Strefa kibica

Chciałabym ale nie dam rady .
Tu na forum jest kilka osób a wymiana opinii na temat Radwańskiej diametralnie różna . Więc nie ma się co dziwić takiej wymianie w skali wszystkich sportowych kibiców w Polsce Pewnie że możemy zaśpiewać Isia nic się nie stało ale niestety stało się odpadła po żenującym występie zostawiając w czarnym tyłku nasze nawet medalowe marzenia . To nie jest obciach przegrać z 61 rakietą w rankingu . Bo pierwsza 100 to jest elita światowa . Tu chodzi o sposób , podejście, zaangażowanie a tłumaczenie dziewczyny która cały rok jeździ po całym świecie by grać na kortach o najróżniejszej nawierzchni że przyjechała zbyt późno a kort był kiepskiej jakości to już chyba czysta frustracja.

Myślę ,że w stosunku do nas kibiców byloby to uczciwe postawienie sprawy
Wiecie co mnie wkurza dzisiejszego poranka ?
Fakt ze porażka Radwańskiej przyćmiła sukces kolarzy a to jest najlepszy dowód na to jak bardzo na nią liczyliśmy , jak bardzo jest popularna , jak bardzo pragnęliśmy jej sukcesu.
Fajnie że ma wielkie grono wiernych kibiców . Ja też wierzę że jeszcze kiedyś ...............
Może warto by Isia popatrzyła na wczorajszy meczyk Venus z belgijką Flipkens . Venus wygrała olimpiadę 16 lat temu . Wczoraj poległa po ponad 3 godzinach wojny o każda piłkę . Przegrała sensacja ? Z pewnoscią wielka niespodzianka ! Jak w przypadku Isi ,ale kto faktycznie kocha i zna się na tenisie niech zobaczy ten mecz a łatwiej zrozumie tych jak ja rozczarowanych kibiców
Ale faktycznie dosyć chyba o Radwańskiej ktorej kolejny olimpijski występ stał się historią.
Dziś medalowe szanse to Niewiadoma .
Marzenia by po wyscigu mozna bylo napisać Wielka Niewiadoma .
Kolarstwo szosowe dziewczyn to dyscyplina niezbyt popularna i przyznaję że nie potrafię nic mądrego napisac w temacie za to w pełni zdaję się na znajomość tematu przez Irminę i jeśli ona twierdzi że to nasza medalowa szansa to dlaczego mam nie wierzyć . Kibicujemy Kasi by powalczyła o medal .!!!
A wieczorkiem faceci zaczynaja boje w siatkę i ręczną.
Dzizus jak ja się denerwuję oglądając te dwie dyscypliny na żywo !!!
Za to jak już jest po meczu, jak znam wynik i na dodatek wygrywamy w siatkę 3:2 w setach po przegraniu dwóch pierwszych i obronie kilku meczboli . Czy tez w ręcznej gonimy skutecznie kilkubramkową stratę by na kilka sekund przed koncem rzucić zwycięską bramkę . Siadam w fotelu gdy leci powtórka i patrzę z pełną złośliwą premedytacją komentując na glos każdy najmniejszy objaw radości u przeciwników !!!

 

Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że napisałaś i to tak fachowo Widać, że tenis Cię pasjonuje.
Ja oglądam tylko naszych i szczególnie Isię. Ma pecha, że w czasie jej kariery natrafiła na Williamsowe siostry.
Z taka masą najlepsza technika nie pomoże.
Mówi się, że Agnieszka 1 rakietę nigdy nie będzie. Ale ja mam nadzieję. Bo to dla mniej byłoby ukoronowaniem kariery.
Musi znać opinie o sobie i musi być to przykre. Ale tak już publiczne, znane osobistości maja i muszą być odporne.
Ja wiem, że sportowcy to twardziele, ludzi zahartowani, ale nie zawsze psychicznie odporni.

