę .

 

No, to pracowity dzień przed Tobą , dużo siły życzę

 

Troszkę , chłopaki kończą malowanie , posprzątamy , pomyjemy wszystko i będzie ładnie .
W przyszłym tygodniu będziemy córcię przeprowadzać .

 

Ciężko wypuszczać ostatnie pisklę z gniazda , niby się człowiek cieszy, że zaczyna życie na swój rachunek ......

 

Już czas powoli na nich ,. minęło 6 lat jak są razem . coś muszą działać , bo taka stagnacja w związku nie wróży nic dobrego .

 

Dzięki Beciu z "Gdzie jest Dory" A tak na serio to hej Beata i dzięki za śniadanie Ewa - pokemony, pierogi i te sprawy ??? Moja (chyba) pięcioletnia przyrodnica ma telefon, ale jest pokemonoodporna jak na razie Ja pewnie pojadę do babci na 4 ostatnie dni sierpnia - może a raczej najprawdopodobniej będę coś z tatą malował, bo już mu pomagałem w sprzątaniu garażu u dziadków z jego strony Ale chyba muszę iść na odwyk, bo musiałem pójść do farmerki, choć tata wytrzymywał Także nie było mowy o marnowaniu dnia na sen, zwłaszcza jak byli jeszcze jego brat i siostra z małżonkiem On oczywiście też z kimś był, czyli z mamą przyrodnicy (=siostry przyrodniej - żeby nie było!!!) Siostra wpadła na 1 dzień, ale ciągle mi nie pasowało, że dziadek ma słabość do alkoholu i palenia ogromną Trochę się pomagało u babci w kuchni, zbierało jabłka, pomagało przy (wyjątkowo)cotygodniowym grillu (nie tylko jedzeniem) I tak minął cały lipiec A w sierpniu się nudzę, także może za rok uda mi się tam pojechać na 2 miesiące i namówić tatę, żeby Zuzię na tyle zostawił Może za rok pojedziemy za granicę albo gdzieś Ale nic nie jest pewne Szkoda tylko, że pewnie ewentualnie w trakcie szkoły Ale był już w Kanadzie i nas nie zabrał Albo miesiąc u jednej babci z przyrodnicą a drugi u drugiej z kuzynem Zobaczy się Prawie cały rok jeszcze (nie licząc świąt itp.) Ale podczas sprzątania garażu niesprawiedliwie spadł mi na nogę metalowy wieszak, który tam wisiał

 

Dzień dobry.
Ktoś tu kiedyś (chyba alekar) wspominał, że spał 12 godzin. Pobiłam ten rekord Dziś spałam 14 i nie jestem pewna czy się wyspałam.
I teraz nie wiem czy jeść śniadanie czy poczekać aż obiad się zrobi.
Duża wada jest takiego spania. Dzień ogromnie się skrócił i w zasadzie już nie warto zajmować się czymkolwiek
Oprócz przyjemnościami, oczywiście.
Czy dobrze widzę, że już jest pnącze? A ja nic nie zdążyłam wrzucić do globala Hm,
Może następnym razem

 

Dzień dobry.
Tak dobrze rozpoczęty dzień szkoda psuć pracami domowymi. Poczytaj książkę, idź na spacer, odpocznij trochę
Śniadanie sobie daruj, a w oczekiwaniu na obiad wypij kawę lub herbatkę z ciasteczkiem (do kawy najlepiej pasuje Prince Polo)
Globalem się nie przejmuj, wrzuciłam jedną krowę za Ciebie

 

Mam nadzieje że się nie podźwignęłaś
I rzeczywiście nie zamierzam nic konkretnego robić Wybieram się na babskie pogaduchy, to musze na nie siły oszczędzać

 

a ja wstałam o 5 i dopiero z pracy wróciłam, śniadania nie było, obiadu też na razie, będzie obiadokolacja
zaraz na zakupy się zbieram, z jednej strony dobrze mieć centrum handlowe pod nosem, z drugiej...........przed świętami powrót do domu zajmuje mi 3 razy więcej czasu

Irminko już urlopujesz?

Dzień dobry wszystkim

 

Dzień dobry Wszystkim
Długi weekend przed nami, szkoda, że nie moge sobie pozwolić na leniuchowanie
Teraz zrobiłam sobie chwilę przerwy, żeby wejść na farmę zebrać i cokolwiek posiać...
no i oczywiście przywitać się z Wami
widzę, że dużo się tutaj dzieje, nie wiem, czy zdążę wszystko przeczytać

 

Urlop formalnie mam od czwartku. Ale sprytem i wdziękiem osobistym oraz czarem moich słów
załatwiłam sobie, że we wtorek i środę pracuję w domu.
Ja już dawno pracowałam wszystkie kwestie organizacyjne, żeby to było możliwe

 

To jakbyś już była na urlopie .
A wiecie , że dzisiaj jest ;Dzień leworęcznych ; i mam swoje święto .

 

Prawie robi dużą różnicę
Boje się tylko, żeby ten czar we wtorek nie prysł nagłym telefonem. Alarm! Sytuacja wyjątkowa! Bo sie zapłaczę.
Co do leworęcznych to mój synalek do nich należy. jedyny w całej rodzinie.
I dlatego z tego powodu tańczysz, Ewa?
Tymczasem się żegnam, lecę na pogaduchy. Pamiętacie o siatkówce dzisiaj? Będzie widowisko