Raszple 50+

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy... ale nie mam niestety tych papierów... już wszystko przeszukała,... i do świętego Antoniego też się modliłam... nic z tego... klnę cały czas... staruszka już głowa boli... poszedł do wyrka... teraz wszystkie przelewy robię w internecie... nawet OC... w razie czego mam wszystko jak na dłoni... tamto przepadło... wtedy OC płaciłam właśnie bezpośrednio u agenta ubezpieczeniowego... człowiek uczy się na błędach... szkoda, że one biją po kieszeni...
no to trochę mi ulżyło...

Nina... życzę zdrówka...

Alu... miłego wieczoru z mężulkiem...

Małgosiu... najlepszych zagród Tobie życzę z pociągu... tych wymarzonych...

też już mykam pod kołderkę... kolorowych snów...

​

"Nie mam skrzydeł by przenieść cię ponad problemy dnia codziennego.
Mam jednak wielkie kochające serce dzięki któremu razem przezwyciężymy trud, ustanawiając każdy wieczór świętem naszej magicznej w swojej prostocie miłości. "
​

​

 

witam Mireczko
tylko współczuć Adehade ma racje, może gdzieś włożyłaś z innymi dokumentami dowód wpłaty
na spokojnie spróbuj przeszukać jeszcze raz.W nerwach to się nic nie znajdzie
trzymam kciuki aby wszystko się wyjaśniło

 

Miruś Ty lepiej połóż się spac a rano wszystko się ułoży ..no i święty Antoni pomoże .. w nocy w trakcie snu samo się przypomni co ..? gdzie..? jak..?

Dobranoc...idę się meczyc w łózku z choróbskiem..ale wiem że ja wygram!

 

Witam dziewczynki. Życzę miłego, pięknego w słońcu skąpanego dzionka. Trzeba mężulka do końca spakować. Buziaczki do wieczorka.

​

 

Witam i miłego dzionka Alu kawka pychota , do kawki zostawiam małe co nie co Mireczko , trzymam kciuki aby wszystko się wyjaśniło !!!!!

 

witam wszystkich
Życzę Wam miłego i słonecznego dnia
pozdrawiam

 

Dzien dobry...babeczki z ławeczki...znikam do pracy więc wieczorem wpadne na pogaduszki..

 

Hejka, dziewczyny
Dzień piękny, pracowity, jednym słowem tydzień rozpoczęty... A tu na ławeczce tak przyjemnie się siedzi i marzy o niebieskich migdałach Przysiądźcie się chociaż na chwilkę

 

witam i dobranoc mówi pociągająca i szczekająca...Nina

 

Janinko, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka

 

witam wieczorowo
jak ten kociak pięknie wygląda wśród tej włóczki
wszystkim życzę spokojnych i kolorowych snów
dobranoc

 

Ja również życzę spokojnej nocki i kolorowych snów, zmykam przytulić się do podusi. Dobranoc dziewczęta.

​

 

Witam Przypominam o nowym evencie

 

witam wszystkich
Danusiu dzięki za przypomnienie o evencie miałam go nie robić,ale będę robiła
życzę Wam miłego i słonecznego dnia,oraz udanego eventu

 

Hejka. Ten dzisiejszy event to też będzie sianie bez końca, więc chyba jak poprzednio zrobię tyle żeby wziąć pnącze, SP i może coś jeszcze, ale pewnie nie wszystko, a zresztą zobaczymy jak będą wypadały "wypadajki", dużo od tego zależy. Miłego dzionka życzę.

​

 

Miłego dnia wszystkim
Kto ma chwilkę wolną i możne jeszcze poleniuchować pod kołderką to zapraszam na


Do zobaczenia wieczorkiem

 

Witam... wczoraj się naszukałam tych kwitów zapłaty... niestety nie mam... musiałam przelać jeszcze raz... jakoś to przełknęłam... na pocieszenie synalek mi zrobił ogromną niespodziankę i radość... zapakował mnie i staruszka do samochodu i pojechaliśmy... pokazał nam działkę... kupił ją... niemożliwe... ma altankę murowaną... pokój z aneksem kuchennym... woda... prąd... i wychodek... trochę zaniedbana... ale już posiał trawę... ma też drzewa owocowe... nareszcie będę miała gdzie buszować po pracy... bo to niedaleko... dziś będziemy tam sprzątać...

Danusi dziękuję za kawkę... Małgosi za pyszne śniadanko... Ali za pachnący bukiet kwiatów... Anecie za życzenia miłego i słonecznego dnia... Janinka już chyba lepiej się czuje?... znowu gdzieś się zapodziała Terenia... Ania... Marysia... Mariolka... Ewa... Ela... Tania... Krysia... Nataszka... nie widzę nawet Hani zza krzaczka... a nieraz do mnie kiwała...

Evencik rozpoczęty... podaję moim obiadek... i na działeczkę... miłego popołudnia i wieczorku...

Za kurtyną codzienności...

zatrzymać szczęście w migawce życia
by radość melodią dla duszy się stała
zza rzęs trzepotów jak skrzydła motyla
uchwycić ten uśmiech
co euforii sprzyja

i błędnym spojrzeniem
kwitnących emocji
rozpalić…
wciąż wzniecać…
chęć swej obecności

słoneczniki

​

 

Witam popołudniowo..event zaczęty pierwsze flancki posiane
Mireczko to naprawdę zrobił syn Ci niespodziankę..Mam kawałek rodziny w Berlinie..i wyobraz sobie w okresie jesienno -zimowym mieszkają w domu na jednej z głównych ulic Belina..ale wiosenno-letni czas mieszkają na działce maja tam podstawy zapewnione dwa pomieszczenia i wc..ale jest zbiorcza murowana łazienka z prysznicami..szkoda że u nas nie ma takich udogodnien...ale jak to jest potrzebne taki relaks na działce to wie ten kto choc raz go zasmakował..moja choroba znika ..już nie jestem ani smarkatya ani pociągająca...ot czasem szczekam...ale mam tradycyjną Flegaminę miętową i lek czyni cuda!

 

Witam wieczorkiem
Mirko, piękną niespodziankę zrobił Ci syn
Janinko, cieszę się, że wykazujesz postępy w zdrowieniu Dużo ludzi na czas wiosenno letni, a nawet do wczesnej jesieni pomieszkuje na działkach. Z reguły mają wszelkie udogodnienia, a przede wszystkim spokój, ciszę, i zieleń na wyciągniecie ręki. Mam sporo takich znajomych i szczerze mówiąc trochę im zazdroszczę. Kiedyś rozważaliśmy zakup działki rekreacyjnej, ale chyba wolałabym po prostu dom z ogródkiem.
Evencik rozpoczęty. Posiałam przydziałowe zielsko i jutro rozsieję plony. szaleć nie będę. Co wyjdzie, to wyjdzie i kropka
Połowa roboczego tygodnia za nami, pora zacząć myśleć o weekendzie W niedzielę idę się pośmiać na Noc Kabaretową. Co prawda ten mój śmiech może czasem być bardzo rachityczny, bo w piątek mam nieprzyjemną randkę z chirurgiem stomatologicznym. No nic, zobaczymy, jak to będzie

 

Miłego dzionka życzę Mireczko, bardzo się cieszę że masz też działeczkę Ja siedzę na działeczce i jestem bardzo zadowolona Raz w tygodniu jadę do domu Janinko zamiast górala przywiozłaś chorobę ale już zdrowiejesz