Kuchenne tajemnice

Temat na forum 'Kluby użytkowników' rozpoczęty przez użytkownika Zła_Kobieta, 10 grudnia 2016.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
  1. MOD_Erator

    MOD_Erator Weteran forum

    Owszem - bądąc rodziną, niestety bywa też z trującym mylony, warto więc używać właściwych nazw, by nie było nieporozumień ;)

    Hm... skoro przeszliśmy do zielsk pospolitych acz przydatnych, to chyba warto wspomnieć o (nie) zwykłej pokrzywie. U mnie spełnia kilka ról:
    - dodatek do sałatek
    - napitek (nie nazywajmy, proszę, herbatą co herbaty w sobie nie ma) - zarówno ze świeżej jak i suszonej
    - syrop pokrzywowy
    - nalewka (na syropie)
     
    zzizzie lubi to.
  2. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Tylko, że w chwili obecnej nie wszystko co jest napojem zwanym herbatą posiada herbatę jako roślinę. Przykład Rooibos tea* - zresztą bardzo smaczna ;)

    *herbata
     
    zzizzie lubi to.
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Takie nieznane (no dobra, nieznane dla mnie) roślinki kojarzą mi się z równie podejrzanymi grzybkami, które tak na moje oko wszystkie są trujące.
    Więc raczej poprzestanę na tym, co można kupić w sklepie ;)
     
    Kasialka i grakula16 lubią to.
  4. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    ja robiłam w tym roku miód z mlecza :) bardzo go lubię -zwłaszcza do owsianki ( ale takiej na gęsto, żeby każdy płatek był osobno):)

    a ten wężymord potwierdzam smakuje bardzo dobrze :) co prawda nie mam uprawianego ale w słoikach z Aldi
     
    zzizzie i toDzasta lubią to.
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Miód, hmm.
    Według mojej wiedzy o otaczającym mnie świecie, miód tak w ogóle to produkują pszczoły.
    Czyżby znowu mi coś umknęło i miód się teraz gotuje z zielska bez współpracy z pszczołami...?
    Aż strach się bać, czego ja się jeszcze w tym wątku dowiem 8)xD
     
    grakula16 i Kasialka lubią to.
  6. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Się nie bój... xD

    Przyszłam Ci podziękować za pomysł na... wołowinę w sosie koperkowym. Gwiazda obiadu po prostu :D
    Tak więc - wielkie dziękuję :)
     
    toDzasta i zzizzie lubią to.
  7. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Cieszę się, że pasowała wołowinka ;)
    Tak mnie wtedy olśniło - co też się w domu gotowało te 30 lat temu w związku z rozmaitymi przypadłościami domowników.
    A później sobie uświadomiłam, ze od tamtych czasów chyba nigdy już tego nie jadłam... z mody wyszło czy co ;)
    Więc zaserwowane teraz mogło zrobić wrażenie ;)
    Fajnie, że zrobiło xD

    EDIT: mięsiwko mięsiwkiem, a ja właśnie wygrzebałam takie oto rzeczy na blogu Kathi z Minnesoty.
    I pytanie:

    to:

    [​IMG]

    czy może to:

    [​IMG]

    Jak radzicie...? ;)
     
    Ostatnie edytowanie: 16 maja 2016
    toDzasta, Kasialka oraz grakula16 lubią to.
  8. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    Z tym miodkiem to też się zdziwiłam, ale Mili nam wytłumaczy...
    a jeżeli chodzi o te ciasta powyżej, to może to pierwsze, ale bez tych kolorowańców, nie lubię tych groszków czy innego kolorowego grysiku
     
    zzizzie lubi to.
  9. MOD_Erator

    MOD_Erator Weteran forum

    Może nim Mili się pojawi to wspomnę, że miód z mniszka jest swego rodzaju syropem, tylko tak gęstym i słodkim oraz mocno wyczuwalnym właśnie mniszkiem, że nazywa się go miodem. To prawda - nie ma specyfiki miodu wykonywanego przez pszczoły ale jest baardzo smaczny (w sumie robiłem go dla frajdy zrobienia czegoś nowego i przez zimę zapomniałem. Ale jak już otworzyłem pierwszy słoiczek, to nie ma już trzech :p)
     
    toDzasta i zzizzie lubią to.
  10. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    No to typowy dodatek do herbaty - traktowany był jako lekarstwo. A że z kwiatów to nazywany miodem. Ja jeszcze robiłam "miód" ze zbóż, ale potem mnie rodzice chcieli udusić za rachunki za prąd ;) To coś jak słód było.

    Miodu od pszczół nie trawię - jako z rodziny pszczelarzy to się go najadałm za dziecka (a kto pamięta propolis? :p), więc ten z mniszka czy ze zbóż był mniam.
     
    toDzasta i zzizzie lubią to.
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem ;)
    Więc może o takie coś:

    [​IMG]
    Najpierw sama wypróbuję, jeśli wyjdzie ok, powieszę przepisik ;)

    I kto by pomyślał, że wspomnienia z dzieciństwa mogą człowiekowi obrzydzić tyle odmian żarełka ;)

    A poza tym udaję się w krótką, acz intensywną podróż służbową:

    [​IMG]
    Jak wrócę, to od razu myk do kuchni testować nowości do powieszenia w wątku ;)
     
  12. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    Ten "Miód" z mlecza ma w swoim składzie więcej pyłku niż wiele ogólnodostępnych marketowych miodów
    Zresztą chyba słyszałyście ,że często jak rok jest marny to pszczółki dokarmia się syropem cukrowym8)więc się pytam: co jest zdrowsze i ma więcej właściwości zdrowotnych?
    jak mód pszczeli to tylko ze sprawdzonego uczciwego źródła :)
     
    grakula16 i toDzasta lubią to.
  13. MOD_Saphire

    MOD_Saphire Guest

    Bo miód kupując to trzeba przeczytać czy naturalny, czy sztuczny. Jeszcze często jest np informacja z jakiej pasieki. Ale osobiście wolę kupować miód w marketach niż na targu. Tam to często i miód można dostać z trujących roślin (a coraz więcej osób sadzi rośliny, których kwiaty bywają trujące).
     
