Klub Nałogowców

Dobranoc Kochana
Nie przejmuj się w taki ziąb nikt Ci nie wlezie więc śpij spokojnie w razie W ja mam cienkie ucho to drani pogonię

Widziałam,widziałam i aż mnie zatkało.Toż wczasy były załatwione z szybkością światła(o zgrozo) Michaś cenzura jak za dawnych lat.Jednym zdaniem" rozmowa będzie kontrolowana" ,pamiętasz te czasy czyś zbyt młody??
stan wojenny itp...myślałam ,że do domu z internatu nie dojadę a zima była wtedy,że hej
Ciebie przynajmniej oddelegowano w cieplejsze rejony

 

cenzurą nie ma co się przejmować, a cenzorami jeszcze mniej - cenzorskich szaleństw PRL-u nie pamiętam, nie, żebym za mlody był, ale w Ojczyźnie żem nie przebywał w owych mrocznych czasach - więc nadrabiam na farmerskim forum, coby smak owych dni choć trochę skosztować i na własnej skórze poczuć - co to za user bez bana??!!
no i nie wiem jak prezent Twój dostarczyć - zdążyłaś choć zobaczyć??

 

No,ja bana też zaliczyłam tylko,że na starym forum i to od kogo uuuu nasza Monia mnie wysłala,która niestety już dzisiaj nie gra
Zeźliłam się wtedy okrutnie,bo to było podczas G&T
Dzisiaj się z tego śmieję,ale wtedy grrrrr o taka byłam
Już więcej nie nadrabiaj i siedź jak Ci dobrze chociaż trzeba przyznać,że tutejszy koordynator wczasów działa błyskawicznie .....dopisałam więcej,alem skasowała

Dobra,człapię do wyra,bo DP sapie i nie wiem czy śni mu się Baby Boom i ma wobec tego jakies plany czy zwyczajnie zły
Kolorków Michaś i wracaj tu częściej :*:*:*

 

Cześć Nałogi,
jak Was poczytałam, to od razu humor mi się poprawił .
Dziś to już nie, bo w pracy będę, ale od jutra to sobie pobzykam , a co.
SP dokupię i dawaj ...
Śniadanko Wam dla wzmocnienia zostawiam i udanego dnia życzę .
Aha, pismo przyniosło oczekiwany skutek - mam już ciepełko w domku, bo kaloryferki grzeją .
Kot mi powiedział. Zawsze mi mówi, bo pierwszy ciepło wyczuwa i od razu się kładzie na kaloryferze i grzeje bzdziuszek wraz z przyległościami.

 

Wstawać śpiochy.

Proszę -śniadanko

 

ooo tu jak zwykle mozna sie napic kawki i posilic z rana-niezawodne nałogusie dawno mnie tu nie bylo tp przylazlam sie przywitac i milego dnia zyczyc zeby byc na biezaco w miare to poczytalam troche..ale gaduły hihihih

 

juz myslalam ze wszystkie Nalogi spia Witajcie
a mnie znowu wybudzil telefon- byla kiedys piosenka Piaska i Chojnackkiego- budzikom smierc, ja chyba usmierce telefon
czas sie ogarnac, wypic kawe i lece na zakupy a pozniej reszta sprzatania i oczekiwanie na BB zauwazylam wczoraj nagrody w tych kukulkach (zawsze po 1 zadaniu odrywalo cos mnie od lektury) i chyba powalcze o rozowosci- na mojej faremce tylko 2 (3?) dopiero

Aniu gaduly? hihi a gdzie one sa?

 

Ano tutaj gaduly jestescie ale dobrze bo ja tez gaduła hihhihi ja to nie wiem czy sie cieszyc z BB ...kiedys mi szly super mixy a od 2-3 miesiecy jakos jakby kurek przykrecili kukulek nie robie bo jak policze ilosc sp potzrebna na rozowe kozy to zupelnie nie oplacalne...z reszta rozowosci coraz tansze na targu to nie wiem czy sie oplaca real kase na te kukulki wydawac..paszy mam niewiele bb zawsze przed wyplata wiec nie zaszaleje-a to jedyna rzecz w grze na ktora kase bylabym sklonna wydac na chwile obecna.. wiec nie wiem czy sie z tego tak bardzo ciesze

 

Dzień dobry nałogusie
Miłego dzionka
Gdzie kawa dla szefowej

 

No niech Ci juz bedzie zazwyczaj to przychodze tu na krzywy ryj ale to tak caly czas nie wypada raczej

 

No ia ja was witam kochani moi
kawusie poderwalam sniadanko zjadlam teraz do pracy moge leciec i ekspresowo wszystko zrobić
kukułek nie klonuje bo dla mnie to jeszcze nie pora na kolonowanie moze jakiś pare kurek mi sie uda

całuski dla wszystkich przesylam i do potem

 

Czarnej nie pijam ale dzisiaj wyjątkowo se łykne

 

Witajcie nałogi,pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę miłego piąteczku

Aniu tę kawkę,którą przyniosłaś ja wysiorbię,a dla szefowej przyniosłam jej ulubieną,jak to Arnold Boczek mówi

Proszę szefowo,specjalnie dla Ciebiese plusa złapię



Zastanawiam się nad tymi kukułkami dzisiaj,bzykać czy nie bzykać

 

ja bede bzykac pandzioszki konsekwentnie poki mi paszy styknie
za kukulki sie nawet nie zabierama to juz mozna "bzykac"? juz nie razi ekipe w oczy to bzykanie -dopiero co afera byla no prosze bardzo...jednak wyszlo na to ,ze sie troszke wyglupila jedna z modek cieszy mnie to niezmiernie

 

O o o o Ewcia wie co lubie

 

zapamietam na kolejny raz

 

witaski dziubaski
miłego dzionka życzę
u mnie za oknem słonecznie i trochę cieplej
no a skoro na dworze cieplej to i kaloryfery zaczęły grzać

 

a ja chyba popracuje nad kukulkami chociaz.. kobieta zmienna jest- poczekam do 17 i pomysle z Bb nigdy nie mialam jakichs super przeskokow wiec nie licze i teraz na cuda u Ewy sloneczko a u mnie sie rozpadalo - akurat w moj wolny dzien; ale to nic- mam troche pracy w domu no i nowa partia dokumentow do wklepania przyjedzie za godzine
Ewo heh to faktycznie parodia- ale ciesz sie chociaz w domku cieplej bedzie

 

ja nad kukułkami myślę,mam tylko 167 sp.
ciepełko w domu to jedyny plus tej parodii.................

 

Hej nałogusie
choróbsko nie odpuszcza i jest jeszcze gorzej ,mam zap. oskrzeli buuuuuu .Od kilku dni gary puste ,więc stanęłam przy kuchni ,żeby coś na ząb zgotować . Jak zgotowałam to i neta odpaliłam .Nie mam siły na czytanie wszystkiego ,więc życzę zdrówka ,pomyślności i udanych kukułek