Oryginalny klub miłośników dyskusji o dyskusjach (lub ich braku)

Okupa

Maluszek najwidoczniej jest pieszczochem i zarazem kanapowcem
Niech się Wam dobrze chowa.

Ja już w Renzo od kilku edycji nie byłam. Jakoś mnie nie ciągnie.
Może to kwestia obsługi tego wesołego miasteczka...

 

U Renza bywam ,ale ile się przy tym nawyzywam to tylko ja wiem

 

Okupa

Kochana,dziękuję za sarnę ,ale już mi obiecano w razie gdyby coś poszło nie tak wiem gdzie się zgłosić
Kropeczko gratulacje życzę mnóstwo radości z nowego członka rodziny

Ja też Aga ja też ,ale te dywany krokusów na wiosnę zawsze wywołują radość w moim sercu
Mam nadzieję,że to faktycznie zwiastun ,a nie jak w przysłowiu,że jedna jaskółka itd

 

Okupa
Słońce, piątek i mizianie futrzaka w pracy. Czego chcieć więcej

Kropeczko, jak tam noc z nowym domownikiem minęła?

 

OKUPA Wszystkim,

Dzisiaj jest Europejski dzień mózgu a motto dnia: "szukasz osoby, która zmieni twoje życie? Zerknij w lustro"

 

okupa! dopiero teraz mogę odsapnąć, nasz Dex powinien nazywać się Demolka już wiem,że do domu się nie nadaje. wybił szybę w drzwiach od łazienki, wlazł w kuchni na stół i próbował wyjść przez okno , najbardziej odpowiada mu siedzenie w kojcu razem ze mną . wczoraj byłam tylko zmęczona a dzisiaj padam na dziób byłam z nim prawie cały czas od 6 rano i zaraz idę zobaczyć,czy kojec jeszcze stoi

 

OKUPA

Aniu właśnie dlatego chciałam pieska małego a co najwyżej średniego . Zawsze to perspektywa mniejszej demolki w domu
Już się boję co się będzie działo u mnie po świętach - mała demolka murowana

 

Okupa wszystkim

bardzo się ciesze ze Was znalazłam tu tez są krzaki w których
dobrze widać i słychać
brakowało mi Was bardzo

 

on miał domu pilnować a nie demolować kojec jeszcze stoi , kolejny spacer z Dexem zaliczyliśmy ,mam nadzieję ,że mi w nocy nie zwieje

 

A w jakim wieku jest Dex?

 

okupa
wiosna idzie dużymi krokami a zaraz za nią pcha się lato
a metoda na kasztanka, żeby przez przypadek go nie odpalić to go usunąć z ulubionych
ulubione wtedy klikasz bez zastanowienia a to co zostanie sprawdzasz uważnie

widzę, że tylko w schronisku obiecywali, że taki spokojny ??
jest szansa, że jak poczuje, że to jego dom to przestanie demolować i uciekać.... tego serdecznie życzę

 

Może on pieszczoch kanapowy?
Zamiast do łazienki, trzeba było do łóżeczka wziąć, utulić, przykryć kołderką i spałby spokojnie cała noc

 

Moich rodziców suczka Lunka demoluje chatę jak zostawiają ją samą w domu.Nie lubi być sama w domu,fakt nic nie rwie ,ale jak się zostawi coś na wierzchu,czyli ciuchy to są porozwalane po całym mieszkaniu.W ten sposób wyładowuje swoją złość.Kropka jeszcze nie jedną będziesz miała rzecz zdemolowaną,bo on musi się do was przyzwyczaić,a ile on ma lat? jeśli jest on młodziutki to się da go ułożyć,gorzej będzie jak jest starszy

 

moja córka przygarnęła psiaka z ulicy ( zły prezent komunijny) i faktycznie demolował mieszkanie jak zostawał sam w domu (łącznie z kanapą) przez pół roku chodziłam do nich jak córka była w pracy, żeby nie był sam (albo zabierałam do siebie) a później poczuł się pewnie i może zostawać nawet na 12 h....

 

Okupa
Mój drugi pies, czarny pudel, Barik jak zostawał sam w domu gryzł dosłownie wszystko, buty, krzesła, wszystko. Kiedyś go zostawiliśmy na chwilę w przedpokoju to i tak dywan zgryzł i gazetę która tam była w drobny mak potargał. Potrafił nawet kwiatka takiego wijącego się, co na słupie w salonie był opleciony wywlec na środek dywanu i rozgryźć w kawałeczki. I tak dopóki nie skończył trzech lat, potem lepiej było. Mam nadzieję, że Dex z czasem się przyzwyczai i nie będzie już demolki robił

 

Okupa

Wiecie co... Kropki nie widać, nie słychać...
Może kojcu zasięgu neta nie ma...
Ale z doświadczenia wiem, że Oswojenie psiaka kilkuletniego z adopcji łatwe nie jest.
A co do Dexa, to tak mi się przypomniała rozmowa ze znajomym zootechnikiem.
Psy są stworzeniem stadnym.
Dex był w schronisku i nie miał tam swojego człowieka.
Tutaj są ludzie i on bardzo chce z nimi przebywać, mieć ich blisko.
Stąd będą takie a nie inne zachowania, czyle, że jak domownicy w domu, to on też.
W kojcu też będzie siedział, ale tak jak Kropka pisała - w jej towarzystwie.

Pamiętam, jak adoptowałam ośmioletnią sukę. Wzięta z kojca.
Chodziła za mną wszędzie - nawet do łazienki. W nocy spała koło mojego łózka, a ja musiałam rękę trzymać na jej łbie. Inaczej się budziła i zaczynała piszczeć.
Jak zostawała sama w domu, to wyszukiwała nasze ubrania, znosiła na swoje legowisko i spała na nich.
Taki syndrom choroby sierocej u psa.

Z Dexem może być podobnie.

 

Dzień dobry wszystkim Okupa

Odwrotnie Ma-ter ... wszystkie rzędy, które dają bonusy procentowe lub skracają czas, wkładasz do ulubionych, żeby nie szukać ich na całym pnączu w razie potrzeby. Te najbardziej istotne, pozbawiasz jednego itemu ... tego najbardziej wydajnego oczywiście i stawiasz ten item tam, gdzie będzie na Ciebie pracował dużo wydajniej niż cały rząd. W ten sposób chronisz się przed przypadkowym i niepotrzebnym odpaleniem rzędu, ponieważ jest niekompletny.
Pozostałe rzędy zbierasz jednym kliknięciem i po robocie.

 

żyję i Dexiu także,pomału się oswaja ,i tylko czasu mam baaardzo mało dzisiaj jeszcze musieliśmy zasuwać z kotem do weterynarza .
Dex potrzebuje towarzystwa,to fakt,i to niekoniecznie ludzkiego,w schronisku została jego psia przyjaciółka i za nią pewnie też tęskni.
chodzę do niego co chwilę i sprawdzam,czy jeszcze jest,czy nic sobie nie zrobił.w nocy nasłuchuję,czy szczeka. to tak ,jakbym miała małe dziecko
chociaż ma 5 lat to nic nie umie, nie potrafi się bawić, na smyczy ciąga i to jak! na koty i inne psy nie zwraca uwagi ale jak zobaczył sarny to mało rąk mi nie urwał jedyna komenda na jaką reaguje to ,,Dexiu masz!'' a sierść ma tak skołtunioną że nie wiem czy przez miesiąc doprowadzę go do porządku no i zjadłby konia z kopytami a tu nie wolno,dzisiaj zwinął puchę z karmą

 

Jak to zwinął? znaczy zajumał

 

no zajumał i to zamkniętą