Opinie Lato wraków

Ja to w sumie bym tak chciała . Nakupała bym se koszyków ful , skończyła ewent w 1 dzień i gitara .
Ale nie mogę więc się mozolę sama , kurcze to takie niesprawiedliwe , gdzie balans ?

 

Ja też uważam,że event zakończony, chociaż pokazuje 71%, wszystko co chciałam mam, ale sieję dalej grykę i jeszcze jakieś pd czy sianogrosze sobie zgarnę, a co!

 

Kochani no biorę się za puchary -stoją złote na polach ale jak trzeba je zdeponować na drzewie mądrości to będę starała się szybko je tam wsadzić i bardziej je na maksa zrobić

Powiem że z różnych eventów jakie próbowałam na start to mi wypada ok 80 szt ze wszystkich pól i to różnie te pola przygotowane
drzewa czy zagrody czy pola zwykłe rozsiane długo rosnącą rośliną przeważnie do tej pory cebula raz spróbowałam super pola i cebula i raz goździk
Wypadalność ok 80 szt ale to nie tak że ich nie kończę , niektóre udało mi się nawet przed czasem ukończyć ( średnia wypadajkowa do róznych jak do tej pory eventów to ok 600 do 800 szt i to nie ważne czy jakaś łaka jest nie czynna czy wszystkie otwarte na wypadajki )

To do dzieła zbieram gwiazdki na te drzewo pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki dla dalej zbierających te robale i wielkie gratulacje dla cieszących się ukończonym eventem

 

Ależ po co koszyczki, tyle badziewia się w nich dostaje niepotrzebnego
Nie sprawdzałam dalej (bo oczywiście zrobiłam aż dwa etapy tego poszukiwania skarbów, ten z jabłkami i czym tam, pszenicą chyba), ale te następne były do wzięcia po 20 florków za sztukę.
Po co się motać, rozdrabniać i irytować... FL 20 razy ileś tam i event z głowy
No co ja na to mogę, że nie lubię takich myków

 

I gitara , tak powinno być , a dlaczego ? a dlatego , że wszystko się da zrobić kochani , tylko trzeba chcieć .
A teraz idę i nie wiem czy wrócę , bo po co , już wszystko mam . Gratuluję wszystkim graczom i do następnego ,
Miłego , słonecznego dnia kochani .

 

A może jeszcze misja stała z baobabami?Jak równo dla wszystkich to dla wszystkich.
A w temacie.Jeszcze 3 karmy do pnącza i 10 do reszty.

 

zzizzie oraz ogi70 bardzo proszę o rozmowy na temat obecnego eventu Lato wraków.

Dziękuję, fajnie jest tak robić zadania jak niczego nie brakuje

Powodzenia życzę.
Przy okazji bardzo dziękuję AgiFarm83 za mapkę, zaglądałam do niej i była bardzo pomocna


juliuszka jesteś niemożliwa, nie widziałam gdzie głowę przed tym deszczem robaczków schować, dziękuje pięknie

 

Ja akurat mam kasztanka, ale jeszcze go nie użyłam, mam uszlachetnione goździki, ale sieję normalnie i co ważne mam zdeponowane na maxa puchary i z pola goździków miałam nawet 18 robaczków, zdażało się i 23, 25, 28, więc podobnie do Ciebie owszem były też lepsze wysypy robaczków, jak 30, a nawet 37, ale to czasem Wyspa bardzo słabo daje wypadajki, jak na melona wypadło mi 19 robaczków, za to imbir dał 23 Nie ma chyba reguły, raz wypada tak, raz inaczej. W tej chwili złapałam już wśród morszczynów pnącze i co lepsze nagrody Mam 65% skończone
Ale warto te puchary mieć już zdeponowane, zawsze to jakaś szansa na lepszy wysyp
Dzisiaj kolczoch na wyspie rzucił 30 sztuk, normalnie nie wierzę, może lepszy dzień, ciekawe ile mi goździki dzisiaj sypną?

 

61% eventu zrobione
Pnącze zdobyte, plus wszystkie TS i kupony. Teraz poluję na SP

 

Witam! chodziło Ci o skończenie całego eventu? ale po co...? To co najważniejsze zdobyłem po 58% eventu!!! czyli kompletne pnącze , wszystkie TS i oczywiście po drodze 8x kupon 12h nic więcej tam extra fajnego nie widzę , no może jeszcze 10szt SP ale na to mam jeszcze cały dzień!!! SN zużyłem tylko na 2 pierwsze rozsiewy! , Żadnych dobroci w postaci pnącza kasztanowego czy drzew nawozowych nie posiadam z resztą mam dopiero 83lvl , i puchary również na maxa nie są zdeponowane (24%)! Po prostu trzeba mierzyć siły na zamiary dla mnie te 58% To tak jak 100%
Miłego dnia

 

ja mam 64 % i do pnącza brakło gryki gdzieś tam na boki wlazłam po drodze
więc jeszcze nie skończyłam eventu

co wy z tym kasztankiem macie? użyć nie użyć - mamy to używamy - ja używam go z reguły na wypadajki jedynie bo z tymi odwieczny u mnie problem mimo bonusów zdeponowanych pucharów itp cebula się uszlachetnić nie dała wiekami do miłości ale uszlachetnione goździki na super polach zawsze dają wypadajkę z każdego pola

