blazers

Gdyby zechcieli mi przelać na konto równowartość tych uciułanych z drzewa ,kina i za czapeczkę Florków to może pokusiłabym się o rowerowy wypad z wnusiem na stadninę i ...lody - na tyle by starczyło
A tak zostanie tylko rowerowy wypad
Gratki mentorko-witamy w klubie

 

Witam popołudniowo
Jutro TS i to nawet jakieś bardziej wypasione niż zwykle. Kolega Miecio już otworzył jedno oko i jest prawie gotowy do aktywacji. Więc ogłaszam konkurs na wierszyk dla Miecia. Do wyboru są 4 opcje:
1. Piszemy kołysankę, by czym prędzej znów zamknął to oko;
2. "Łagodnie" tłumaczymy Mieciowi, żeby nawet głowy nie podnosił, bo jak nie...
3. Witamy jak starego przyjaciela;
4. Piszemy dowcipne epitafium*. To opcja dla tych, u których Miecio jest już nieodwracalnie martwy.

Poniżej przykład epitafium autorstwa J. Sztaudyngera:

Pytacie, co ze mną? Pytacie, jak żyłem?
Wciąż sobie dogadzałem. Aż sobie dogodziłem!​

Czas trwania konkursu: do niedzieli 8 maja, do godz. 15.00.
ocenianie: decyduje liczba lajkow. Wszytkie kategorie podsumowane będą łącznie.
Nagrody: CMJ dla trzech pierwszych miejsc
Miłej zabawy

*epitafium - napis na nagrobku. Epitafia najczęściej są podniosłe i poważne ale nie zawsze. A dla naszego Miecia poważne być nie musi, a nawet nie powinno.

 

Dzień dobry
Widzę kolejny konkurs weny zatem życzę bo Miecio to wymagający koleś
Ja się zagrzebię w mchach i paprociach albo pobalansuję pod palmą na wyspie
Do miłego

 

witam popołudniowo
siedziałam, myślałam i napisałam pod który podpunkt to podciągnąć nie wiedziałam

Kolega Miecio prawie gotowy,
na TS-owe kolekcjonerskie łowy.
Już się szykuje, ręce zaciera,
i już w portfelu w drobniakach gmera.
I już przelicza, już kalkuluje
czy w pierwszej 5-ce coś się wykluje,
czy będzie trzeba dokupić więcej
czy Miecio miecie złapie na prędce.
Miecio kochany, chłopie dlaczego?
nie lepiej piwo wypić z kolegą
kup żonie kwiaty albo perfumy
weź szybko wyrwij się z tej zadumy.
Zapomnij, nie myśl, powalcz z nałogiem,
wbij se do głowy, że "Piksel" jest wrogiem,
szkaluj, oczerniaj każdego "Piksela"
albo na koncie ujrzysz same zera.
Miecio ja proszę, każę, wymagam
odpuść to sobie, naprawdę Błagam.

 

A to pewnie małżeństwo z rozsądku albo jaki mezalians to i chwalić się nie ma czym

Dobra znikam bo mi tu zaraz Doktorek po rajtuzkach pojedzie


Karla brawo super wierszyk

 

a dziękować, dziękować
po prostu z życia wzięte

 

Gdzieś słyszałam,że małżeństwa zawierane z rozsądku rokują najlepiej
Rymować nie potrafię więc sobie chociaż poczytam

 

Świętowałyście dzisiejszy Dzień bez makijażu? Niektórzy mogliby koleżanek nie poznać, gdyby się nie umalowały

 

Tak troszeczkę

​

 

Tak jest!! Nie pomalowalam sie.... caly dzien wygladam jak Biala Dama hahahaha

 

Czasami trzeba Biała Dama jakoś tak strasznie brzmi
Też jestem bez makijażu i dobrze mi z tym

 

Haha a ja dzis mimo pieknej pogody, jakas taka spiaca jestem, chyba niskie cisnienie mam. Jednak za kazdym razem jak przechodze kolo lustra, to mi sie podnosi

 

E tam, u mnie dzień jak co dzień, makijaż też...

 

Karla-super rymy
Monia ja na co dzień tak wyglądam to i nie widzę różnicy w Dniu bez makijażu

 

Wniosek z tego taki,że masz do kitu lustra,pomyśl nad wymianą

No i piżamkę muszę zmienić
Wybacz,ale nie napiszę,że na tej fotce jesteś śliczna i nie fochaj się ,bo wiem jak naprawdę wyglądasz

Basia, ja podobnie tylko włosów mam ciut więcej i mniej całuśne usteczka

 

Dla mnie dzień jak codzień,bo mnie natura pomalowałapowinni wymyślić dzień z makijażem

 

Ha, jak Aga wyglada to ja tez wiem Mialysmy przyjemnosc sie poznac Ale fotka wymiata tak czy siak hahaha

 

Bo na spotkanie farmowe to ja przyszłam z delikatnym makijażem, a tamten na zdjęciu to jest codzienny do pracy.
Jako, że pracuję w sekretariacie naczelnika to muszę dobrze wyglądać jak przyjeżdżają jacyś ważni goście
Poza tym szef lubi takie "skromne" pracownice

 

I włosy też przemalowałaś oj ,strasznie wymagający ten Twój szef a płaci chociaż uczciwie???

 

Szef nie powinien tyle pic