blazers

Tak źle nie jest, zawsze jakiś whiskas w barku jest i tabsy się po gabinecie walają
Ok , odwołuję tą krechę

 

Ja już siódmy rok ciągne brony i nikt mnie nigdzie nie zaprosił,mam focha jak tralala
A do tego zlikwidowali klub




Bry przedmeczowe

 

dzien dobry troche mnie nie bylo na kozetce ale wskakuje przed kolejka i zdaje relacje z powodzenia w terapii -chwale sie zwyczajnie znowu
dziecie moje dostalo sie do wymarzonego gimnazjum a to za sprawa tego,ze sie okazalo,ze to nasz rejon i mloda ma na tyle dobre wyniki testow i na tyle dobre oceny na swiadectwie ,ze dostala sie bez dodatkowych ceregieli weryfikacyjnych
ale co sie we wtorek za tym nalatalam to moje
wrzucilam Kube do przdszkola po czym udalam sie do gimnazjum...tam pani powiedziala zeby sobie meldunek zalatwic (bo nie mialam) hmmm ....telefon do ojca"szukaj aktu wlasnosci i wpisu do ksiag i przyjedz do urzedu " w tym czasie zrobilam dobre wrazenie w pracy po czym pognalam spowrotem przez cale miasto do owego urzedu,szczesliwa z meldunkiem w reku wpadlam do sekretariatu gimnazjum po raz drugi a pani do mnie mowi ,ze teraz musze dac orginaly dokumentow a nie kopie i karte zdrowia 2 zdjecia pojechaly z Natalka do matki ...a Natalka do ortodonty to myk w tramwaj i na drugi koniec miasta do matki po papierzyska - do 15 mialam czas bo konczyl sie nabor , swiadectwo mam,wyniki testow mam,ale tylko jedno zdjecie i karty zdrowia niet.. mysle drugie takie zdjecie stoi u mnie na polce i moze karta zdrowia u mnie jest? to wioo spowrotem do chalupy przez cale miasto .... wywrocilam komode do gory nogami -jeeest karta zdrowia jest i zdjecie .gnam trzeci raz do gimnazjum wlecialam chwile przed 15 pani klepnela pieczatke - zalatwione .jeszcze papierek wypelnic ,zainteresowania itp ,religia ,etyka , jezyk ,drugi jezyk no dobra mysle wypelniam .jezyk drugi hmm no francuski bo cos slyszalam,ze chce na francuski pol roku temu.szczesliwa wychodze ze szkoly .gnam po Kube ,na zakupy w garach mieszam ,piore sprzatam -dzien jak codzien po czym dzwoni zrozpaczone dziecko ,ze chce na niemiecki na szczescie polecialam wczoraj i odszczekalam ten francuski ale rzutem na tasme bo wnioski gotowe byly do oddania do dyrekcji okazalo sie wogole ,ze babka z sekretariatu to moja sasiadka z pietra wyzej
no i moge powiedziec teraz smialo , ze mam gimbuska w domu kiedy to zlecialo
dzisiaj przyjezdza lozko pietrowe i czeka mnie przemeblowanie mojego wielkiego mieszkania (cale 34m2) tak aby sie zmiescily 4 osoby ...i kot powiem ,ze wyczyn przydasie na fajans przynajmniej powedruja
aaa i jeszcze chcialam dodac ,ze piekne lozko Kuby zakupione w sierpniu wlasnie dzisiaj dokonczylo zywota - wlazlam na nie (ale nie stawalam) zeby sciane zmierzyc i poszloooooo a jestem juz lzejsza o 15 kg wiec nie powinno-wogole nie powinno..ale to LUKI z Interbeds to cuda sie wyczyniaja z racji ,ze darowanemu koniowi (dobrze odmienilam? ) w uzebienie sie nie zaglada to nawet mi przykro z tego powodu nie bylo tylko usmiechnelam sie pod nosem
to tak po krotce

TGC mialam wrazenie ,ze od lat nie istnieje ale widac sie mylilam

zaczela sie nerwowka przed meczem ..

 

Nawet nie wiesz,jak Ci zazdraszczam takiej lataninki-ja to już wszystko mam za sobą a przed sobą tylko"nuda,panie nuda..." Pogratuluj Natalce Ok,szkło przygotowane,co nieco się mrozi,czekamy na naszych Orłów

 

ja sie z checia podziele ta latanina Gosiu dziekuje ,pogratulujetez czekam

 

Ja już swoje wylatałam x 2,teraz by był czas na labę ale następny obowiązek mam w domu.Więc grafik codzienny nudny...

 

Marzenko trzymam kciuki trzymaj sie i wracaj szybko

 

Hahahaha sie rozpisalas.... znowu sie usmialam, ale ciesze sie, ze nie mam takej bieganiny hahahaha aczkolwiek nie wiem co to bedzie za 3 lata, jak corka bedzie szkole zmieniac hahahaha Niemcy lubia papier, papierki, papiereczki.