 

U mnie zdobycie pnącza i zgarnięcie po drodze ciekawszych nagród pochłonęło 65%, ale przyznam, że na początku pobłądziłam w tych morszczynach, dopiero czytając forum, skorzystałam z mapek miłych graczy, którzy je tu zamieścili... i poszłam jak burza

 

Tak jak przewidywałam - nie w pierwszej a w piątej dobie eventu, ale sukces osiągnęłam - pnącze działa, tajemniczości dojrzewają (na 4 drzewka 3 jarząby, ech), mam kupony, banany, gwiazdki, a jak gryka dojrzeje zgarnę jeszcze dodatkowy item

Nie mam drzew nawozowych i mitycznego kasztanka, który urasta do rangi świętego Graala - bez niego farmerze lepiej zdejmij gumofilce i przerzuć się na walki czołgów, bo tu w grze już nic nie osiągniesz. Zamiast "straszyć" nas młodych - o których tak wiele osób się tu troszczy - dołującymi przepowiedniami, lepiej dawajcie realne porady. Właśnie dzięki forum mam ulepszoną maksymalnie cebulę, zdeponowane puchary, a na początku siania eventówki używam białej niewinności i kerstsolu, które kupuję na targu To są cenne wskazówki.
A ta troska o nowych graczy, z całym szacunkiem dla starszyzny, często wygląda mi na zaklinanie rzeczywistości we własnym interesie - "jak ponarzekam, że event za trudny, wypadajki nie lecą, a losowość jest do kitu, przez co biedne juniory płaczą po nocach z frustracji, może Wielki Chiński Brat to przeczyta, obniży wymagania i dzięki temu mnie też będzie łatwiej"

 

witam, ja mam 51% zrobione, żeby odblokować pnącze potrzeba mi jeszcze ok 390 wypadajek co raczej jest nie możliwe. Także ewencik będzie nie skończony.

 

to i ja się pochwalępnącze od wczoraj działa przy 57%, po drodze zgarnęłam kupony, ts i tz, teraz to zobaczę co tam jest jeszcze ciekawegoogólnie event bez spinki, trochę mozolny w sianiu ale chyba o to chodzi na farmie
nie mam kasztanka ani nawozowych (nie wiem po co się tłumaczę ale jak wszyscy to wszyscy), co mnie bardzo boli ale szklarnia pracuje od jakiegoś czasu bardzo intensywniepucharów nie zdeponowałam jeszcze, tak więc biegam z nimi od pola do pola, odświeżając grę, co jest jeszcze bardziej mozolne ale zauważyłam, że bez bieganiny z pucharami mam z pola goździków ok 20 sztuk/pole wypadajek a z bieganiną z pucharami po polach mam już między 30 a 35/pole, więc różnica u mnie znacznaobecnie zbieram gwiazdki na zdeponowanie pucharów aby nie tracić miejsca na nie i nie musieć się pilnować aby je postawić i przestawiać itd.

gratuluję tym co doszli do pnącza i mają co chcieli a walczącym życzę powodzenia i trzymam kciuki

EDIT: a tak na marginesie jak już ktoś ma kasztanka i SN to dlaczego ma go nie używać? Zdobył pnącze, więc czemu ma się marnować, gdybym ja miała to bym na pewno używała i tyle, bez tłumaczenia się wszystkim naokoło z tego faktu

 

Dzięki

A z 1 ts otrzymałam czerwone bobry
Na wyspie żółte pandy
Jeszcze chcę 4 zagrody z szansą na borsuka zdobyć

Ale już sieję spokojnie, wiem,że pnącze mam

Dnia dobrego, uśmiechu od ludzi szczerego

 

A ja od razu zdecydowałem się iść najkrótszą drogą do pnącza , która super została przedstawiona przez Graczy,a nawet nie do końca bo tam chyba w połowie dodatkowo zabrałem 2x "Skellig"
wyspowe TS- (dodatkowo 2 pasze) Wiedziałem , że nie mam się co porywać na całość , Ci co tak zrobili na początku mają co niektórzy teraz problem dobić do pnącza!
Pnącze zdobyłem mając dokładnie 58% , a została jeszcze doba eventu

 

57% zrobione Teraz idąc od końca zbieram nagrody Jeszcze 36 karmień przede mną, czyli 9720 (z czego mam 7568 gryki) i 468 robaczków

 

A ja żałuję że zaczynałam te event bo nawet pnącza nie ma szan żebym zdobyła bo robaki chyba mi jakieś ptaszyska wyjadają
Z całego pola od wczoraj wyjdzie 4 lub 6 , a na początku było po 12 - 16 !!!!
Coraz bardziej się starają aby zniechęcić mnie do gry

 

Dotarłam do pnącza i do itemów na nie pozbierałam jeszcze to co mogłam po drodze ( oprócz pokemonów... )
Żeby skończyć całość brakuje mi 611 robaków-teraz mam posianą guaranę i orzech laskowy, na noc pójdą goździki i melon i więc do jutra troche wypadnie a resztę sobie dorobię kasztankiem

po co mi 100%? a tak sobie wymyśliłam... skoro mogę to czemu mam nie zrobić?