MOD_DaMa

Cześć Basiu

 

Bardzo Wam dziewczyny ,,dziękuję ,,ja też Wam składam najlepsze życzenia Swiąteczne,,,,,

Życzę Wam, Kochanie,
aby te święta wielkanocne
wniosły do Waszych serc
wiosenną radość i świeżość,
pogodę ducha, spokój, ciepło i nadzieję.

buziaki

 

Ja buziaki chętnie przyjmę,
ale dziś konewkę wyjmę.
Choć konewka, to za mało,
z węża lunę całą parą.

Dodam tylko dla otuchy,
nie żal wody dla zuch - dziewuchy

 

Cześć, Basieńko
Troszkę się ostatnio mijamy, więc chociaż tutaj buziaka zostawię :*

 

Ale słodziak ,dzięki i wzajemnie Emilko łap buziaczka ,,
Dziękuję za odwiedziny już myślałam że mnie zapomniałaś

 

W moim ogródku wiosna Basiu

 

Dzień dobry
Ogródka nie mam, ale jeszcze dwa tygodnie temu cały trawnik pod moim blokiem był w takim ślicznym fioletowym kolorze
teraz zażółcił się mleczami i zakwitł bez

Miłego Dnia Basiu

 

Basia, no jak bym mogła zapomnieć
Po prostu czasu ostatnio strasznie mało mam i się nie chce rozciągnąć

 

Witaj Madzia
Madzia ja się też pochwale w moim ogródku też wiosna

Witam Marzenko

U mnie bez jeszcze nie kwitnie ,ale obiecuje ze zdjęcie kwitnącego bzu też tu wstawię .
.Kwitną czereśnie ,morele , śliwy, brzoskwinie ,pigwa , jak dla mnie najcudowniejszy widok wiosną i rankiem do tego śpiew ptaków,,, ach trzeba to zobaczyć i usłyszeć .....

Wiem, Emilko wiem tak samo z czasem jest i u mnie ,,
Zawsze gdzieś się złapiemy

 

Basiu to musi być cudowne
Choć mieszkam w bloku to i tak odrobinę tego co Ty. Mieszkam na takim "zielonym" osiedlu, dużo drzew, trawników, pod blokami takie mini ogródki, z kuchennego okna mam widok na ogródki działkowe, fakt cudze ale popatrzeć i posłuchać ptaków nikt mi nie zabroni

Slicznie się prezentuje wiosna w Twoim ogrodzie, a latem zapewne jest w nim jeszcze cudowniej

 

MOD DAMA, witam ,ja już nic nie piszę na forum, ale dzisiaj złamałam postanowienie, jak przeczytałam o IRI, sypie się ta nasza farmerama, tyle naszych już nie gra, ja mam tyle wspomnień z Toba i IRI, szkoda, ze tak się kończy nasza gra po tylu latach gry, jak widzę po kurczakach nikt już nie gra tak jak my zaczynałyśmy, szkoda, ze twórcy gry tego nie doceniają, pozdrawiam i życze powodzenia

 

Witaj

Jak miło że mnie odwiedziłaś pozdrawiam i życzę więcej optymizmu

 

Witaj szachowa DaMo Co tam u Ciebie ???

To nie są przypadkiem skowyjce ??? Jeśli tak, to lepiej ich nikomu nie podawaj

 

Witaj Basiu

Aż Ci zazdroszczę ( w takim pozytywnym znaczeniu) czereśni, takie drzewka zawsze przypominają mi wakacje u dziadków na wsi, choć i u jednych i u drugich,a nawet trzecich( dziadków kuzynostwa) rosły czereśnie, to najbardziej smakowały te sąsiada

Miłego dnia

 

A ja uwielbiam owocki od babci Agrest, czereśnie, wiśnie itp. itd., ale coś wycięli, bo długo plonów nie przynosiło A u babci od strony mamy, to jednak cioci (sąsiadki mamy mamy) i babci najlepsze są wiśnie i maliny, i czereśnie - lepsze od kupnych Co z tego, że niepryskane, więc i robaczywe Ale darmowe a to najważniejsze Tylko pozbierać samemu trzeba, ale to nikomu nie przeszkadza, bo świeże powietrze pomaga Nawet przyzwyczaić się do alergii na pyłki

 

Miło ,że tu zajrzałaś
Marzenko ,te czereśnie, które rosą u mnie to drzewa które maja już swoje lata

a i na winogrona, też Ciebie zapraszam ,ale musisz niestety poczekać

Nie wiem co Ty jeszcze robisz w Warszawie

masz ,już wakacje dlaczego nie pojedziesz do babci ???

 

a Ty myślisz ze ja te czereśnie to z młodych drzewek jadłam
winogronka takie nasze polskie, będę czekać, a listki idealnie się nadają na gołąbki, mięciutkie są po ugotowaniu

smaku sobie narobiłam, a ani czereśni w domu dziś nie mam,ani listków winogronowych,,a winogrona sklepowe to nie to co chcę
muszę jakoś przeżyć do jutra

 

Przeżyłaś???

Marzenko, jadłam takie pyszności w liściach winogron.
Przygotowała je Ormianka ,zawijała w liście winogron, mięso mielone przyprawione, czosnkiem ,dużo świeżej kolendry ,sól ,pieprz ,,do tego podała sos na bazie jogurtu z czosnkiem,,pychotka.
Z tego co pamiętam , Ona wcześniej liście winogron myła wkładała do słoja ,przesypywała je sola i się kisiły

 

przeżyłam, a maż rano przywiózł kosz truskawek,jagód, czereśni i koszyczek malinek
to dziś od rana do wieczora owoce

ja do mięsa nie daje czosnku, zamiast kolendry pietruszka i bazylia( tak teściowa moja robi, też Ormianka) sos jak pisałaś,tylko dla mnie sam jogurt( uczulona na czosnek jestem)

jak najbardziej można je ukisić, wtedy możesz spokojnie je i w zimie używać, ja jak nazrywam to daje do woreczków i zamrażam, jak potrzebuje to wyciągam jak się rozmrożą zalewam je na 5 minut wrzątkiem,wyrzucam na sito,i jak lekko obciekną to zawijam
a świeże tylko myję i też na chwilę wrzątkiem zalewam

troszkę zabawy z zawijaniem jest,ale smak wszystko wynagradza

 

Pojadę i będę tam od 7 lipca Jako niania to siostry przyrodniej trochę A we wrześniu jak się uda, to możliwy Berlin

Znaćit - pa russkij gawarjat ??? Potem Warszawa, ciocia albo druga babcia Zobaczy się