pietruchin48

Czyli co? Był bardziej drapieżny? Dla mnie był przesłodzony
I co tu teraz zrobić?
Może niech w parzyste dni ubiera się tak, a nieparzyste siak.

 

No właśnie wtedy był taki inny niż zawsze Nie taki straszny

 

Przyznaj się, że po prostu był w twoich kolorach
Dowód na to, to twoja kieca.

 

Nie był w moich kolorach, bo ja jestem jedyna w swoim rodzaju I wiem, że mi kiecki zazdrościsz

 

To, że jesteś jedyna to prawda. I owszem zazdroszczę Ci, ale nie kiecki

 

a ja kiecek nie noszę
ale zobaczyć chciałabym tą kolorową sygnę,bo chyba mi się podobała

----------
podoba mi się na pewno,już sama ją znalazłam

 

Ale gdzie lew taki pastelowy? To już mu w ogóle wejdziemy na uszy Musi być trochę i groźnie i dostojnie.

 

co ja na to poradzę ,podoba mi się i koniec
ale ta też jest super

 

Wiecie co, to ja zapraszam na kolację Smacznego

 

To Marzenka musi sie pokrzepić, bo do jutra do 14 musi wycisnąć z eventu ile się da. To znaczy nie musi, ale coś tam zawsze warto zgarnąć. A my trzymamy kciuku za taki expres event.
Marzena, jeżeli zależy Ci na pnączu, choć rewelacji z nim nie ma, to wykup tylko pnącze. Ja powinnam mieć wszystkie itemy do niego.
Mam już 2, ale do jutra powinnam zaliczyć jeszcze trzeci.

 

To ciekawe czego zazdrościsz Musi być troszkę kolorowy ten nasz lew Nie może być zawsze groźny
A co do eventu. Na razie stac mnie na jeden item. może do jutra jeszcze jeden ogarnę.

 

Nawet na torturach nie przyznam się czego Ci zazdroszczę.
A jak lew przytulał, to jaki był? Ani kolorowy ani groźny. I jak pięknie było. O tyle powiem! Nikt w okolicy już nie uwierzy, że on groźny. To kumpel z sąsiedztwa po prostu.
Ale nie przystoi mu w plamkach i kokardkach kolorowych chadzać.

 

I teraz spać nie będę dopóki nie powiesz czego zazdrościszJa tam nie wiem jaki wtedy był, bo mnie nie przytulał Kokardek tam nie było Może po prostu odmiany potrzebował, albo jakieś super wydarzenie było i tak chciał sygną to uświetnić

 

No jak to? Wczoraj albo przedwczoraj przytulał. To i Ciebie musiał.
A to nie śpij.

 

No powiedz, bo będę płakać Cały weekend pracowałam i nikt mnie nie przytulał no I teraz mi smutno i płaczę

 

Hm...... Czy to nie jest aby tak ,że to Kobiety się stroją a my mamy podziwiać , doceniać i zachwycać się tym ?
Lew jest potulny jak baranek a małe upiory mogą mu łazić po głowie, choć potrafi ryknąć jak zły lew !!! To jednak sytuacja sporadyczna a najlepsze jest wtedy suczysko , choć nic nie zbroiło cichusio przy ścianie na paluszkach i cmyk do swojego kojca w którym prawie nigdy nie siedzi
Córcia moja dziś dała sygnał ,że najmlodszy z upiorków Tomcio przeszedł sam cały pokój a dopiero za tydzien skończy 10 miesięcy Najstarszy miał prawie półtora roku gdy dokonał tej sztuki . Jak tak dalej pójdzie to siodmy czy ósmy podniesie się po porodzie i jak antylopa polezie za matką !
A przytulasy były dla wszystkich Dziewczyn z mieszkanka

 

Super To już możecie zacząć z Tomciem spacerki po nóżkach Ja tam nigdzie nic nie widziałam na temat przytulasów...

 

Gapa
post 10351

 

W tym czasie pracowałam więc się nie załapałam Wszystko mnie omija Zamknęłam się w sobie i sobie idę...

 

Oj tam oj tam, mnie też nie było a czuje się przytulona
zrobiłam sobie 8 zupek, pnącze już wykupiłam i jeszcze zostało mi 105 monet
do rana chyba dam radę