Raszple 50+

Witam i miłego dnia życzę U nas dzisiaj nie wieje ale zobaczymy co dalej Wczorajsza wichura wywiała nam Raszpelki Przypominam o dzisiejszym evencie

 

Witam. Danusiu dzięki za kawkę, Ty jesteś niezawodna. Raszpelki..........gdzie One są??? Może to wichura . Pusto na ławeczce. U mnie na farmie jeszcze stoją drzewa, nie likwiduję bo ok. 14 tej. będą do zebrania, więc po 14 tej. postawię kurniki i zobaczę jak to będzie z tymi wypadajkami. Ciekawi mnie losowość z drzew??? Życzę miłego dzionka. U mnie raz chmur, raz słoneczko i wiatr wieje.

 

Witam wszystkich
Danusi też dziękuję za kawkę i ciasteczko
przysiadam chwileczkę na ławeczce .
U nas wiatr tak mocno nie wieje 14 stopni jest na termometrze,ale mi to nie przeszkadza.
Poszłam dzisiaj rano do przychodni zanieść mojego męża mocz do analizy ,ciekawa jestem czy wydadzą mi mojego męża wynik ostatnim razem jak robił wyniki nie chcieli mi ich wydać.Mąż nie ma kiedy pójść,jak idzie na rano do pracy to jest w domu przed osiemnastą
pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

 

Anetko niech Ci napisze upoważnienie i ewentualnie zostawi dowód osobisty, powinno wystarczyć. Dopiero zaczęłam event , siedzę cały czas i pracuję na mojej działeczce. Miłego popołudnia Wszystkim życzę.

 

Alu poszłam po czternastej do przychodni po męża wynik myślałam,że mi nie wyda ale na szczęście mi wydała ,obyło się bez nerwów.

 

witam
wczoraj z dziewczynkami miałyśmy iść do zoo, ale niepewna pogoda odwiodła nas od tego pomysłu...pojechałyśmy do centrum handlowego i korzystając z sezonowych wyprzedaży Asia pokupowała córkom trochę rzeczy na urlopowy wyjazd...spróbujemy jeszcze w poniedziałek lub wtorek...

dzisiaj odebrałam wynik z mammografii...badanie nie wykazało podejrzanych zmian...teraz jeszcze wizyta za 2 tygodnie u onkologa...

zbieram te wypadające cudaki, ale nie wiem czy będę robić event dalej, bo mam mało SP

miłego wieczoru

 

Hejka. Dopiero przed chwilą wyszłam z prysznica. Cały dzień dzisiaj pracowałam w moim warzywniaku, pieliłam, połamane cebulę, wyrwał ten wielki koper i go przegrałem, część wzięłam do mroźna, użyłam, ale kroić będę jutro, a dużo kopru skróciłam i teraz się suszy, będzie do ogórków kiszonych. Zerwała jeszcze wiadro czereśni, zostało na drzewie może że 2 litry i koniec. Zrywanie też ogórki no i dało całe duże wiadro, więc je kibicami, skończyłam przed 23 cią. Potem prysznic i zobaczcie północ wybiła. Dobrze, że córka skróciłam trawę bo ja już bym nie dała rady, a zresztą czasu by mi brakowało. Jutro muszę jeszcze wymienić w cukinii i wykaszarką wynosić tam gdzie nie dojedzie kosiarka. Córcia siedzi na kompie a ja wzięłam tablet. Ciekawe czy jakbym wzięła tablet do szpitala to czy będzie tam Wi-Fi żebym mogła pograć w farmę? Życzę spokojnej nocki i kolorowych snów. Dobranoc.

 

Witam Dzisiaj lecę na tomograf komputerowy

 

Dzięki Danusiu za kawkę. Ja dzisiaj jestem trochę obolała i nic mi się nie chce, a bym musiała dokończyć wykaszanie. Mam koperek do krojenia i muszę jeszcze zerwać natkę pietruszki i pokroić do zamrożenia, ale nie wiem czy dzisiaj dam radę. Życzę wszystkim miłego dnia.

