Strefa kibica

Doberek wszystkim
meczu nie ogladalem ale radyjko bylo w pracy
byla duza szansa na medal ale i tak nasi sa super
rozmawiasz teraz z jednym

 

Hej Kibice..
... gratulacje dla tych co trafnie obstawili wynik meczu..
..wracam do prac domowych..remontowych..( czy remont musi tak długo trwać..)

 

Serio? To bardzo się cieszę Czyli od jutra przelecimy się przez Francję
Jeśli kibice pozwolą, delikatnie, nie namolnie, odskoczyć czasami i troszeczkę od piłki do zakończenia ME.
Dzięki transmisjom i sposobie prowadzenia relacji przez Wyrzykowskiego, Jarońskiego i Baranowskiego, fantastycznie poznaję się zakątki Francji.

Przypadek wprawdzie sprawił, że piszę po Greci, ale tak właśnie dziś się czuję. Wczoraj było mi raźniej.
A dziś dociera myśl jak niewiele brakowało.

 

Bry

Emocje nieco opadły. Brawo dla naszych za to Euro dali z siebie wszystko i zostawili serce na boisku. Jestem dumna Nie widziałam na żywo właśnie karnego Kuby bo oglądałam na laptopie i wtedy akurat na chwilę obraz zniknął. Ale dla mnie i tak chłopaki byli super

 

Ale chyba w Mistrzostwach Europy to mi się zdaję, że jednak to pierwszy raz tak czy inaczej ważne, że tym razem się udało dojść tak daleko

 

witajcie, szkoda mi Polaków, to niesprawiedliwe ze drużyna która zremisowała 3 mecze i wygrała jeden po dogrywce jest w półfinale. No ale coż taki jest sport. Teraz trzeba trzymać kciuki za Belgię aby dzis wygrała i żeby w półfinale rozgromiła Portugalię

 

Po 15:00 na lotnisku spodziewają się przylotu naszej kadry koniecznie trzeba to obejrzeć
i przypominam o meczu siatkarzy z Brazylią też o 15:00

 

wczoraj malo co ekran widzialam -oczy sie jakos samoistnie spocily dzisiaj wstalam ,przełknelam gorzka pigułke i pomyslalam sobie ,ze nie ma co rozpaczac .niedlugo MŚ jestesmy w pierwszej ósemce Europy a to juz jest cos takie wielkie COŚ karniaki -loteryjka ,wg mnie niesprawiedliwe .ostatnio sie cieszylismy a Szwajcaria rozpaczała ,wczoraj los sie odwrócił - no takie zycie ,taka gra. Kuba Błaszczykowski -dla mnie mega mistrz tego Eurowielki szacun i mam nadzieje ,ze to nie koniec mojej radosci z jego gry w reprezentacji -mam nadzieje ,ze sie nie podłamie i nie straci na formie.
calej druzynie wielkie gratulacje i podziekowania ,dla wszystkich kibicow w szczegolnosci farmerow tez wielkie dzieki -fantastyczny klimat w tym watku sie stworzyłjuz bez wiekszych emocji bede obserwowac Euro.osobiscie ciesze sie ,ze zaszlismy dalej niz np Anglia .wole przegrana z Portugalia -lubie .tego pyszalkowatego Ronaldo tez lubie dlatego moze łatwiej jest mi przyjac ta przegrana niz z jakas inna druzyna do ktorej nie czuje sympatii za grosz. Polskaaaaa bialo czerwoniiiii -a krzykne sobie raz jeszcze -tez lubie

 

Emocje opadły , doszedłem do siebie.
Mam kilka luźnych przemyśleń odnośnie naszego występu.
Przed Euro ćwierćfinał brałbym w ciemno i z pocałowaniem ręki.
Zapracowaliśmy na to solidną postawą w grupie i niesamowitym zbiegiem okoliczności w doskonałym układzie drabinki.
Nie chcę pisać o autostradzie do finału , ale do pół była to szeroka dwupasmówka.
Szwajcaria to europejski średniak , a Portugale grają najzwyczajniej w świecie słaby turniej /ich awans do 4-ki z odniesionym jednym zwycięstwem po dogrywce na 5 spotkań mówi sam za siebie/.
Odnoszę wrażenie , że w obu meczach pucharowych odcinało lekko prąd naszej drużynie po koniec spotkań.
Sądzę , że dla postronnych obserwatorów mecze Polaków /może poza Niemcami/ nie były piękne dla oka i pełne nieszablonowych zagrań , czy akcji , choć pucharówki dały sporo emocji.
Tak krawiec kraje jak materiału staje /tak jakoś szło/.
Wychodziło granie 13-ką zawodników praktycznie cały turniej.
Mecz z Portugalią ułożył się dla nas bajecznie , koniec znamy.
Złośliwością losu jest to ,że dwóch naszych czołowych piłkarzy i bohaterów w trakcie tego turnieju akurat w tym meczu zawiodło.
Kuba zagrał średnie zawody i ta jedenastka /wcale nie wykonana aż tak źle/ i Fabian , który udowodnił że niestety nie jest mistrzem rzutów karnych. Na 10 bronionych ani razu nie był nawet blisko , włącznie z przestrzelonym.
Może warto było zagrać va banque* i wstawić Szczęsnego na koniec dogrywki i karne ?
Oczywiście takie tam gadanie po fakcie , ale pozostaje niedosyt i złość , że to już koniec.
Zwyczajnie jest mi przykro i mam obawy czy dla niektórych z naszych Orłów nie była to jedyna szansa na mega wynik reprezentacyjny.
Oby się mylił jak prawie zawsze podczas typowań w trakcie Euro.
Bierzemy się w garść i pokazujemy klasę w eliminacjach do MŚ.
Jeszcze raz dziękuję za ogrom emocji , przepraszam za chaos w tej przydługiej wypowiedzi , ale miałem ochotę się wygadać.