  14. WhateverHappenes

    WhateverHappenes Cesarz forum

    Ja biorę miód od taty koleżanki z pracy:) ma swoje pszczółki i mieszka na wsi
    a jak kupować to faktycznie taki, gdzie pisze z jakiej pasieki , nie od przypadkowych osób

    pamiętam jak żył mój tato to zawsze od niego przyjeżdżałam z miodkiem od jego kolegi :inlove:tego gryczanego to to końca życia nie zapomnę:)
    tak samo jak kiełbas Jego wyrobu:inlove:a miałam okazję jeść wiele domowych wyrobów masarskich
     
    toDzasta lubi to.
  15. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Herezję napiszę: zdrowe jest to, czego się je niedużo xD
    Nie zwracam większej uwagi na te walory zdrowotne żarcia... ma być smaczne, a podrabiany miód chyba raczej smaczny nie jest.
    I zgadzam się z MODką, że w marketach jest przynajmniej jakaś obowiązkowa kontrola jakości - na targu to czasem strach kupować.
    Zresztą uczciwie powiem, że miód to mi się przydaje do kurczaka w miodowej glazurze (mniam), do piernika (sezonowo jak wiadomo) i czasem do jakiegoś innego ciasta albo pieczywka.
    Żadnych napojów (w tym herbaty) nie słodzę, chleba z miodem nie jadam (za słodkie to jak dla mnie), krupnik litewski nawet bym lubiła, gdyby nie to, że nie przepadam za alkoholem na gorąco.
    A to wszystko znaczy, że nie muszę gotować mniszka zastanawiając się nerwowo, czy nie jest to przypadkiem mlecz xD

    Idę spożywać alkohole na zimno w ramach bankietu powitalnego.
    Dużo nie spożyję, bo nie jest mi to do niczego potrzebne xD
     
    Kasialka i toDzasta lubią to.
  16. MOD_Erator

    MOD_Erator Weteran forum

    Jeśli nie spożyjesz dużo to tylko... Na zdarowie! :p

    Ja też miodo-łakomczuchem nie jestem. Reszta miodku zapewne zostanie poddana pewnym zabiegom, dzięki którym nie będzie przydatna do spożycia dla młodzieży nieletniej :D
     
    zzizzie, Kasialka oraz toDzasta lubią to.
  17. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Spożyłam niewiele - nie muszę, to i nie spożywam 8)xD
    Zresztą bankiet był typowy, jak ktoś lubi korporacyjne bankiety w wydaniu oberkorporacji, jaką jest miłościwie nam panująca (finansowo) cioteczka Unia, to może się i dobrze bawił.
    Ja tylko czekałam, aż ktoś z nieco wyższej półki sobie pójdzie - bo to jest sygnał, że szczebelki bezpośrednio poniżej też już mogą się zbierać.

    Nie lubię nie mieć dostępu do własnej kuchni.
    Natychmiast zaczyna mnie podgryzać straszliwa nostalgia.
    W ramach nostalgii wyszperałam jeszcze takie coś:

    [​IMG]
    Byle do piątku. Natychmiast po powrocie naprodukuję takie ilości niepotrzebnej żywności, że mi się drzwi od zamrażarki przestaną domykać.
     
    toDzasta, grakula16 oraz Kasialka lubią to.
  18. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    A co to? :inlove:


    Miałam kiedyś przepis na fajne ciasto z rabarbarem. Miałam, bo oczywiście go nie zapisałam i przepadł -.- I szukam teraz jakiegoś nowego... Dzisiaj zrobiłam to ciasto w wersji "prostej" i .... to nie jest to :cry:
     
    toDzasta i zzizzie lubią to.
  19. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Oj z rabarbarem to ja nie pomogę - coś mam do tego rabarbaru, od dziecka mi jakoś nie leży ;)

    A to na foci to są oczywiście kolejne brownies z dodatkiem kawałków czekolady mlecznej i białej.
    Kathi ma świetne przepisy na brownies.
    A te mają dodatkową zaletę: robi się je w całości w jednej jedynej misce.
    W sam raz, jak ktoś nie przepada za zmywaniem (albo za ładowaniem zmywarki - mój wstręt do zmywania łagodnym łukiem przeszedł we wstręt do ładowania zmywarki, kiedy tylko porosłam w rzeczoną zmywarkę... i tak mnie trzyma do dziś).
     
    toDzasta i Kasialka lubią to.
  20. grakula16

    grakula16 Chodząca legenda forum

    A co zrobiłaś z Gordonem?
    rabarbar to też nie jest moje ulubione coś, właściwie nie wiem, owoc warzywo?
    raz w roku robię placek na kruchym spodzie , na wierzch daję bezę, a rabarbar podsmażam z cukrem, można dodać co kto lubi, skórkę otartą, cynamon, wanilię, na wierzch na bezę płatki migdałowe, podpieczone ciasto można posmarować dżemem malinowym (niekonieczne)i na to wyłożyć rabarbar
     
    toDzasta, Kasialka oraz zzizzie lubią to.