 

Dzień dobry kibice i kibicki....oczywiście najlepsi ale to juz wiadomo wiec pozwolicie ,ze nie będę pisać tego za każdym razem

Obejrzalam dzisiaj rano powtórkę końcówki wyścigu i...kurde jak Wy daliście rade wytrzymać te nerwy na żywoChociaz znałam rezultat to az mnie z nerwów skręcało i dreszcze wzruszenia miałam
I wywiad Majki po wyścigu.Dziennikarz polskiej TV zadaje mu pytanie a Rafał ze zmęcznia zaczyna odpowiadać po angielsku
Zmęczony ale szczęśliwy i ogromnie wzruszony
Zdecydowanie wole oglądać polskich kolarzy kiedy jada w bialo-czerwonych strojach z orłem i napisem po bokach POLSKA.Zdecydowanie bardziej niż jak jada w jakichś teamach.Wiem,wiem realia,finanse.Czytałam ,ze swego czasu próbowano powrócić do reprezentowania państw ale nie było zbyt wielkiego zainteresowania
Dzisiaj kolejne emocje.Moi ulubieni siatkarze i pilkarze ręczni zaczynają rewalizacje.I mam nadzieje,ze czasowo dam rade choć trochę obejrzeć na żywo.Choc znając ich to dostaniemy bonusik w postaci kilku palipatacji serca
Za Kasie i pozostałych startujących tez trzymam kciuki i wierze ,ze pokażą sie z jak najlepszej strony

POLSKA POLSKA POLSKA

 

A tutaj znowu afera z Radwą W temacie - wczoraj USA wygrało z Australią w siatkówce plażowej - jeeeeeeeeeeest!!! Za 21 minut repasaż wioślarski - jedynka mężczyzn

 

Chcę wam kogoś pokazać i skrobnąć o nim kilka słów
Peter Sagan to aktualny mistrz świata w kolarstwie szosowym. Śmiało można rzec, że wczorajsza trasa była dla niego idealna.
To była trasa bardziej dla niego nawet niż dla Majki. Bo Majka woli wyższe góry i dłuższe podjazdy.
Ale Petera nie widzieliśmy wczoraj w wyścigu, choć w Rio jest
Sagan w tych igrzyskach zdecydował się wystartować w kolarstwie górskim. Od niego zresztą zaczynał swoją kolarska przygodę dawno temu. Muszę to zobaczyć, ale jeszcze nie wiem kiedy.
A to fragment jego umiejętności na mtb



A tak parkuje swój rower na samochód i robi to tym samym rowerem - szosowym


Trzymajta za niego kciuki, bo to duży kozak jest. nie szkodzi, że Słowak. Polak, Słowak jak bratanki.

 

Nie no, tylko pozazdrościć takiego triku Szczena mi opadła On to zasługuje na złoty medal w kolarstwie górskim Oczywiście jak nasi nie podołają, w co jednakowoż wątpię

 

Nie wiem czy jest poważnym kandydatem do medalu, nigdy nie widziałam go w takim wydaniu.
Ale dziś czekamy na Kaśkę. Taka trasa to też dla niej. Bardzo lubi trudne górskie etapy. Jest jedną z faworytek tego wyścigu.
A dla nas jedyną.

 

No tak A wie ktoś, ile liczy trasa kolarska dla kobiet dzisiaj?

 

Coś ok 140 km. Kobiety, wiadomo, jadą krótsze trasy.
W środę kolejny wyścig - jazda indywidualna na czas.
Z mężczyzn pojedzie Kwiatek i Bodnar. a z kobiet Ponownie Kaśka i Ania Plichta.
Wiadomo, że górale na czasówkach nie jadą.
Dla Majki to już koniec igrzysk. Dziś widziałam z nim wywiad. Ciary były.
Sprawiał wrażenie jakby jeszcze do końca nie doszedł do siebie.