Ostatnia sprawa , wg mnie konkurs jedenastek to żadna loteria , czy inny fuks.
Umiejętności , chłodna głowa , psychika , spokój strzelców i odrobina szaleństwa , zdolności przewidywania i pomysł na obronę + to coś u bramkarzy.



Bry.


*wiadomo

 

no i zimna woda polałes sasiad łatwiej sobie tlumaczyc ze loteryjka ,fuks itpja jestem mocno sceptycznie nastawiona do karnych....obcy mecz - lubie ale jak nasi dochodza do tego etapu-nienawidze zzera mi nerwy za mocno
bramkarz Portugalii dobrze wyczekal do konca i polecial w dobra strone .z zamianka na Szczesnego tez mi mysl przeszla przez glowe ,ale jakos ten Fabiański zrobił kawal dobrej roboty podczas turnieju wiec....
moze nastepnym razem sie uda

 

Anka ,ale obrona bramki podczas gry ,gra na przedpolu to coś innego niż obrona rzutów karnych ,tu trzeba mieć wyczucie ,czyli coś ,czego według mnie z całym szacunkiem dla niego ,ale Łukasz nie ma
tu się zgadzam z Blazersem ,ze trener mógł iśc na całość i zmienić bramkarza ,albo na Szczęsnego ,albo na bardzo doświadczonego Boruca ,który tam był i może czekał na swój dzień
w każdym razie i tak gratulacje na chłopaków za te emocje jakie nam dostarczyli i za drużynę jaką nam stworzył trener Nawałka

 

Zalogowalam sie na pewnym portalu by poczytac to i owo i przeczytalam wpis Grosickiego ( zacytowal smsa od przyjaciela) : ,,Zdobyliscie ludzkie serca, a to jest cenniejsze niz medal !!,,
Jestem dumna z naszej reprezentacji Co by bylo gdyby.... nie ma sensu sie zastanawiac, tak czy owak chlopaki grali przez ten caly czas swietnie
Noooo musze przyznac, ze ogladajac wczorajszy mecz powiesilam wszystko co mozliwe na Krystynie i jego kumplach Dzis emocje juz opadly

Bry pomeczowe

 

Dziękujemy chłopaki!! Super wynik!!
Mimo wszystko tak jakoś mi smutno, że się nam nie udało, że brakło odrobinki szczęścia....

 

Mnie też smutno i chyba każdemu kibicowi ,mimo tej radości jaką przeżyliśmy .
trzeba się pogodzić z tym co się stało i poskromić rozbudzony apetyt i jednocześnie czekać z niecierpliwością na dalsze mecze w tym Euro oraz już wkrótce eliminacje do MŚ
przed nami teraz olimpiada i całe mnóstwo sportowych zmagań ,bo mamy tam 2 drużyny tak samo warte kibicowania -siatkarzy i piłkarzy ręcznych

 

obstawiam Contadora

ogladalem dzis powtorke dla mnie to bylo live
Kuba podchodzac do karnego przez chwile kiwal glowa wprawo i w lewo..momentalnie kamera zostala skierowana na portugalska lawke bylo widac,ze komentuja jego zachowanie bo jeden trenerow wykonywal podobne ruchy mowiac cos do drugiego czyzby czuli,ze Kuba jest pelen rozterek czy strzeli czy nie strzeli....
a po drugie on strzela przewaznie w ten sam rog i jest to juz jego drugi karny nie strzelony w kadrze

 

A juz za dwa lata,Polska Mistrzem Świata

Zabaczcie jaką mamy grupę

 

Cześć wszystkim.Pewnie,że jest niedosyt...Ale się trzeba cieszyć,że w końcu mamy fajną drużynę,która potrafi grać...

 

Jak nie wyjdziemy z wprawy, to powinniśmy przynajmniej wyjść z grupy - to jest nasze minimum

 

Fakt , mamy wreszcie DRUŻYNĘ , której nie musimy się wstydzić i śpiewać :".... nic się stało , nic się nie stało ....".
Ba , możemy być wręcz zadowoleni , czy nawet dumni z postawy Biało-Czerwonych.
Natomiast pamiętajmy , że liczą się zwycięstwa i tacy zawodnicy jak Lewy , Krycha czy Piszczu walczący nie raz o najwyższe cele w klubach wiedzą o tym doskonale.
Także łzy , złość , niezadowolenie i smutek wśród naszych Chłopaków napawa mnie ogromnym optymizmem.
Uczmy się wygrywać , a nie np. nasz biegacz zajmuje znakomite 6-te miejsce i jest wniebowzięty , natomiast zawodnik USA dostając srebrny medal i ryczy jak bober ze złości.
To sport zawodowy i w historii zapisują się najlepsi.

 

Przypomnijmy również, że każdy naród... Ba! Nawet każdy człowiek! Inaczej rozumie słowo "najlepszy"