Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

to trzymamy kciuki ,musi coś wyjść jak wszyscy będą trzymać

 

Z ulami to był żart , bo tak mnie kochają pszczółki , że szok , tylko różowych nie mam , a szkoda , może komuś by się przydały.
A kciuki babcia trzyma za wszystkich farmerów , powodzenia kochani /

 

Babcia tak za wszystkich kciuki trzyma. A co by Babcia sama chciała trafić?
U mnie nie najlepiej, kilka żółci i TS, reszta w pomarańczu, czerwony tylko chlew. Ale nic to, jeżdżę dalej. Kilka florenów jeszcze zostało, to wieczorkiem trochę popędzę to Pendolino.

 

Ja kochana wszystko mam , a jeżdzę tak , może coś trafie i komuś zrobię przyjemność .

 

to trzymaj za mnie kciuki bo nie moge trafic rozowych myszek tylko tego mi potrzeba i bede szczesliwy

postawilem nastepne 15 kibelkow z pkp cargo .

 

Aga a jak u Ciebie idzie z pendolino i na baha(czytalam brak mrowkojada -u mnie skubany siedzi)

ja wystawilam nastepne 21 kibelkow,ciekawe co tym razem wyjdzie,ładna cyfra to moze bedzie cosik extra

 

Wystawiłam teraz tyle:

 

Jak nie trafisz pisz do babci sówkę , a twoje szczęście zapuka na G&T. A pociąg pojechał /

 

Z wartych jakiejkolwiek uwagi mam:zimorodki, żółwie x2, serownię pomarańczowąx2, i konie różowe Niby mam neonówki ale ładnie wyglądają A jeśli już mowa o wyglądzie nie podobają mi się czerwone owce ani osły Miałam je z jakichś TS-ów Czerwone kaczki też takie sobie. Może na końcu to wszystko poślę pociągiem

 

Wiedziałam ,że skubaniec mrówkojad musiał zabłądzić dobrze ,że po sąsiedzku trafił wieczór był już wczoraj ,ciemno to nic dziwnego ,że mu się płoty pomyliły
a z pendolino idzie niezbyt dobrze ,ale niczego innego się nie spodziewałam ,moja farma do tych szczęśliwych nie należy ,ale bawię się dalej

 

Dzika łąka Dobrze że się florki skończyły, bo chyba bym się od tego pociągu nie odkleiła, teraz pociąg co godzinę sobie jeździ

 

ha....powiem Wam że mnie myszy w kolorze "pożądanym" omijają szerokim łukiem...tym bardziej gratki dla tych, do których zawitały...za to hodowlę wyderkową mogłabym założyć

 

Dzięki pociągowi mam łabędzie i wydry. Poza tym trochę innych zagród czerwonych, różowych oraz parę ulepszeń warsztatów żółtych.

Dalej jadę na razie za 500, ale chyba zaryzykuję znowu za 750.

 

Babcia Ewa
trzyma kciuki za nas ,
aby ciuchcia towarowa
do nas mili
fajne paczki przysyłała

Sama ule kolorowe kocha i nie ma przez to żadnego focha
Biega zbiera zamówienia
aby dać nam na g&t to co nam potrzeba

ale mi wyszła poezja

żółta mleczarnia ble jadę dalej

 

u mnie same wsady za 750, to chyba zła taktyka. Ani nie mam perfumerii, ani zamaskowanego, o wydrach czy rózwych psach, myszach, bobrach itp mogę pomarzyć. najwyzsza u mnie rzecz trafiona to czerwone myszy.
Niektorzy mają więc pecha

odkryłam włąśnie zółtą strzygalnię owiec. serio?

 

Ja w warsztaciku biorę fabryki jaj za narzędzia i zagrody kupuję w sklepie (kury i kaczki) i mam bilet na pociąg za 500. Na razie mam młotków. tak więc fabryki są.

 

Myszki różowe gdzie jesteście, coś do mnie nie mogą trafić za to za każdym razem dostaje albo wydry albo łabędzie

 

Mi się FL skończyły to już nie przyspieszę, więc trzeba czekać godzinkę. Jutro uczelnia to też nie pojeżdżę.

 

Wizualnie nowe zwierzaki na Baha wyglądają jak robione tanim programem graficznym :/ Szkoda.
Za to różowe owce aż chce się schrupać. Ale ale, trafiła mi się owczarnia jubileuszowa - co to, kto to?

 

Graty
To ile wpadło różu na ile mniej więcej składów?