 

Dzięki To chyba jednak się wyrobię na kolarstwo kobiet około 18, bo o 17:15 to ja w kościele będę

 

140 km nerwów jak to przeżyć znowu a potem siatkarze ,piłkarze ręczni i cała reszta zawodników startująca w międzyczasie i tak przez 3 tygodnie

 

Powaznie połamali się wczoraj współuciekinierzy Rafała . Jeden ma złamana miednicę drugi obydwa obojczyki . Obaj już się nie poscigają w tym roku.

 

Oj, nie wiedziałam. O Vuelcie i mistrzostwach świata już dla nich nie ma mowy.
Nic dziwnego, jechali z taką prędkością, że strach było patrzeć. Nawet motocyklista za nimi nie nadążał.
Ale Nibali, to mistrz na zjazdach. Jak to się stało? Czy opona? Chwila nieuwagi?

140 km nerwów jak to przeżyć znowu a potem siatkarze ,piłkarze ręczni i cała reszta zawodników startująca w międzyczasie i tak przez 3 tygodnie
agula zobaczymy. Nie każdy wyścig jest tak emocjonujący jak wczorajszy.
Wczorajszy był wyjątkowy. W całej historii igrzysk letnich, to była najtrudniejsza trasa.
Myślę, że dziś będzie spokojniej. Choć na sportowe emocje zawsze chętna jestem

 

W sumie to nawet nikt nie uchwycił momentu wypadku . Może to i lepiej po co straszyć młodych adeptów kolarstwa .

 

coś strasznego już wczoraj mówili ,że na pewno obojczyk złamany ,ale że oba naraz i u drugiego miednica to okropne i bardzo im współczuje
jeszcze jakiś gimnastyk sportowy tak niefortunnie skoczył ,ze ma złamaną chyba nogę
teraz siatkówka plażowa i nasze dziewczyny zaczynają rywalizacje z amerykankami nasze to debiutantki i trzymamy kciuki

 

Chciałam się wycofać ze swojego stwierdzenia, że dziś wyścig kobiet może być spokojniejszy.
Rozmawiałam ze swoim mężem i okazało się, że mamy dwie różne wizje na dzisiejszy wyścig.
I to on może mieć rację. A przewiduje, że będzie dramatyczniej i więcej upadków. Bo jak trudna jest trasa, to wczoraj widzieliśmy,
a dodatkowe argumenty jego są: bo dziewczyny mają mniejsze umiejętności a większe ambicje, to będą padały
Idę do apteki po coś na uspokojenie.

Majka dziś mówił, że sam nie wie jak uniknął wypadku. Ma wrażenie, że nawet nie hamował tylko przeskoczył Nibalego.

 

Siatkówka plażowa. Niestety, Kinga Kołosińska i Monika Brzostek przegrały I seta z Amerykankami 14:21.


Podlinkowanie usuwam.
SMOD_Casino

 

nie będzie spokojniej ,raczej mysle ze gorzej jak wczoraj ,bo trasa ta sama ,ten sam podjazd i zjazd ,mniej kilometrów niby ,ale i tak pewnie ze 3 h nerwów jeśli nie za sprawą naszych zawodniczek w szczególności Kasi ,to innych jeśli zdarzy się ucieczka to nieważne kto w niej będzie ,wiem po sobie ,że będę kibicować uciekającym ,żeby udało im się dojechać do mety
od upadku wczoraj dwóch zawodników jadących z Rafałem to jak wstałam gdy zobaczyłam co się stało ,tak już te ostatnie 12 km nie usiadłam ,tylko kibicowałam na stojąco ,łażąc między kuchnią ,pokojem ,łazienką i laptopem
a dziewczyny wzięły się w garść i walczą w drugim secie

 

w drugim secie jest znacznie lepiej

 

tak, już prowadzą 17:9

Piłka ręczna. Właśnie rozpoczął się mecz "polskiej" grupy Szwecja - Niemcy