blazers

Problem w tym,że to co jest śmieszne dla dorosłych jest niewychowawcze dla licznej dziatwy,czytającej z wypiekami na twarzy to co piszemy na forum..Lub dla dorosłych ,którzy pomimo peselu nadal czują się dziećmi

 

z tego powodu bywają urlopy
dobrze, że jeszcze kieliszkami można czasem się "stuknąć"....na szczęście jeszcze w społeczeństwie jest na to "przyzwolenie "

 

Tja..To jest właśnie paradoks tego forum

 

Dlatego na forum wszyscy chowają swoje pesele i nikt się nie chwali tymi cyferkami

 

Ja mam przeważnie odwrotny problem. Mianowicie, mimo słusznego wieku nie wyglądam na swoje lata i jeszcze niecały rok temu jak poszłam kupić wino do takiego sklepu z owadem w logo to mi pani kasjerka dowód pokazywać kazała Akurat miałam przy sobie to nie było problemu, no i miło wiedzieć że młodo wyglądam (a nie w drugą stronę)

Bardzo dziękuję za nagrodę i gratuluję wszystkim wygranym i uczestnikom To była świetna zabawa

 

Odnośnie terapii grupowej to odkąd kropka 4x4 zaproponowała, żeby pod sygnaturką umieścić swoje imię, a ja dopisałam resztę, wchodząc do tego wątku czuję się jak na spotkaniu Anonimowych Farmaholików i ciśnie mi się na usta:

Jestem Anna w Farmeramę gram od 13.09.2013 r. i tylko raz pola zarosły mi chwastami. Na początku gry bredziłam, że ta gra jest darmowa i teraz bardzo się tego wstydzę. A poza tym nic mi nie jest i jestem na takim etapie, że nie chcę być wyleczona

 

Tak mi się skojarzyło.. To jest podobnie jak z "Wilkiem z Wall Street" oglądanym na pewnej komercyjnej stacji o 20.00

 

Zgredku drogi
Jestem tutaj 2w1- gość i pacjent ale póki co to obstawiam 2:1,że do tego zalecenia dzisiaj już się nie zastosuję bo najnormalniej w świecie idę odpoczywać na hamaczek
A jak mawiała Scarlett-pomyślę o tym jutro

 

Nie oglądałem. Teraz paczam na Krainę Lodu

No jak tam chcesz. Miłego hamaczkowania

 

Witaj Ewa, cieszy mnie, że masz ''siły po banie'' , mnie bez bana brak

 

No pewnie,że mam. Po miesiącu odpoczynku? Widzę własnie ,że coś "dołujesz" od dłuższego czasu

Hmm nic nie straciłes. Niby to samo-a jednak nie

 

Hm , masz rację, pora dla mnie ''spadać z tej zabawy'' , myślę, że dam radę jeszcze do wakacji

 

A czemuż to? Ostatecznie przy bardzo,ale to bardzo umiejętnym doborze słów,unikaniu większości tematów zabawnych dla dorosłych,piciu dużej ilości zimnej,czasem lodowatej wody w tej piaskownicy też mozna czasami sie uśmiechnąć. Nic to,ze wilkami czasem szczują..

 

gram trzy lata dłużej i jeszcze nie chcę być wyleczona
nadal uważam, że można grać za darmo tylko trzeba mieć bardzo cierpliwego miecia
ale jestem tym szczęśliwcem, któremu udało się dawno....dawno temu wylosować na kole fortuny piękne drzewko florenowe... więc jakieś TS zawsze mogę kupić

 

Nigdy nie umiałam dyplomatycznie żyć, na farmie bardzo hamuję swoje myśli, ale nie chodzi o grę, po prostu mam postanowienie ''zrywam z nołogiem'' i bardzo chcę żeby się udało

 

Mogę życzyć Ci powodzenia ale zastanów się czy akurat ten nałóg to coś co na pewno należy zwalczać?

 

podobno uświadomienie sobie problemu to połowa sukcesu
ale czy nie zastąpisz go innym ????
jak to mówią....suma nałogów pozostaje taka sama tylko sam nałóg się zmienia

 

Hih, z tym drugim nie zerwę nigdy , znaczy na serio jest drugi, ale jego zostawię w tajemnicy i czeka na ....''kiedyś tam''. Do wakacji daleko, więc jeszcze cieszę się z gry i gram na serio

 

Grupa wsparcia jak widac silna , terapeuta znajomy , miejsca w kolejce inni pacjenci ustapią . W realu takich zjawisk nie doswiadczysz więc może warto jeszcze przemysleć
A ja chciałem podziękować wszystkim za zalajkowanie mojego "ducha schodów" . Dzieki Wam wygraliśmy razem choc inne prace nie były gorsze . Dziękuję za fajny i ciekawy konkursik i za nagrodę Organizatorce pozdrawiam miłej niedzieli

 

Ktoś tu coś o wilku?

Szła dziewczynka, bardzo mała,przez ciemny las
Czerwony kapturek miała,czerwony pas
A za pasem kolta,w małej rączce sporta
Do babuni szła uderzyć sobie gaz.

Ptaszki w gorze przelatują i szumi bór
A motylki podśpiewują i nie ma chmur
Słonko raźno świeci,w górze bocian leci
I żubrówką sie opija stary żubr

Wtem zza krzaka wilk wyskoczył i krzyczy: stój !
Lecz za chwile krwią się broczy kudłaty zbój
A dziewczynka mała broń repetowała
Poprawiła zakurzony ludowy strój

Takie sobie wspomnienie z młodości