 

Witam zapracowane Raszpelkowo.

Ale się kobieto spracowałaś.
Ale z tymi ogórkami to nie wiem jak ich dałaś radę przekibicować?

 

Wiesz Mariola, że dzisiaj mam robotę do skonczenia a nie zdążyłam jeszcze wyjść z domu. Miłego dnia. Ale pisalam na tym tablecie, dopiero teraz czytam co tam powychodziło . Komp mi wnuki zakosiły

 

Uwielbiam Was, dziewczyny Jak poczytałam Alę z twórczości na tablecie o północy, to oplułam z radości monitor..Chociaż nie ma się z czego śmiać - widać jak bardzo była zmęczona..
....................................
Dziś po południu BB, to trochę się pobawie..wyleciało mi ponad 600 ślimaków i dalej lecą, aż miło, z kurników raz za razem, z drzew też nieźle. Ostatnio biorę w kuper, no ale jak jest teraz gorzej, to potem musi być lepiej... i tym optymistycznym akcentem żegnam się z forum do wieczora, pa

 

Wiesz Tereniu ja dopiero dzisiaj przeczytałam co też napisałam i pomyślałam ło matko czy dziewczyny coś z tego zrozumiały, ale tak to jest jak piszesz na tablecie i nie sprawdzasz co tam się zanotowało, hi, hi, hi..... , ale jakoś rozpracowałyście co ja robiłam tego dnia. Do wieczorka

 

SpadamKolorowych zwierzaczków i snów życzę... dobranoc.

 

No i już noc. Nasiekałam natki pietruszki i koperku świeżego do zamrożenia na zimę, już mnie 4 litery bolą od siedzenia. Obkosiłam wykaszarką to co pozostało po koszeniu nidokoszone i przepieliłam w cukinii, ale na cmentarz nie zdążyłam, jutro wyskoczę, jest sobota to się zrobi i będzie ładnie na niedzielę, oby tylko nie padało. Dalej piszę na tablecie bo na kompie córcia siedzi, ale już chyba tak nie będzie jak wczoraj Jestem już zmęczona, nogi mi bardzo spuchły, idę do łóżeczka i życzę Wszystkim dobrej i spokojnej nocki oraz miłych senków. Dobranoc .

 

Witam Raszpelki

 

witam wszystkich
Danusi za kawkę i serniczek dziękuję, bardzo lubię
wczoraj już nie miałam siły usiąść do komputera,jak poszłam rano na działkę byłam w domu po szesnastej
ale przyniosłam już z działki cukinie
pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

 

Witam. Danusiu dziękuję z kawkę i sernik, też uwielbiam. Anetko a moja cukinia dopiero kwitnie, czy jeszcze urośnie? Ja jak siałam ogórki to zapomniałam o cukinii i posiałam ją najpóźniej ze wszystkich warzyw, ale już zakwitła więc uważam , że jeszcze sporo czasu i chyba coś tam obrodzi. Miłego dzionka wszystkim życzę.

​

 

Alu bez obawy oczywiście że urośnie
teściowa chyba tez jeszcze dosadzała,bo mój mąż lubi cukinie
wczoraj ją przyniosłam i już cała mi poszła
jeszcze jedna mi została,ale ją zostawiłam do placków ziemniaczanych

 

Ja się napieliłam bo chwastów już było sporo, ale widać jak już świeża sałata rośnie, powyrywałam ten wielki koper bo nie było pod nim widać cebuli, teraz ją połamałam i niech dalej rośnie, zerwałam wiadro ogóreczków już są małosolne, miam .

Mojej cukinii tutaj nie widać, jest tak wzdłuż ziemniaków po prawej stronie,
ogórki to coraz bardziej mi się rozrastają.
Życzę miłego dnia.​