Szkoła farmerów

Dzień dobry

Zachęcaj uczniów, by siali eventówkę. Eventówka zawsze jest dobrze punktowana, więc poziomy wskakują migiem, co jest korzystne dla wszystkich - młodzi szybko awansują, więc im się nie nudzi, a Ty szybko masz punkty.

Generalnie zauważyłam, że największym i najczęstszym problemem dla młodych graczy jest to, co my uważamy za największy jej atut - czyli myślenie , rozbudowanie gry i konieczność opanowania różnych umiejętności, czyli czytanie ze zrozumieniem (o zgrozo! ) poradników lub wskazanych miejsc na forum, liczenie opłacalności itp. I nie ma znaczenia, że większość tych rzeczy jest banalnie prosta, więc uczymy się tego tylko 1 raz, ogrom wiedzy jest już przeżuty na niemowlęcą papkę i jako gotowce udostępniony chociażby w Nieoficjalnym. Większość jednak chciałaby durną klikankę...

Zauważyłam też, że głównie w takim myśleniu przodują gracze niepełnoletni - wszystko chcą natychmiast i bez wysiłku, więc niestety wpadają do gry na chwilę i potem rezygnują. Dużo przyjemniej się współpracuje z graczami pełnoletnimi - gdy taki gracz zrozumie, że ta gra jest ciekawa i porywająca tylko wtedy, gdy myślimy i planujemy, to albo od razu rezygnuje, albo staje się wiernym fanem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich myślących uczni i uczennice

 

Moje kurczaki grają tylko do 3lub 5 lvl a potem termometry lecą w dół, nie odpisują na wiadomości nie mówiąc już o prezentach. Miałam dwóch wspaniałych uczniów z którymi współpraca się układała ale już wyfrunęli z gniazda

 

Nie dostąpiłam zaszczytu bycia mentorem chociaż bardzo chciałam. Zgłosiłam się kiedy był czas na to - niestety.... Ale jak poczytałam to forum to stwierdziłam, że niektórzy żalą się na swoich mentorów. Czy ktoś przeprowadza od czasu do czasu jakąś ich weryfikację? Może są tacy, którzy na to nie zasługują. W ich miejsce mogliby wskoczyć inni. Może ja, może ktoś inny ale - bardziej zainteresowani grą. Więc? Pozdrawiam.

 

Nie rozumiem, niektórzy mają po kilka kurczaków jednocześnie a ja zgłosiłem sie na mentora w momencie wprowadzenia szkoły do gry a ani razu nie miałem okazji być mentorem
Czy to wina gry czy moja ?

 

Liczba uczniów zależy od poziomu mentora. Przeczytaj poradnik
Kwestia bycia wylosowanym to już całkiem tajemna tajemnica BP. Ja się zgłosiłam na mentora, gdy Szkoła jeszcze nie była dostępna nigdzie oprócz Niemiec, czyli X lat temu, a zostałam wybrana dopiero zeszłą jesienią. Zagadka.

 

Ja tak patrzę i mnie się wydaje, że większe szanse w losowaniu mają osoby, które spędzają więcej czasu w grze. Mój mąż farmerski, który zagląda 1-2 razy dziennie na 10 minut, nie może zostać mentorem od początku. Ja jestem zalogowany godzinami i nie mam z tym problemów. Podobnie jest po zwolnieniu się miejsca w szkole. Jeśli mam okres lenistwa, to nowy kurczak się nie pojawia. Ale gdy wracam do aktywności, to wkrótce jakiś się trafi. To są moje prywatne obserwacje, niepotwierdzone żadnym poradnikiem ani wtykami u administracji czy tym bardziej u producentów gry

 

Chyba też nie tak-ja dużo na farmie jestem a nie dostałam się na mentora Zgłosiłam się 2 lata temu i nic...

 

Dzień dobry

Zgredku, wydaje mi, pomieszały Ci się dwa tematy Tu dywagujemy na temat "losowania" mentorów, a nie szybkości przydzielania uczniów.
Moim zdaniem, ilość czasu spędzanego w grze nie ma wpływu na to, czy ktoś zostanie "wylosowany" na mentora, czy nie. W okresie, gdy Szkoła została wprowadzona, cały czas przed i po, byłam zalogowana właściwie cały dzień (dopiero od ok. roku wpadam kilka razy dziennie na kilka minut), a mimo to dopiero zeszłą jesienią zostałam mentorem, więc czas raczej nie jest kluczowym kryterium. Bardziej może wpływ mają takie elementy, które w jakiś sposób obrazują zaangażowanie w grę, czyli poziom, ilość run i posągów, gwiazdek i ZB, odblokowanie różnych opcji, wykonanie misji itp. Choć to też pewnie nie są kryteria kluczowe - inaczej dużo szybciej byłabym wybrana, ponieważ od dawna mam właściwie wszystko porobione. Zagadka.

A propos, po dłuuuuugiej przerwie i ogłoszeniu o zawieszenie projektu ponowny nabór rozpoczął się dopiero, gdy na forach zaczęło narastać niezadowolenie graczy, że jedni są, a inni nie są. Teraz chyba znowu nabór został wstrzymany - już bardzo dawno, nikt się tu nie chwalił, że właśnie został mentorem.

