blazers

dobry wieczór

No to mogą być niezłe jaja (skoro już o nich mowa). Znaczy , że teraz będziemy za miskę ryżu pola obrabiać?
to ja też kozetkę poproszę...

 

Teraz jajka będę chińskie
To może ja zacznę od stanu moich jajek w stodole
Taka historia mi się przydarzyła.
Odliczając dni do Świąt przygotowałam cały zapas jajek przyozdobionych odpowiednio we wzorki, szlaczki i inne malowidła co by do koszyczka było co włożyć. Od pewnego czasu nachodziło mnie również na sprowadzenie na moją farmę kukułek. Nie, nie takich zwykłych tylko różowych. Pomyślałam, przyda się bohater na farmie, który będzie bronił włości przed różnej maści łotrami. Wyszarpawszy więc ostatnie sianogrosze pognałam na targ i zakupiłam dwie kukułki bohaterskie. Ulokowałam dumnie różową zagrodę na honorowym miejscu, na głównej łące nieopodal stodoły. Zadowolona i spokojna o bezpieczeństwo inwentarza posłam spać we śnie licząc moje jajka. Rano z błogiego snu wyrywa mnie krzyk i rwetes niesamowity. Zerwawszy się wylatuję w piżamie przed dom, patrzę i oczom nie wierzę. Wszystkie moje zwierzaki stoją tłumnie przed domem i każde trzyma moją pisankę. Wrzeszczą na siebie niemiłosiernie. Indyk coś o zdradzie indyczki niemiłosiernie gulgocze aż mu korale odcieniem purpury błyszczą, pan Sowa huczy o niewybaczalnym afroncie, gołąb i zimorodek też krzyczą w niebogłosy że im serca złamano. Myślę sobie o co biega, przecież tu nie Ciechocinek* Zanim się zorientowałam pierwsza pisanka już była w górze i zaczęła się bitwa, jajka fruwały wszędzie. Po chwili nie było już nic prócz jajecznicy na podwórku. No i po moich pisankach. Postanowiłam sprawdzić kto w tym maczał palce. Nagle kątem oka dostrzegłam ślady farby na zagrodzie dla kukułek. Bohaterka przyparta do muru przyznała się, że razem z koleżanką popodrzucali moje pisanki do zagród innych zwierzaków bo nie mogły znieść, że ona tam takie samotne leżą. I tym właśnie sposobem stan moich jajek wynosi 0.


Natomiast stan jajek Doktora obstawiam na 33679


*Ciechocinek - Znana miejscowość uzdrowiskowa, słynąca z unikalnego mikroklimatu sprzyjającego zacieśnianiu więzi niekoniecznie małżeńskich, ale to podobno tylko plotka.

 

Dobry wieczór
Kurnik jaki jest każdy widzi ale dla tych dziesięciu pd co 54 minuty startuję w konkursie
Rafał masz 12121 jaj
Co do pozbycia się Farmeramy przez BP to jestem zadowolona i czekam niecierpliwie na nowe pomysły nowego właściciela
Nowa miotła zawsze lepiej czyści niż stara

 

A ja zamiast sobie robić jaja z konkursu , podszedłem do tematu z jajami i zwyczajnie wlazłem do stodoły sąsiada i policzyłem .
Trzy razy dla pewności .
Co prawda to kilkakrotne liczenie nie dodało mi pewności .
Ale wyciągnąłem średnią i wyszło że jaj jest 12345 .
Po nowemu to chyba pong ping pung peng pang ale nie mam pewności

 

Myślę, w hołdzie nowemu właścicielowi gry Pan Doktor powinien pomyśleć o zmianie wizerunku


Układy z V. już Doktor ma, teraz czas wkupić się w łaski nowych włodarzy

 

Powiedziałabym, że dwa, ale że miała być pięciocyfrowa, to 11111
można sie ustawić w kolejce do dochtora? chociaz mnie to już chyba nawet intensywna terapia nie pomoże.
Ciężki przypadek wszystkowstrętu
dobry

 

O, widzę, że też byłeś w stodole doktorka, żeby szybko policzyć jaja



Z tym, że ja zastałam gospodarza na doglądaniu dobytku....

 

no do czego to doszło, żeby jaja doktorowi liczyć

 

你好. Nǐ hǎo – Witam, cześć. Dosłowne tłumaczenie – Ty dobrze.
Najbardziej powszechna forma powitania w języku chińskim. Może być użyta o każdej porze. Spotykając ludzi, których już zna się lub dopiero co poznanych. Odpowiedzią na to powitanie jest również: 你好. Nǐ hǎo. Nieśmiało przyłączę się do liczenia ilości posiadanych jajek naszego doktora i stawiam na 32685 sztuk, mam chrapkę na nagrody , albo chociaż na nagrody pocieszenia

 

To może ja też na wieczorną terapię grupową
A w temacie jajek, to z dziećmi ustaliłam 10 678 szt

 

Obstawiam 10101 jaj u Cysorza.
A propos. Przypomniał mi się jeden stary kawał: Czy wiecie ile jaj ma prezydent USA?

 

oba-ma
i na tyle samo oceniam doktora

 

A takie jajka gospodarz też ma ??
Obstawiam 35290

 

To proste Rafał
Trzeba Twój poziom z farmy, pomnożyć przez poziom z Bahamy i podzielić przez 3 ... bo mamy trzeci miesiąc roku ... czyli widzimy jasno i wyraźnie, że masz tych jajec - 19.116
Trzeba tylko uważać, żeby przypadkiem nie podzielić przez 4 ... bo wtedy zamiast jajek wychodzą hydranty.
Muszę również uprzedzić, że gdyby Rafał poprawił któryś z poziomów, wynik też będzie błędny, bo wtedy wychodzą karpie koi ... i już.
Zdradzam tę metodę Rafał, ponieważ dyskrecja tutejszych użytkowników nie budzi najmniejszych wątpliwości i jestem przekonany, że nikt pary dalej nie puści ...

​

 

Dobry wieczór

Ale jajkowo się zrobiło , ale niestety znów jestem poza czasem, by być na czasie, dlatego tylko miłego wieczoru, dobrej nocy i pięknego dnia Wam życzę

Kolorowych snów i udanej środy!

 

Poza czasem,by być na czasie to zwykle jestem jaCzęsto zaglądam jak już wszyscy przewracają się z boku na bok
Tak tu cicho i spokojnie,a tu nagle jak

 

Myślę, że od tych wyliczonych przez Marka trzeba troszkę odjąć, bo trzeci miesiąc jeszcze w toku obstawiam 19111

 

Witaski z rana !
No to ja obstawiam 14 444 jaj [ciach]
Doktor będzie musiał chyba pacjentom je sprzedać....albo w nich rzucać w ramach terapii....
ewentualnie w V.
bo co z taką ilością sam zrobi....szkoda żeby się zmarnowały....

niestosowną uwagę wycięłam,
MOD_Ananke

 

Nam strzelac nie kazano....ale mysle sobie, ze czego jak czego, ale tego zlotego kurnika to kurka wodna w zabek czesana..nie przepuszcze.
Ile dochtorek ma jajec..hmmm.....
24.547 sztuk

 

100 000