Opinie Powietrzny wyścig

znaczy się lecisz , może i słusznie , bo ja jak zaczęłam liczyć , to mi się latania odechciało .
Najpierw za mało policzyłam , zmieniłam okulary , znowu policzyłam i w desperacji stwierdziłam , że będzie co ma być .

 

ja też idę na żywioł a obecnie sprzedaję nasiona słonecznika. Całkiem niezła cena

 

Ja se robie eventa, bo żem se wszedłam na farme.

Jak to Anka mówi tralalala mam od dawna i la la la la bamba, a nawet eeeeeej makarena.

Zrobie z ciekawości, żeby sobie przypomnieć jak to jest

 

mam chorobę lokomocyjną ,bez aviomarin to w ogóle nie wsiadam do tego ptaka i jeszcze mam kombinować ? nie ma szans ,lece prosto bez żadnych skrętów ,zwrotów i zmian pozycji ,bo w przeciwnym wypadku czarno to widze

też już sprzedałam co się dało lubie eventy gdzie można trochę zarobić

 

Ja się wysokości boję , ale samolotem lecieć to sama przyjemność .
Też nie będę kombinować ino prosto lecem .
A słonecznik się sprzedaje piknie .

 

Witajcie!
Ewent robię .
Mam nadzieję,że nie będzie przeciążenia i nie wpadnę w korkociąg bo licencji lotnika nie posiadam...hihiih
Pozdrawiam awiatorów

 

teraz sprzedaż u mnie się zatrzymała. Szkoda, że pojemnik z qpą taki mały

 

Hm , no przydał by się większy, też w ewenty dobrze się sprzedaje , ale zapasów się nie da zrobić to do kitu taki interes , jak
tony ewentówki są potrzebne , to gdzie zagrody postawić ?

 

Witam, ja mam chrapkę na super paszę i dlatego parę skrętów zrobię i na moje potrzeby wyliczyłam, ze rośliny potrzebuję 18420 a wypadajki 1044 więc jak dobrze policzyłam to nie powinno byc najgorzej. Jednak wszystko wyjdzie dopiero w praniu .
Teraz lecę siac słonecznik bo trochę mi brakuje.

 

Robię jak każdy inny...
Na razie nie liczę, jutro albo pojutrze się tym zajmę, na razie nie mam głowy ani czasu do liczenia...
drzewka już czekają wszędzie na zbiór

 

a ja mam ich 56 tysięcy i ciężko zaczęły się sprzedawać

 

Pewnie dlatego że wypadajki nie będą wypadać

 

Ty weż nie kracz , bedą lecieć , że zbierać nie nadążymy , gdzie się nie obejrzysz kanister . !!!

 

Będą lecieć z cebuli po ulepszeniu w szklarni zasadzonej na super polach i odpalonym kasztanie

Ja 27 lipca mam wylot do Hiszpanii i chyba event sobie odpuszczam...

 

Robię eventa, ale chyba pójdę na żywioł , mniej więcej wiem ile czego potrzeba, to sobie będę siała, zrobię trochę zwykłego paliwa na skręty, a reszta pójdzie na xxl, zobaczę w praniu, jak to będzie. Tradycyjne sieję tylko na trzech polach - leśna i deszczowy są nie do ruszenia. Ciekawe, czy wypadajki polecą dobrze, jak nie to zawsze mogę uruchomić kasztanka Trochę ten czas rosliny mnie denerwuje - 6h, będzie się ciągło jak flaki z olejem, lubię 4h, to tak w sam raz........jak dla mnie

 

Porządek na wyspowych polach jest.Drzewa i coś długo rosnącego.Na farmie też już się szykuję-sieję słonecznik, do wora i na targ A niedługo goździki zagoszczą Cały tydzień będę w rozjazdach ale może dam radę Powodzenia wszystkim

 

Witam wieczorne duszki,
ewent ciekawie wyglada, jak zwykle nie zawracam sobie glowy przed ewentem, po co stresowac, zaznaczylam sobie na ktorej stronie sa tabelki Sekme, dzieki, i bede dzialac, latac, jak sie ewent zacznie,
nic nie zdejmowalam z farmy, mam drzewa, drzewka, zagrody, warsztatyi i troszke roslinek, co bedzie, to bedzie, za duzy upal, zeby jeszcze sie prazyc i farme przerabiac, i jak zwykle ile zrobie, to moje,
marzylo mi sie skakanie ze spadochronem, moze mi sie uda zaliczyc skok na koniec ,
spokojnego wieczoru

 

To szczęśliwego lotu , super wakacji i szczęśliwego powrotu .
A ja bidna babcia polatam wirtualnym samolotem na razie .

 

Czy cudowne pnącze jest takie super? a możne tylko zebrać samolociki i mieć punkty na Bahamy i to 2 razy dziennie???

 

E tam.
Jak nie będą wypadać, to są sposoby, żeby je nakłonić do wypadania.
Nawet ja bym potrafiła, z moimi szlachetnymi różami i bez kasztanka.
Niestety mi się nie chce