Co do powiązania czasu zalogowania i szybkości przydzielania uczniów, to bardzo ciekawa teoria. Zabieram się do testowania Potrzymam przez jakiś czas stale zalogowaną grę, raz na jakiś czas coś klikając, i zobaczę, co będzie Dzięki za pomysł

 

Według moich obserwacji samo bierne zalogowanie to za mało. Na ogół muszę pograć bardziej aktywnie. Coś posiać, pozbierać, zajrzeć na targ, zrobić kawałek jakiejś misji...

 

To chyba też nie ma znaczenia. Często jestem zalogowana na farmie przez pół dnia (coś tam na niej robię od czasu do czasu) i czasami czekam na kurczaki nawet kilka dni. Dzisiaj dostałam 2 w ciągu 15 minut. Nawet mają zielone termometry i jeden już mi odpisał na sówkę. Ciekawe czy długo pograją

 

Ze mną jest podobnie, sporo czasu poświęcam na grę i mogę zapomnieć o mentorowaniu, w losowaniu widocznie nie mam szczęścia....a kiedy się zgłosiłam, dość dawno, też coś ponad dwa lata temu.

 

No to będzie ciężko Wszystko mam porobione, a na polach same drzewka ustawione pod zbiory co 12 h Zostaje tylko targ...

No i prysło...
Mam wolny slot już od kilku dni... poprzednio także było pusto przez jakiś czas...

 

Szkołę farmerów wprowadzono do gry w 2013 roku. Zgłosiłam się od razu, a mentorem zostałam dopiero pod koniec zeszłego roku. Też długo czekałam i myślałam, że już się nie doczekam

Przepraszam

Ja mam 4 sloty zajęte, co nie oznacza, że za chwilę nadal takie będą Ciężko trafić na kurczaka, który gra do 40 poziomu. Teraz mam zdolnego i fajnego ucznia, który za chwilę wyfrunie mi z gniazda

 

Ciekawe, czy logowanie przez niemieckie IP miałoby wpływ na "losowanie" mentorów.
Jak widać na przykładzie kina, Niemcy dbają o "swoich' graczy.

 

Ciekawy pomysł z tym IP A może są wśród nas gracze mieszkający w Niemczech, co bez kombinowania na stałe mają niemieckie IP, to by się sprawa wyklarowała.

Co do kina, to IMHO kino nie ma nic wspólnego z dbaniem o "swoich".
Kino to biznes - reklamodawca płaci za określoną usługę, czyt. reklamodawca kupuje usługę wyświetlenia reklamy dla określonej grupy odbiorców na określonym terenie. Jak jakaś firma walczy o rynek niemiecki, to nie będzie płacić za wyświetlanie tej reklamy na rynku polskim, amerykańskim czy jakimś innym. Jeszcze inną sprawą jest liczba unikalnych odbiorców - nie wydaje mi się, że pod tym względem liczba Polaków grających z Polski jest jakaś mega duża w porównaniu do liczby grających Niemców. Poza tym dochodzą kwestie zasobności portfela - dla reklamodawcy zamożniejszy rynek niemiecki jest bardziej atrakcyjnym rynkiem, niż biedniejszy rynek polski. Biznes jest biznes

 

Jestem na 24 poziomie. Zapisałam się od razu do szkoły farmerów i minutę później przyszło powiadomienie o przydzieleniu mentora Byłam zaskoczona że tak szybko poszło!

 

dszmyd Twój post z samymi cytatami usunąłem.

 

Życzę dalszego zapału do gry i owocnej współpracy z mentorem

 

Od jakiegoś czasu jestem mentorem (ponad pół roku)... trafiło się... miałam kilka kurczaków grających... a teraz kilka refleksji:
1. 90% moich kurczaków nie gra (ok 90% z nich nie zdobyło nawet 1 PD od czasu zostania kurczakiem),
2. tylko 2 z grających odpowiedziało na jakikolwiek mój list, nie odpowiadają nawet na pytanie, jaki prezent chcą, nie wiem, czy przekazywać swoją wiedzę, skoro nie ma zainteresowania,
3. tylko kilka razy dostałam prezent dla mentora.
Teraz nie gra ani jeden z moich kurczaków (progres dzienny 0,0000000%). Czasami mam wrażenie, że twórcy gry specjalnie zakładają puste konta, żeby człowiek się nie denerwował czekając - bo wydaje się niemożliwe, że gracz na początku zgłasza się do szkoły i nie zagląda więcej do gry...
Już nie wyrzucam kurczaków nie grających, bo na to miejsce dostaję kolejnego takiego samego.
Zatem zdobycie kolejnego poziomu mentorskiego pozostaje w sferze marzeń i super dalekiej przyszłości...
Powodzenia wszystkim uczącym i wszystkim nauczanym (nie poddawajcie się - ta gra niestety potrafi wciągnąć)

 

parę słów ode mnie..pozwolę sobie
Twórcy gry nie muszą zakładać fikcyjnych kont, gracze robią to za nich
Największy wysyp jest podczas ts- zagrody, drzewa, również podczas trudniejszych eventów zauważyłam (wypadajki).
Nowy gracz założy konto i pogra troszkę, przestanie jak mu się nie spodoba, ale raczej nie zostawia gry na 2- 4 poziomie.
Tych faktycznie nieaktywnych kont nowych graczy jest niewielki odsetek niestety.
Ja sie już dawno znudziłam szkołą, są kurczaki grające to dobrze, nie grają- nie mam z tym problemu..
Cierpliwości życzę