pietruchin48

Krysiu nie wiem czy dziś świętujesz ale wszystkiego naj, naj.....
Poczytałam Wasze posty nt kiszonek ... ciekawa sprawa ...
Nie robiłam nigdy... nawet ogórki mi nie wychodzą hihihi
Mąż mówi ,że dobre ale ja stwierdziłam ,że kapcie ...
Nawiasem mówiąc to ugotowane warzywka miksuję ,żeby zajadać się zupką kremem .....i to bez śmietany ...
Taki smaczek-wspomnienie mnie naszedł ....gdy zwiedzałam zamki nad Loarą
Znikam bo coś mi już burczy.......hihihi


Miłej niedzieli Wszystkim!

 

Dzień dobry i miłej niedzieli życzę.
Wprawdzie Wader wygonił mnie z łóżka, ale jeszcze zamierzam do niego wrócić.
Wszystkim Krystynom życzę dużo zdrówka i
A ja imienin nie mam. Za młodych czasów nie było w kalendarzu.
Teraz jest, ale już się przyzwyczaiłam (sporo czasu na to było), że ich nie mam.
Wracając do niedzieli.......
Może się dziś załapię u Danusi.

 

dzień doberek Irminko dziś od niepamiętnych czasów nie gotuję rosołku

wszystkim życzę miłej niedzieli

 

dzień dobry wszystkim, niedziela to w łóżeczku trochę dłużej poleżałam, kawusią się poczęstowałam, pyszna taka z rana
dla Krysi zostawiam życzenia wszystkiego naj..., naj..., naj....., spełnienia jednego marzenia, bo zawsze trzeba mieć jakieś w zapasie

Pozostałym słonecznej niedzieli życzę

 

Dzień dobry wszystkim , miłej niedzieli wam życzę .

 

Dzień dobry

Miłej niedzieli Wszystkim życzę ,,, Krystynki wszystkiego naj ,naj ,,,

 

A u nas niedziela wygląda tak jakby miała się już skończyć.
Chyba znowu muszę sama do siebie pogadać. Choć dziś nie wiem o czym.
Zawsze mogę o farmie, ale nic ciekawego się nie dzieje. Pogoda jaka jest, wszyscy widzą.
Mogę pomarudzić, że nie ma rosołku. Ale to nic nie da.
Z własnych dowcipów nie lubię się śmiać.
Dziś bardzo intensywnie przez całą noc śniła mi się praca. I szef, i koledzy. Budziłam się i zasypiałam ponownie, ale ten sam sen wracał.
Oczywiście za każdym razem w innej odsłonie. Ja nie wiem czy sny są prorocze, czy coś oznaczają.
Ale wszystko było tak intensywne i realne, że poleciałam po wyjaśnienia do sennika.
Oj! Warto było. Nie rozczarowałam się. Stosując różne słowa - klucz, za każdym razem wychodziła........podwyżka.
A przecież wiem, że to niemożliwe w tej chwili. No chyba, że jednak czegoś nie wiem

 

A mi się nic nie śniło , za to sąsiad za ścianą chyba miał koszmary , bo mocno krzyczał .

 

Mam też i tak, że jak śni mi się dużo bieli, to już wiem, że mogę spodziewać się listu.

 

Bardzo rzadko mam jakieś sny , za to budzę się często i potem nie mogę zasnąć .

 

Myślę, że masz tylko nie pamiętasz. Ale chyba też jest tak, że jak człowiek jest bardzo zmęczony, to zasypia szybko, śpi twardo, a noc jest bardzo krótka.

 

A co tu tak pusto

Wszyscy na spacer poszli , czy co .

Irminka u sasiada siedzi i na terapie czeka a reszta ,nawet kawy nie ma z kim wypić

 

Hejka
nie wiem czy nie za późno, ale ja dopiero zjadłam


i jeszcze sok z kiszonych


moje sny się nie sprawdzają, ale za to mojego męża
aż się czasem boje sprawdzać co oznacza jego sen

Ewa ja chętnie kawy się napije

 

Dokładnie!!! Ale nie z przymusu, bo blazersa lubę!
Dziś tutaj czuję sie jak kiszonki Marzeny

Uff! Nareszcie jesteście

 

Mojemu mężowi to praca , albo kobiety się śnią , ale dokładnie to nie wiem ,bo nie chce mi powiedzieć . Ale chyba nic złego , bo chodzi taki zadowolony . Hm>>>>>>>> nie będę wnikać . Rafała wszyscy lubią . Też byłam się przywitać .
Będzie się działo , jak urlopowiczki wrócą .

 

też się cieszę że Was wszystkich widzę
tylko kawę wypije żeby mi sen przeszedł

jak tylko się śnią to nie wnikaj

 

Ale lekką kontrole trzeba mieć , bo nigdy nie wiadomo .
Tylko jak sny kontrolować

 

Nic się nie będzie działo i tyle Ci powiem Tu sprawa jest krótka, a bramka jest jedna

To pij i wracaj.
A ja w tym czasie lecę wykarczować wszystkie krzaczory u mnie od strony Piotra Jak mi sił zabraknie, to kwasem poleję.

 

nie wiem, może jasnowidz jakiś by się przydał?

 

Obserwuj! To sama wszystko przewidzisz