Marzenko kochanie, trzymam kciuki za Ciebie!! Wszystko bedzie dobrze:*

 

Marzenka na mecz wracaj kibicowac!! kciuki trzymam za Ciebie i za pilkarzy !!

wszystko przed Toba kochana

jeszcze zostaly mi urzedowki ale to juz na spokojnie rozplanuje i zapisy moje do rocznej szkoly - znaczy sie na doszkolenie bo to szkola szumnie zostalo nazwane

 

Gratulacje dla córci

A jak ona teraz po zmianie systemu od przyszłego roku będzie się nauczać?
Skończy 3 lata gimnazjum,a potem 4 lata liceum,czy jak to ogarną z tym nauczaniem,bo liceum obecnie ma 3 lata prawda?

 

Może Ci co zaczęli gimnazjum w starym systemie to i do końca liceum (czyli 3 lata) będę podążać? Gdzieś mi się obiło o uszy
Dzień dobry Od 4 lipca idę na staż do działu geodezji

 

W sumie tak lepiej by było,bo inaczej rok dłużej nauki,chyba że gimnazjum skrócą o rok
Jak by nie było, powodzenia dla córy

 

Dzień dobry i...można puścić kciuki i... cala resztę Dziekuje Wam bardzo
11 lipca jade do szpitala.Wytną to co lekarz byl wstanie zobaczyć i dadza do badania histopatologicznego.Później sprawdza czy mam tego świństwa więcej i będę czekać na wynik biopsji i ewentualną operację
Jednyna pociecha na dzisiaj ,ze to będzie dzień po finale ME które wygra Polska drużyna

 

Witaj po powrocie,wiedziałam,że na mecz nie dasz się zatrzymać nawet łańcuchami

Zobaczysz skończy się na strachu

 

Ania nabiegałaś się jak tralala Ale najważniejsze, że się udało. Gratulacje dla Natalki To mi przypomniało, jak składałam papiery na studia uzupełniające magisterskie. Ostatni dzień naboru, uczelnia na drugim końcu miasta niż przystanek. Dotarłam na miejsce i się okazało, że gdzieś wcięło moje zdjęcia. No to wracam tą samą trasą przez całe miasto i szukam, bo mi pewnie gdzieś wypadły. Co raz później się robi a zdjęć jak nie było tak nie ma. Już wkurzona i zrezygnowana miałam wracać do domu. Idę na przystanek a tam w kiosku ruchu obok, w szybie moje fotki Pędem z powrotem na uczelnię, wpadam 10 min przed końcem naboru i uff udało się
Marzenka całe szczęście jesteś z powrotem, kciuków nie puszczę aż do 11-tego, musi być wszystko ok A teraz trza się po malutku na kibicowanie szykować

 

dziekujenic mi nie wiadomo zeby krocej trwala szkola ,normalnie 3 lata bedzie chodzila ..

uffff jestes

hahahahaha no to mialas przygode

 

Dzień dobry

Dzięki, Zgredku, za pomysł.
Nigdy nie używałam takich "wirtualnych", czy da się je jakoś pobrać na dysk i używać normalnie?
Bo tak tylko online bez sensu jest.

Jak widać BP starannie dba o nasze zdrowie... Prawie przy każdym OO rechot słychać
Jak tak dalej pójdzie, to będziemy żyli 150 lat, a wtedy ZUS to już na 100% zbankrutuje... i NFZ, bo leki darmowe... bo i kto to widział takich żywotnych emerytów, co to im jeszcze extra dopłaty do emerytury "za starość"
A może to dywersja chińska i sabotaż stabilności polskiego państwa????

Jak nic będę żyć 150 lat

A mnie mamili, mamili mailami, ale tak i nie przyjęli...
Korzyści żadnych....

Wow... Po takim czymś, to rzeczywiście bez kolejki w trybie ekspresowym...

Najserdeczniejsze gratulacje dla Młodej i dla Rodziców Super sprawa


W kwestii nerwówki przed meczem... Proponuję zacząć rozluźnianie...
U mnie na pierwszy strzał poszły lody truskawkowe z manzanitą... Nawet, nawet ten mariaż się udał bo się tak pałętała ta resztka w butelce, więc jak kręciłam ostatnio lody, wylałam i ukręciłam...
Co będzie na drugi strzał nie wiem... Myślę jeszcze... Trzeba nalewki posprzątać i słoje na nowy urodzaj przygotować... Ale obawiam się, że na biało-czerwono to mnie dziś nie stać... wiśniówkę, co najwyżej... Wyłącznie służbowo - trzeba dosłodzić ale zamiast białej... to chyba wodę mineralną poproszę i truskawki z bitą śmietaną

toDzasta,
nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło! Skoro w tak niespodziewany sposób robota zniknęła, to znaczy, że coś dużo lepszego się szykuje. Teraz tylko nie przegapić i odważnie podejmować wyzwania. Trzymam kciuki!


Marzenko,
trzymam kciuki! Z całych sił!

 

Wspanile ze jestes juz w lozy kibica 11 lipca to dobra data i bedzie dobrze a nawet wspaniale nadal trzymam kciuki za naszych i za Ciebie

 

Dziękuję Zawsze tu miło
MaDzo fajnie, że jesteś

 

Też rok temu stracha miałam i na strachu się skończyło-a przynajmniej taką mam nadzieję,bo nie mam zdrowia chorować i dałam se na luz z dalszym przesiadywaniem pod gabinetem co pół roku.Co ma wisieć,nie utonie... I tak będzie i u Ciebie-co maja wyciąć wytną,no bo po co Ci coś,co przeszkadza? A potem już dalej ok...