pietruchin48

Żadne zabezpieczenia nie przekonałyby mnie do takiej wycieczki. Ale to ostatnio tak mi się stało.
Wcześniej nie miałam takich oporów. Dziwne.
Ale musi być tam super. Zresztą Hiszpania jest piękna.

 

ale ja lubię zaglądać
a ta trasa to chyba jest łatwiejsza niż ta ze Szczutkowa w którym byłem ostatnio . bo całą łydkę mam podrapaną a z emocji nawet nie kojarzę jak to się stało

 

A mnie dzisiaj to tylko po gębie walić i patrzeć , czy równo puchnie .
Ewent zaczęłam z opóżnieniem , zapomniałam o wszystkich przetworach , a potem byłam bardzo żdiwiona dlaczego mam tak mało
roślinek ewentowych . Wnusie najmłodsze się pobiły , włosy i pięści były w ruchu , a na koniec myszkę mi popsuły ,
ubaw po pachy

 

Hejka

Dla Was ode mnie na Dzień dziecka
i dodatkowo


po bułeczce dla każdego niech i ona ma swoje święto

Dziękuje, na chwilę tylko oczy zamknełam jak było widać w dole wodę, a jak bym się utopiła,to mnie przeraża
Szkoda że wyremontowali, a może nie

 

A to święto bułki dziś też było? Po ostatnich stanikach i gatkach, nic mnie już chyba nie zdziwi.
Ale mi smaka zrobiłaś tymi bułami. Schrupałabym je bez niczego.
A gdzie się wszystkie dzieci podziały? U Ewy to dopiero było święto.
A tu grzecznie, spokojnie i bez szaleństw. A mody się nudzą.
Rudego zawołam, może coś zaradzi.


Może warto sobie z niego zrobić tapetę na pulpit.

 

A ile jeszcze różnych świąt przed nami
Właściwie to ja chciałam dziś po bułce wam wysłać,ale event się zaczął butelkami wam rzuciłam, chyba nikt po głowie nie dostał,jeszcze skarg nie usłyszałam

Ewa a co ty takiego dobrego miałaś,że taka bitwa była?

 

A lały się o wszystko , picie , samochody , piłki , a na koniec o moją myszkę , a że bezprzewodowa i Iza się zdenerwowała , i ciepła myszką o podłogę . Ja nie wiem co za diabeł wstąpił w te dziewczyny dzisiaj , może ta duchota ?

 

Bardzo możliwe że to przez pogodę

albo odreagowywały Dzień Dziecka

 

Przecież to ich dzień był , same przyjemności , a może za dużo , no nie nadążam za nimi

 

Dobry wieczór

fajny dzień dziecka sobie Wnusie zrobiły ,,wszystkiego najlepszego dla pociech

 

Mają dziewczyny fantazję , po babci Dziękuję .......

 

i znalazłaś odpowiedź wszystko przez geny

Witaj Basiu

 

No dziękuję ci kochana , najlepiej wszystko na babcie zwalić . Ja się z nikim nie biłam

 

Witam
oj dawno tu mnie nie było ,fajnie tu u Was

 

wystarczy częściej zaglądać

za dziecka też z nikim się nie biłaś?

 

Nigdy się z nikim nie biłam , koledzy się za mnie bili

 

nasyłałaś kolegów żeby za Ciebie kogoś pobili
ja też się z nikim nie biłam,ale bratu raz palec złamałam

 

Oj , tam nikogo nie nasyłałam , zawsze miałam więcej kolegów niż koleżanek , jakoś lepiej się z nimi dogadywałam i jak ktoś mi
podpadł to dostawał manto , taka ochrona była z ich strony . A
rodzeństwa nie mam , niestety .

 

U mnie było podobnie,ze 3-4 koleżanki i 20 kolegów

czekam i chyba nie doczekam zbioru cytryny

 

A ja zrobiłam do 4 zadania misję w spółdzielni , zabrakło roślinki , posiałam i mogę udać się na spoczynek dobranoc