Magiczna Kocia Chata

Wpadłam na sekundkę, aby życzyć wszystkim udanego weekendu, a przede wszystkim kolorowych snów

 

witam wieczorowo i burzowo taka piękna burza i te pioruny o deszczu nie wspomnę ale jest czym oddychac ..groszki rośną mroczne tez a z mojego wyjjazdu nici..ale to nie szkodzi jeszcze się na rozjeżdzam....chyba na skórce od banana,,,hi hi

 

Wieczór taki piękny...
Kolorowych snów , efektywnego rozmnażania groszku

 

Wzajemnie

Pięknych snów

 

Witam w ostatni wolny dzień długiego weekendu .
Groszki mi się nie podobają . Zużyłam sporo SN i SNZ, a dopiero rozsiewam ostanie żółte groszki. Nie jestem pewna czy skończę dzisiaj . Wieczorem skończy mi się siewnik , a od 1 nowy event chyba z sianiem . Mam nadzieję, że Wam idzie lepiej . Focha na farmę mam . Dobrze, że piękna pogoda .
Wszystkim życzę miłej niedzieli .

 

Hej....im słonko wyżej i bardziej grzeje tym mniej nas na forum ale to dobrze, że chce nam się spacerować, grzać w promieniach słonka i cieszyć realnym światem
Ten groszkowy event w sumie jest łatwy tylko ujarzmić trzeba te ilości bo łatwo popaść w przesadę co oczywiście uczyniłam
Rozsiewam żółte groszki ale teraz mała przerwa bo jadę do mamy żeby się dopieścić, dowartościować i ogólnie poczuć się lepiej

​

 

Dzień dobry ..dziś pogoda w kratke słonko bawi się w chowanego raz pada to znów słonko..fajnie jest że ciepło...event no cóż stanełam na żółtych groszkach..ale rosną powoli...

 

Witam wieczorowo .
U mnie słoneczko i gorąco cały dzień . Zapowiadają u nas burze i deszcze, ale jakoś nas omijają.
Żółty groszek jeszcze cały nie wysiany . Może rano będzie. Nie pomyślałam, że zaraz nowy event z sianiem i kupiłam za mało siewnika . A na 2 dni nie chce mi się wszystkiego na nowo ustawiać, nie cierpię tego . Zwierzaków/warsztatów może kilka dostawię. Cały czas się zastanawiam jak efektywnie wykorzystać kupony czy maszyny w misji. Jak to piszę to się zastanawiam czy jednak się nie poświęcić, bo szkoda tylu kuponów .
Nie wiecie czy 1 czerwca będą potrzebne wypadajki? Bo wtedy drzewka by się przydały . Sama przestaję mieć do siebie cierpliwość , moje niezdecydowanie mnie wykańcza .

 

Ja na ten event nie rujnowałam farmy z drzewek i zagród bo też tego bardzo nie lubię wyjątkowo w tym evencie nie trzeba było dysponować dużą ilością pól. Siałam właściwie na głównej i na łące do rodzicielskiego chyba to nie będzie możliwe. Jak czytałam wypadajki będą a siać będziemy ekologiczną cytrynę.
Nawet chyba młyn będzie zajęty bo będziemy robić jakieś soki
Ten rodzicielski blado widzę bo wszystkiego mam mało, mało SN i mało SNZ

Będę tym jednak martwić się później bo teraz jeszcze sieję żółty groszek i dziś nie skończę

 

Ja musiałam i tak rujnować, bo na co dzień nie mam pól, tylko same drzewka i zwierzaków trochę. Wykorzystywałam ok. 2,5 łąki do groszku, pewnie dlatego tak powoli idzie. Jak sobie wstępnie wyliczyłam rano mogę nie zebrać całości . Jeszcze trochę pokombinuję co zrobić. Bo będę musiał zjeść chutney, to cały dzień będzie na darmo . Z drugiej strony, sama go produkuję, więc nie jest aż tak żal . Kiedyś to był rarytas .

 

Oj, tak...pamiętam, że miałam zdobyty przepis na chutney ale nie miałam poziomu w dżemiarni i dobrzy sąsiedzi ratowali mnie w kryzysowych sytuacjach a teraz już nie myślę, że to taki luksus
Orientujecie się może co jest luksusem w alchemiku bo alchemik leży u mnie odłogiem i nie znajduję motywacji, żeby się za to wziąć

 

Coś chyba na 5 poziomie . Ale nie jestem pewna. Wzięłam się za niego jak trochę poczytałam na forum, a potem mi odeszło i dziś już nie pamiętam . Tam sa jakieś przepisy do skrócenia czasu wzrostu, ale max chyba 6%. No i chyba sa na srebrne sloty .

 

Witam, witam
Widzę, ze już zmierzacie do końca eventu, ja nawet do połowy nie dotarłam, bo nie miałam czasu tym się zająć.
Pogoda u mnie w kratkę. Przyjemnie się ochłodziło... Jeśli chodzi o mnie, to mogłoby już tak zostać Szkoda, ze te wolne dni tak szybko minęły...

 

Jak na srebrne sloty to już jest dobrze trzeba jeszcze tylko pamiętać, żeby to odpalać a ja mam z tym kłopot muszę zainteresować się alchemikiem bo to jedyne rzemiosło poniżej 5 poziomu....co ja mówię 5 poziom, nawet poniżej 4 poziomu

Adehade ja też boleję, że weekend już się kończy i tylko miłe senne marzenia dzielą nas od tygodniowej orki


Popatrzyłam co ja mam w alchemiku na półkach i znalazłam coś co mnie zaciekawiło mimo że na złoty slot , warte uwagi dla miłośników drzewek, więc dla Ciebie Nutko też i jest chyba dobrą motywacją dla doskonalenia alchemika

​

 

Też mnie martwi, że jutro już poniedziałek .
Stokrotko, nie chcę zabijać Twojego zapału , ale ta fiolka jest raczej niezbyt pożyteczna z tego co czytałam na forum. Jakoś bardzo dziwnie działa i nawet tacy sadownicy jak Oreczka, Blazers i Norbi stwierdzili, że jest do niczego . Niestety, nie udało mi się na tyle skupić, by zrozumieć w czym problem . Uwierzyłam naszym specjalistom na słowo .

 

Ja też im wierzę ale nad alchemikiem popracuję bo coś trzeba robić ....samo sianie może znudzić
Dziś wcześnie mówię Wam dobranoc bo marzy mi się już ciepłe łóżko i książka do poduchy,,,,papa

 

To jak wskazuje doświadczenie, nigdy nie zaszkodzi, więc pracuj .
Kolorowych snów .

 

Widzę, że posiłkujemy się czarami i marami Hmm... może otworzymy kącik "Czarymary Farmeramy, czyli jak być lepszym od Harry'ego Pottera"
Dziewczyny, miałybyśmy wzięcie, że hej!

 

Wg ostatnich obliczeń rano nie będzie wszystkiego groszku . Jeszcze będę musiała dosiać z 200, ale na reszcie posadzę chyba jednak drzewka .
Idę już spać, żeby jutro dać radę wstać . Dobrej nocy .